X GC 273/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-10-09

Sygnatura akt X GC 273/18

UZASADNIENIE

W pozwie wniesionym 18 stycznia 2018 roku Prokura Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty we W. domagał się zasądzenia od E. B. kwoty 153553,43 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 18 stycznia 2018 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. Wskazano, że żądana kwota stanowi niezapłacone należności wynikające z umowy pożyczki nr (...), zawartej pomiędzy (...) Bankiem (...) Spółką Akcyjną w G. a pozwaną.

(pozew k. 4-7)

Od nakazu zapłaty wydanego w postępowaniu upominawczym 27 lutego 2018 roku pozwana wniosła sprzeciw w całości. Pozwana zakwestionowała istnienie, wysokość oraz wymagalność wierzytelności dochodzonej pozwem. Nadto zarzuciła, że skoro do pozwu dołączone zostały kserokopie dokumentów (w tym umowy), których nie można uznać za środek dowodowy, to powód nie wykazał wysokości dochodzonego roszczenia, w tym zasad oraz kwot, od jakich wyliczył oraz skapitalizował odsetki, a także nie udowodnił, aby pierwotnemu wierzycielowi przysługiwała dochodzona wierzytelność. Pozwana wskazała, że zawarta umowa wbrew jej oznaczeniu nie jest pożyczką, ale kredytem, a nadto iż stosunek prawny będący podstawą tej wierzytelności nie istnieje, a zatem nie istnieje sama wierzytelność. Powód nie przedstawił dowodu na okoliczność uruchomienia środków objętych umową, a pozwana kwestionuje przekazanie jej tych środków. Pozwana zakwestionowała wysokość żądanej kwoty podnosząc, że powód jedynie wskazał wartość przedmiotu sporu nie precyzując, w jaki sposób i na jakiej podstawie określił kwotę należności głównej oraz nie uzasadnił wysokości kapitału i oprocentowania, w oparciu o które naliczył odsetki. Pozwana podniosła zarzut nieważności umowy pożyczki, wskazując na brak umocowania osoby podpisującej umowę do działania w imieniu banku, a także zarzuciła, że umowa zawiera postanowienia sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i dobrymi obyczajami. Podniosła, że bank w §2 umowy posłużył się zabronioną klauzulą dotyczącą zmiennego oprocentowania, pozwalającą na możliwość zmiany oprocentowania w bliżej nieokreślonej wartości w sposób dowolny. Nadto zarzuciła braku skutecznego wypowiedzenia umowy bankowej, skutkujący brakiem wymagalności roszczenia. Wskazała, że powód nie przedstawił dowodu doręczenia jej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy, wobec czego nie wykazał wymagalności roszczenia. Wreszcie podniosła zarzut przedawnienia.

( nakaz zapłaty k. 70 , sprzeciw od nakazu zapłaty k. 74-85)

W piśmie przygotowawczym z 18 kwietnia 2018 roku (data pisma), powód cofnął pozew co do kwoty 2833,12 zł. Odnosząc się do zarzutu braku wymagalności roszczenia wskazał, że według informacji uzyskanych od pierwotnego wierzyciela skutek wypowiedzenia nastąpił w dniu 3 października 2015 roku. Podniósł, że jako wypowiedzenie umowy i oświadczenie wierzyciela o woli postawienia w stan wymagalności całej należności, można potraktować doręczenie odpisu pozwu. Ustosunkowując się do zarzutu nieudowodnienia istnienia, wysokości oraz wymagalności roszczenia wskazał, że pozwana zawarła umowę pożyczki, na podstawie której udostępniono środki pieniężne w określonej wysokości. Co do zarzutu braku legitymacji procesowej po swojej stronie wskazał, że wraz z pozwem został dołączony poświadczony za zgodność z oryginałem odpis umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 22 grudnia 2016 roku wraz z wyciągiem z wykazu wierzytelności. Zdaniem powoda z tych dokumentów jednoznacznie wynika, że umowa cesji obejmowała m.in. wierzytelność przysługującą cedentowi względem pozwanej. Odnosząc się do braku umocowania osób składających swoje podpisy pod umową sprzedaży wierzytelności (zarzut dotyczył jednak braku umocowania do zawarcia umowy pożyczki, a nie cesji) oraz zarzutu nieważności umowy kredytu powód podkreślił, że wraz z pozwem został przedłożony poświadczony za zgodność z oryginałem odpis KRS, z którego wynika, że osoby podpisane pod umową cesji były umocowane do jej podpisania. Odpierając zarzut dotyczący nieprzekazania środków powód stwierdził, że pożyczkodawca w sposób wyraźny i jednoznaczny zobowiązał się do udostępnienia pożyczkobiorcy określonych środków pieniężnych. Co do zarzutu dotyczącego wysokości dochodzonej należności wskazał, że pozwana wnosząc o oddalenie powództwa nie przedłożyła dowodu dokonania wpłat, a pozostała do spłaty kwota w rzeczywistości jest inna, niż dochodzona. Ponadto pozwana nie przedstawiła własnych wyliczeń, nie składała oświadczeń, że pożyczka została spłacona w całości, czy też w części. Powód podniósł, że nie ma obowiązku przedkładać dokumentów poświadczonych za zgodność; wydruk pobrany z Centralnej Informacji Krajowego Rejestru Sądowego ma moc dokumentu urzędowego, stąd nie ma potrzeby poświadczania go za zgodność z oryginałem.

(pismo przygotowawcze k. 96-105)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód jest wpisany do rejestru funduszy inwestycyj­nych prowadzonego przez Sąd Okręgowy w Warszawie i jest reprezentowany przez (...) Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych Spółkę Akcyjną we W..

(wyc iąg z rejestru k. 12-17, 37-42)

Pozwana prowadzi działalność gospodarczą pod nazwą E. B. Prywatny Gabinet Stomatologiczny.

(wydruk z (...) k. 20)

W dniu 22 stycznia 2014 roku (...) Bank (...) Spółka Akcyjna w G. zawarła z pozwaną umowę pożyczki (...) nr (...), na podstawie której bank udzielił pozwanej pożyczki z przeznaczeniem na cel związany z działalnością gospodarczą w kwocie 136842,11 zł z obowiązkiem spłaty kapitału wraz z odsetkami umownymi w 120 ratach miesięcznych na warunkach określonych w umowie. Bank uprawniony był do wypowiedzenia umowy pożyczki z zachowanie 30- sto dniowego okresu wypowiedzenia w razie niedotrzymania przez pożyczkobiorcę warunków udzielenia pożyczki albo w przypadku utraty przez pożyczkobiorcę zdolności kredytowej. Bank był także uprawniony do wypowiedzenia umowy w przypadku ujawnienia rozbieżności między danymi zawartymi we wniosku, dokumentach przedstawionych bankowi w związku z ubieganiem się o udzielenie pożyczki, a stanem faktycznym jak również w przypadku ujawnienia się rozbieżności w trakcie trwania umowy. W przypadku niespłacenia raty w terminie, ratę pożyczki bank od dnia następnego traktuje jako zadłużenie przeterminowane. Od kwoty niespłaconego kapitału pożyczki bank miał pobierać odsetki karne według zmiennej stopy procentowej, określonej jako czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP. W dniu 30 czerwca 2015 roku doszło do połączenia pożyczkodawcy z (...) Bank Spółką Akcyjną w W., poprzez przejęcie pożyczkodawcy.

(umowa pożyczki k. 18-19, wydruk z (...) k. 65)

W dniu 22 grudnia 2016 roku (...) Bank Spółka Akcyjna w W. jako cedent zawarł z powodem umowę przelewu wierzytelności dochodzonej pozwem przysługującą z tytułu powyższej umowy. W dniu 13 lipca 2017 roku (...) S.A. działając w imieniu powoda przesłał pozwanej informację o przelewie wskazując, że na 22 grudnia 2016 roku zobowiązanie wynosi 144888,81 zł oraz wzywając do uregulowania zaległości w terminie do 17 lutego 2017 roku. Należność nie została uregulowana.

(zawiadomienie o cesji wierzytelności k. 64-66, umowa cesji k. 21-28, wyciąg z wykazu wierzytelności k. 60- 63, bezsporne)

Sąd zważył , co następuje:

Stosownie do treści przepisu art. 203§1 kpc pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego, aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. Powód cofnął pozew w części przed rozpoczęciem rozprawy. Cofnięcie pozwu należało uznać za skuteczne i dopuszczalne, nie jest bowiem sprzeczne prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierza do obejścia prawa. Wobec powyższe, w oparciu o art. 203§1 i 4 oraz 355§1 kpc należało umorzyć postępowanie w zakresie kwoty 2833,12 zł.

W pozostałym zakresie powództwo podlegało oddaleniu, jako niezasadne.

Zarzut pozwanej, że kserokopia nie może być uznana za środek dowodowy, o którym mowa w art. 308 kpc jest chybiony. Zgodnie z art. 129§3 kpc zawarte w odpisie dokumentu poświadczenie zgodności z oryginałem przez występującego w sprawie pełnomocnika strony będącego adwokatem, radcą prawnym, rzecznikiem patentowym lub radcą Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, ma charakter dokumentu urzędowego. Tak poświadczony odpis dokumentu może być podstawą orzekania przez sąd (komentarz do art. 129 kodeksu postępowania cywilnego pod red. Gałczyńskiego, wyd. 1 z 2016 r., Legalis). Zatem z art. 129§2 kpc wynika, że moc dowodową ma kserokopia dokumentu poświadczona za zgodność (wyr. SA w Lublinie 19.6.2013 r., I ACA 166/13, Legalis). Co więcej, w przypadku żądania złożenia przez stronę przeciwną oryginału dokumentu (art. 129§1 kpc), wystarczające jest złożenie poświadczonej kopii, o jakiem mowa w §2 art. 129 kpc. Dokumenty złożone przez powoda do akt sprawy są poświadczone za zgodność z oryginałem przez radcę prawnego.

Co do zarzutu dotyczącego rodzaju umowy zawartej pomiędzy pierwotnym wierzycielem a pozwaną, analiza tej umowy skłania do stwierdzenia, że przeznaczenie środków wypłaconych przez bank zostało oznaczone, zatem mamy doczynienia nie z pożyczką, lecz z kredytem bankowym. Oczywiście mylne oznaczenie umowy nie przekreśla jej istoty (art. 65 §2 kc). Zgodnie z art. 69 ust. 1 prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się (essentialia negotii): oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Pierwotny wierzyciel zobowiązał się do oddania do dyspozycji pozwanej określonej kwoty pieniężnej, w czasie oznaczonym przez strony. Umowa pożyczki nie określa jej celu. Co więcej pozwana miała być zobowiązana do korzystania z udostępnionej kwoty na warunkach określonych w umowie. Ponadto zwrot kwoty miał nastąpić wraz z odsetkami w miesięcznych, z góry ustalonych ratach.

Jeżeli chodzi o do zarzut braku legitymacji czynnej powoda należy wskazać, że wierzytelność może być zbyta w drodze umowy cesji (art. 509 i nast. kc). Przepisy nie wymagają dla bytu tej umowy zachowania szczególnej formy, jedynym wyjątkiem od tej zasady jest dyspozycja art. 511 kc, zgodnie z którym, w wypadku gdy wierzytelność jest stwierdzona pismem, przelew tej wierzytelności powinien być również pismem stwierdzony. Umowa przelewu wierzytelności została zawarta w formie pisemnej w dniu 22 grudnia 2016 roku. Zgodnie z jej treścią, lista wierzytelności przysługująca bankowi i objętych umową miała stanowić załącznik do umowy cesji; pod pozycją 41739242 załącznika wskazana jest wierzytelność przysługująca przeciwko pozwanej wraz ze wskazanie numeru umowy, kwoty kapitału głównego oraz odsetek. Ponadto do akt zostało załączone potwierdzenie przelewu ceny sprzedaży wierzytelności (k. 59). W związku z powyższym omawiany zarzut jest chybiony.

Niezasadny jest zarzut braku umocowania osób podpisujących umowę pożyczki ze strony banku. Jak trafnie wskazuje powód, zgodnie z art. 97 kc osobę czynną w lokalu przedsiębiorstwa, przeznaczonym do obsługiwania publiczności poczytuje się w razie wątpliwości za umocowaną do dokonywania czynności prawnych (…)

W przedmiocie zarzutu braku przekazania przez pierwotnego wierzyciela środków pieniężnych pozwanej należy uznać go za chybiony. Do akt sprawy został załączony dokument potwierdzający uruchomienie dyspozycji pożyczki „Biznes Pożyczka” (k. 106).

Pozwana zarzuciła także posłużenie się przez bank zabronioną klauzulą dotyczącą zmiennego oprocentowania. Należy zauważyć, że samo prawo do stosowania zmiennej stopy procentowej w umowie kredytowej jest wprost przewidziane w art. 76 Prawa bankowego. Ustawa nakłada jednak w przywołanym przepisie obowiązek określenia warunków zmiany stopy procentowej. Określenie tych warunków powinno respektować zasadę wskazaną w art. 385 1§1 kc, zgodnie z którą postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, (1) nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli (2) kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, (3) rażąco naruszając jego interesy, przy czym (4) muszą one dotyczyć postanowień określających główne świadczenia stron. W związku z powyższym zarzut ten należy uznać za chybiony. Pozwana nie wykazała bowiem powyższych przesłanek uznania postanowień umowy za niedozwolnone.

Pozwana podniosła także zarzut braku skutecznego wypowiedzenia umowy pożyczki, a co za tym idzie braku wymagalności roszczenia. Umowa pożyczki została zawarta na okres od 22 stycznia 2014 roku do 25 stycznia 2024 roku Pozew został wniesiony przed datą końca umowy, a to oznacza, że aby powodowi przysługiwało roszczenie, musiałoby dojść do wypowiedzenia umowy. To z kolei oznacza, że wobec zaprzeczenia przez pozwaną, na powodzie spoczywał ciężar udowodnienia, że umowa została wypowiedziana. W §7 ust. 3 umowy strony postanowiły, że bank zawiadamia pożyczkobiorcę o wypowiedzeniu umowy w formie pisemnej, listem poleconym. Biorąc powyższe pod uwagę dla skuteczności wypowiedzenia wymagane było złożenie i doręczenie pozwanej oświadczenia o wypowiedzeniu umowy w formie pisemnej. Należy wskazać, że powód nie wykazał, aby skutecznie wypowiedział umowę pożyczki (art. 6 k.c.). W zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym nie znajdujemy oświadczenia o wypowiedzeniu umowy skierowanego do pozwanej ani dowodu jego doręczenia. Jedynie w odpowiedzi na sprzeciw pozwanej, powód gołosłownie wskazał, że z informacji uzyskanych od pierwotnego wierzyciela skutek wypowiedzenia nastąpił w dniu 3 października 2015 r. Nadto art. 75 Prawa bankowego wymaga wypowiedzenia umowy kredytu (brak wypowiedzenia na piśmie, jako czynność sprzeczna z ustawą, jest nieważne- art. 58§1 kc), a art. 75c tej ustawy wymaga uprzedniego wezwania na piśmie do zapłaty i pouczenia o możliwości restrukturyzacji kredytu (brak wezwania na piśmie wraz z pouczeniem, jako czynność sprzeczna z ustawą jest nieważne- art. 58§1 kc). W związku z tym, że pierwotny wierzyciel nie dochował procedury wypowiedzenia umowy, stąd nie istnieją przesłanki pozwalające na stwierdzenie, że roszczenie nie stało się wymagalne. Warto podkreślić, że początkiem biegu terminu przedawnienia jest chwila wymagalności roszczenia. W związku z tym, że roszczenie nie stało się wymagalne, zarzut przedawnienia nie był trafny.

Stosownie do treści przepisu art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego, aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia – aż do wydania wyroku. W związku z tym, że powód przed rozpoczęciem rozprawy w piśmie z dnia 18 kwietnia 2018 r. cofnął pozew w części dotyczącej kwoty 2.833,12 zł., zgoda pozwanego nie jest wymagana. Cofnięcie pozwu we wskazanej części w oparciu o przepis. należało uznać za skuteczne i dopuszczalne, nie jest bowiem sprzeczne prawem, zasadami współżycia społecznego, ani nie zmierza do obejścia prawa. W świetle art. 203 § 1 i § 4 k.p.c. uznając oświadczenie o cofnięciu pozwu w części za dopuszczalne w zakresie objętym pismem procesowym wniesionym w dniu 18 kwietnia 2018 roku należało umorzyć postępowanie w części, w jakiej powód zrezygnował z dochodzonego roszczenia, tj. co do kwoty 2.833,12 zł.

W przedmiocie kosztów postępowania Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98§1 kpc, stattującego zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, obciążając powoda w całości kosztami poniesionymi przez pozwaną, na którą złożyły się wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 5400 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Adrianna Kałuziak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: