X GC 543/18 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-06

Sygn. akt XGC 543/18

UZASADNIENIE

Powód S. C. prowadzący działalność gospodarczą pod firmą P.B.U. J. B. S. C. z siedzibą w T. wniósł przeciwko pozwanym B. G. i M. P. o zasądzenie kwoty 349.970zł złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od następujących kwot:

-

326.220 złotych od dnia 11 marca 2016 roku do dnia zapłaty,

- 23.750 złotych od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz o zasądzenie solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych (pozew k. 4-13 akt).

Uzasadniając żądanie powód podał, że w czasie wykonywania umowy o prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, którą zawarł z pozwanymi, wyrządziły one powodowi szkodę majątkową poprzez niezachowanie należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru działalności pozwanych, tj. poprzez brak dostrzeżenia przez pozwane, że w 2010 r. powód przekroczył próg dochodowy, uprawniający go do rozliczania się tzw. ryczałtem w kolejnym roku podatkowym. Opisany powyżej błąd pozwanych świadczył o rażącym niedbalstwie, którego dopuściły się pozwane w toku wykonywania umowy, bowiem nie dostrzegły one, iż łączny obrót powoda w roku 2010 przekroczył kwotę 150.000 euro w przeliczeniu na złotówki. O rażącym niedbalstwie świadczy także fakt, iż pozwane przygotowywały PIT-y powoda za rok 2010 i za lata następne, zatem powinny były dostrzec, iż przychód powoda przekroczył próg ustawowy, i w konsekwencji powinny były niezwłocznie poinformować o tym fakcie powoda i zmienić formę rozliczania z ryczałtu na zasady ogólne. Co więcej, pozwane nie tylko nie dostrzegły tego faktu w roku 2010, ale też w latach następnych tj. 2011, 2012 i 2013 cały czas, rozliczając powoda w formie ryczałtu, mimo iż utracił do tego prawo z końcem roku 2010. Powyższy rażący błąd pozwanych nie powinien był nigdy mieć miejsca biorąc pod uwagę, że pozwane zawodowo od wielu lat zajmują się rozliczaniem podatków i prowadzeniem księgowości przedsiębiorców. Należy podnieść, że powód podpisał z pozwanymi umowę, zlecając prowadzenie księgowości firmy osobom mającym odpowiednią wiedzę i doświadczenie w tej dziedzinie właśnie po to, aby zapewnić rzetelne i prawidłowe rozliczanie podatków i prowadzenie księgowości firmy powoda. Wobec powyższego, powód stwierdził, że pozwane w sposób nienależyty wykonywały umowę stron z 2009 r., wyrządzając powodowi szkodę majątkową o znacznej wysokości. Co więcej nienależyte, wykonanie zobowiązania miało charakter rażący, co tylko przemawia za niewątpliwą winą pozwanych.

Powód dowiedział się o błędnych rozliczeniach podatku dopiero w roku 2014 i to od organu podatkowego, a nie od pozwanych. Co więcej pozwane nie pomogły powodowi podczas kontroli podatkowej, jak i później, żądając za to dodatkowego wynagrodzenia i uzależniając swą ewentualną pomoc od podpisania nowej umowy Pozwane nie poczuły się też do udzielenia pomocy powodowi i wsparcia podczas postępowania podatkowego, mimo popełnienia ewidentnego błędu, którego skutki ponosił powód.

Szkoda powoda to konieczność zapłacenia wyższego podatku, odsetki od zaległości podatkowych, koszty pomocy prawnej oraz doradztwa podatkowego (pozew k. 4-13 akt).

Pozwana M. P. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym według norm przepisanych. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia wskazując, iż roszczenie powoda uległo przedawnieniu, bowiem bieg terminu przedawnienia należy liczyć od stycznia 2011 r., bowiem w tym czasie od 1 stycznia 2011 r. do 20 stycznia 2011 r. powód uzyskał wiedzę o przekroczeniu progu opodatkowania w kwocie 150.000 Euro. Zgodnie z treścią wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 24 kwietnia 2018 r. (sygn. akt I ACa 1029/17), bieg terminu przedawnienia roszczenia o odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania umowy (ex contractu - art. 471 k.c.) rozpoczyna się w dniu, w którym szkoda, która powstała w związku z naruszeniem zobowiązania powinna zostać naprawiona, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie. Z tą chwilą w świetle dyspozycji art. 120 § 1 zd. 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c. wierzyciel uzyskuje hipotetyczną możliwość podjęcia czynności zmierzających do postawienia roszczenia w stan wymagalności. Bieg przedawnienia roszczenia wynikającego z zobowiązania bezterminowego rozpoczyna się niezależnie od świadomości uprawnionego co do przysługiwania mu roszczenia. Nie można uzależnić początku biegu terminu przedawnienia od subiektywnej świadomości wierzyciela co do przysługującego mu roszczenia, bez jakiegokolwiek ograniczenia w czasie.

Zdaniem pozwanej, należy przyjąć, iż powód składając deklarację podatkową za rok 2010 r., uzyskał wiedzę o przekroczeniu limitu opodatkowania ryczałtowego i winien zmienić sposób opodatkowania, czego nie uczynił. Wymaga podkreślenia, iż powód jest, również profesjonalistą od którego wymaga się należytej staranności przy prowadzeniu spraw, oraz przedkładania wszelkiej dokumentacji mającej wpływ na wysokość opodatkowania. Strona powodowa w tym procesie jest przedsiębiorcą tym samym winna zostać potraktowana jako profesjonalista - z wszelkimi konsekwencjami z tego faktu płynącymi. Zawodowy charakter działalności powoduje zasadne oczekiwanie sumienności i fachowej wiedzy przy wykonaniu zobowiązań jak i przy prowadzeniu samej działalności. Strona powodowa miała zatem obowiązek takiego zorganizowania pracy przedsiębiorstwa, która zapewniłaby jego prawidłowe opodatkowanie. Zaniedbanie w tym zakresie świadczy niezaprzeczalnie o winie powoda w prowadzeniu spraw przedsiębiorstwa. Zgodnie z treścią umowy łączącej strony, powód wybrał zryczałtowaną formę opodatkowania. Jednocześnie nie przedłożył pełnomocnictwa szczególnego warunkującego możliwość samodzielnej zmiany formy opodatkowania przez pozwane. Obowiązek zmiany formy opodatkowania i dokonania aneksu do umowy między stronami ciążył na powodzie. Mimo posiadania wiedzy o przekroczeniu limitu 150.000 Euro. Nie bez znaczenia jest okoliczność, iż wiedza o sposobie opodatkowania nie jest jakąś wiedzą specjalistyczną wymagającą dodatkowych umiejętności od powoda. Każdy przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą winien taką wiedzę posiadać.

Nadto, pozwana podniosła, że w protokole odbioru dokumentów z dnia 19 sierpnia 2013 r. oraz oświadczenia o rezygnacji z usług biura z dniem 27.06.2013 r. powód zrzekł się roszczeń względem pozwanej z tytułu dokonanych rozliczeń za okres od 2011 r. do 2013 r. Powód nie miał żadnych uwag co do dokumentacji ogólnej i ewidencyjnej za okres od 2011 r. do 2013 r., z której to powód wywodzi swoje roszczenia. Jednocześnie powód dochodzi także odszkodowania za rzekomą szkodę za okres od września 2013 r. do grudnia 2013 r., w którym to okresie nie był obsługiwany przez spółkę.

Pozwana podkreśliła, iż do dnia 1 lipca 2012 r. była tylko pracownikiem biura. Zgodnie z treścią art. 120 § 1 Kodeksu pracy, w razie wyrządzenia przez pracownika przy wykonywaniu przez niego obowiązków pracowniczych szkody osobie trzeciej, zobowiązany do naprawienia szkody jest wyłącznie pracodawca. Z tych też względów, w ocenie pozwanej, nie może ona ponosić odpowiedzialności za działania spółki do dnia 1 lipca 2012 r. Odpowiedzialność taką ponoszą pracodawcy tj. B. G. i K. G.. Pozwana wyjaśniła, że biuro rachunkowości i finansów (...) przekształciło się w Biuro (...). Pozwana od dnia 1 lipca 2012 r. wstąpiła do spółki z 15% udziałem w zyskach i starach, co powoduje rozłożenie jej ewentualnej odpowiedzialności do wysokości 15% rzekomej szkody. B. G. i K. G. posiadają łącznie 85% udziałów w zyskach i stratach.

Kolejnym zarzutem podniesionym przez pozwaną w odpowiedzi na pozew było to, że żądanie powoda o zapłatę 349.970 zł jest stanowczo wygórowane. W wypadku odpowiedzialności wynikającej z niewykonania zobowiązania, której podstawę prawną stanowi art. 471 k.c., szkoda wyraża się w różnicy między aktualnym stanem majątku poszkodowanego a stanem hipotetycznym, jaki by istniał, gdyby zobowiązanie zostało wykonane (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 5 kwietnia 2017 r. sygn. akt I ACa 1518/16). Z tych też względów, gdyby przyjąć podstawę opodatkowania, którą powód winien zgłosić opłaciłby następujący podatek: w roku 2011 w kwocie 149.593 zł, w roku 2012 w kwocie 83.507 zł, w roku 2013 w kwocie 72.505 zł. Zatem, stan majątkowy powoda byłby także niższy o kwotę 305.605 zł, gdyby dokonał zastosowania prawidłowej stawki opodatkowania. Z tych też względów szkodą wyrażającą się w różnicy majątku powoda, którą stanowi art. 471 k.c. mogły by być jedynie odsetki i koszty opóźnienia nałożone przez Urząd Skarbowy. Nie zaś kwota podatku, którą powód i tak musiałby uiścić. Pozwana nie może ponosić kosztów obciążeń podatkowych powoda, bowiem nie są one szkodą, a wynikają wprost z osiąganego przez powoda dochodu z tytułu prowadzenia działalności gospodarczej. Reasumując, powód i tak musiałby zapłacić podatek w kwocie 305.605 zł w latach 2011 -2013.

Zdaniem pozwanej, powód niezasadnie domaga się zasądzenia kwoty 23.750 złotych, bowiem nie wykazał, iż przedłożone faktury (poza fakturą (...)), aby miały związek z niniejszą sprawą. Z tych też względów pozwana nie może kredytować działalności powoda, uiszczając na jego rzecz koszty za faktury, z których nie wynika, aby miały związek z niniejszą sprawą. Z tych też względów są świadczeniem nienależnym. Odnosząc się zaś do faktury na kwotę 15.744 zł brutto to wymaga podniesienia, iż powód domaga się dwukrotnego zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego (które to są stanowczo wygórowane), bowiem o zasądzenie kosztów powód wniósł także w pkt 2 pozwu. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego przy wskazanej wartości przedmiotu sporu wynosi 12.800 zł brutto. Powód żąda "bagatela" łącznie 28.544 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego. Zdaniem pozwanej, powód przyczynił się także do zwiększenia rozmiaru rzekomej szkody, bowiem winy tudzież niedbalstwa powoda przejawiających się w braku zmiany formy opodatkowania, bowiem jak wynika z załączonych do pozwu decyzji naruszył art. 15 ust 1, 5 i 6 ustawy o ryczałcie poprzez nieposiadanie i nieprzechowywanie dowodów zakupu towarów (usług), a w konsekwencji nieudowodnienia poniesionych kosztów podatkowych, powodujących utratę zryczałtowanej formy opodatkowania z jego wyłącznej winy. Powód na wezwanie (...) w T., nie przedłożył dowodów potwierdzających poniesienie kosztów uzyskania przychodów oraz wykazania środków trwałych, ewidencji wyposażenia oraz dowodów zakupów środków trwałych i wyposażenia, co spowodowało w konsekwencji nieuznanie poniesionych kosztów przez Urząd Skarbowy i utratę ryczałtowej formy opodatkowania. Powód jako profesjonalista, winien gromadzić i przechowywać dowody na okoliczność poniesionych kosztów (zakupów i usług), bowiem jest to oczywisty obowiązek nałożony na powoda ustawą. Z tych względów powinien on zgodnie z umową przedłożyć pozwanym wszystkie dokumenty. Pozwana nie może ponosić odpowiedzialności za niedbalstwo powoda, który nie dochował aktu staranności. Powód wskazując formę opodatkowania w treści umowy łączącej strony, wiedział na czym i w jaki sposób polega rozliczenie ryczałtowe z podatku i że ma obowiązek gromadzić i przechowywać odpowiednie dowody na tę okoliczność.

W ocenie pozwanej, nie bez znaczenia jest okoliczność tego rodzaju, iż powód poprzez niezłożenia skarg kasacyjnych od rzekomych wyroków Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Ł. nie wykorzystał wszystkich przysługujących mu środków odwołania, co powoduje co najmniej niedbalstwo po stronie powoda, skutkujące powstaniem szkody. Naczelny Sąd Administracyjny mógłby uznać stanowisko powoda za prawidłowe, gdyby dopełnił on należytej staranności i prawidłowo udowodnił swoje stanowisko przed w/w Sądem (odpowiedź na pozew 179-186 akt).

Pozwana B. G. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na jej rzecz kosztów procesu, w tym według norm przepisanych. Pozwana podniosła zarzut przedawnienia roszczenia, przyłączyła się do argumentacji pozwanej M. P. (odpowiedź k. 199- 210 akt).

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Powód S. C. prowadzi działalność gospodarczą pod firmą P.B.U. J. B. S. C. z siedzibą w T.. Przedmiotem działalności jest realizacja projektów budowalnych związanych ze wznoszeniem budynków. Powód rozpoczął wykonywanie działalności gospodarczej w dniu 5 maja 2009r., wznowienie wykonywania działalności nastąpiło w dniu 19 lutego 2013r. (dowód: wypis z (...) k. 16 akt, zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 01:14:01 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17 ).

Pozwana M. P. jest aktualnie wspólnikiem spółki cywilnej Biuro (...), Biuro (...) 2 M. P.. Data rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej, to 1 lipca 2012r. Przedmiotem działalności pozwanej są usługi rachunkowo-księgowe, doradztwo podatkowe (dowód: wypis z (...) k. 17 akt).

Pozwana M. P. do dnia 1 lipca 2012 r. była tylko pracownikiem biura. Biuro rachunkowości i finansów (...) przekształciło się w Biuro (...). Pozwana od dnia 1 lipca 2012 r. wstąpiła do spółki z 15% udziałem w zyskach i starach. B. G. i K. G. posiadają łącznie 85% udziałów w zyskach i stratach (dowód: umowa o pracę pozwanej k. k. 191 akt, aneks do umowy spółki cywilnej k. 189-190, zeznania pozwanej.

Pozwana B. G. jest aktualnie wspólnikiem spółki cywilnej Biuro (...). Data rozpoczęcia wykonywania działalności gospodarczej, to 1 lipca 2012r. Przedmiotem działalności pozwanej są usługi rachunkowo-księgowe, doradztwo podatkowe (dowód: wypis z (...) k. 19 akt, zeznania pozwanej M. P. w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 01:45:02 i 01:25:49 w e- protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

W dniu 1 sierpnia 2009 r. pozwana B. G. oraz K. G. wspólniczki spółki cywilnej prowadzącej Biuro (...) w T. zawarły z powodem S. C. prowadzącym działalność gospodarczą pod firmą P.B.U. J. B. S. C. z siedzibą w T. umowę o prowadzenie podatkowej księgi przychodów i rozchodów, której przedmiotem, zgodnie z § 1 umowy pt. „Zakres umowy - obowiązki Biura”) były:

-prowadzenie i przechowywanie przez Biuro w trakcie roku dokumentacji podatkowej i pracowniczej;

-ewidencje zakupów i przychodów ryczałtu ewidencjonowanego;

-prowadzenie rozliczeń ZUS zleceniodawcy i pracowników;

-sporządzanie i składanie za stałym pełnomocnictwem zleceniodawcy deklaracji podatkowych w podatku dochodowym od osób fizycznych, sporządzanie i przekazywanie do wykonania przelewów dotyczących czynności określonych w ust. 1 i 2,

-informowanie i instruowanie zleceniodawcy w zakresie wykonywanych przez Biuro czynności oraz zachodzących zmian prawa podatkowego i gospodarczego (dowód: umowa z 1.08.2009 r. k. 21-22 akt).

W §2 ust. 1 umowy wspólnicy spółki cywilnej prowadzącej Biuro (...) zobowiązali się przy wykonywaniu zobowiązań, o których mowa w § 1 pkt 1 i 2 umowy, że Biuro będzie prowadziło ewidencję z należytą starannością, w sposób zgodny z obowiązującymi przepisami prawa gospodarczego wyłącznie na podstawie otrzymanych od zleceniodawcy dokumentów i informacji.

W §2 ust. 2 umowy zapisano, że przez prowadzenie ewidencji rozumie się podjęcie przez Biuro następujących czynności:

dokonywanie zapisów księgowych (ewidencjonowanie zdarzeń gospodarczych),

ustalanie wysokości zaliczek na podatek dochodowy i oraz wypełnianie w imieniu zleceniodawcy miesięcznych deklaracji na te zaliczki, a także zeznań rocznych na podstawie danych wynikających wyłącznie z zapisów księgi;

W celu prawidłowego wykonania zlecenia Biuro miało:

odbierać od zleceniodawcy w siedzibie Biura dokumenty stanowiące podstawę zapisów w księdze i ewidencjach w terminach ustalonych w § 5 ust. 1 pkt 2;

badać odebrane dokumenty pod względem formalnym, informować zleceniodawcę o zauważonych brakach lub wadliwości przedstawionych dokumentów niezwłocznie po stwierdzeniu uchybień,

zachowywać przekazywane przez zleceniodawcę informacje w ścisłej tajemnicy.

Informacja o wysokości zobowiązań podatkowych miała być przekazywana zleceniodawcy osobiście w siedzibie Biura lub telefonicznie, lub poprzez pocztę elektroniczną e-mail podaną przez zleceniodawcę.

W §3 strony zgodnie ustaliły, iż Księga i Ewidencje oraz inne dokumenty księgowe będą przechowywane w biurze znajdującym się przy ul. (...) w T., a o miejscu przechowywania dokumentacji wymienionej w ust. 1 oraz treści niniejszej umowy zleceniodawca, powiadomi właściwy Urząd Skarbowy. Strony ustaliły, że w czasie obowiązywania niniejszej umowy, na każde żądanie zleceniodawcy Biuro wyda mu przechowywane dokumenty w trakcie roku obrachunkowego (podatkowego) za pokwitowaniem. W okresie przechowywania dokumentów poza Biurem jest ono zwolnione z obowiązków i odpowiedzialności wynikających z umowy, gdy niezbędny jest dostęp do dokumentów w wydanych zleceniodawcy, ale za pozostawanie w gotowości do świadczenia usług Biuru przysługuje wynagrodzenie z tyt. umowy nawet w przypadku niewykonania żadnych czynności - z przyczyn leżących po stronie zleceniodawcy. W §5 umowy zapisano, że w celu umożliwienia Biuru prawidłowego wykonywania zlecenia zleceniodawca zobowiązany był do: właściwego pod względem formalnym i rzetelnego pod względem merytorycznym dokumentowania operacji gospodarczych podlegających wpisowi do Księgi i Ewidencji oraz dotyczących pracowników; dostarczania do Biura wszelkich kompletnych i posortowanych chronologicznie dokumentów, opakowanych w segregatory biurowe, stanowiących podstawę wpisów do Księgi i Ewidencji nie później niż do 10-go dnia miesiąc; następującego po miesiącu, którego dokumenty dotyczą. W przypadku dostarczenia dokumentów przez osobą trzecią, osoba ta winna być upoważniona do udzielania wyjaśnień oraz ich ewentualnego podpisywania; ewentualnego samodzielnego prowadzenia ewidencji przebiegu pojazdów prywatnych wykorzystywanych do prowadzonej działalności gospodarczej oraz podawania wynikających z niej wyników na zasadach ust. 2. samodzielnego dopilnowywania przepisów BHP, przepisów o ewidencjonowaniu czasu pracy (listy obecności, podpisy na listach płac etc...), sporządzania delegacji służbowych i innych bieżących spraw pracowniczych, w tym wniosków urlopowych oraz dostarczania terminowo do Biura zwolnień lekarskich, przestrzegania samodzielnie wszelkich wymogów prawnych odnośnie ewidencjonowania sprzedaży przy pomocy kas fiskalnych, niezwłocznego informowania Biura, nie później jednak niż w 'dniu dostarczenia dokumentów do protokołu, o wszelkich zdarzeniach powodujących zmiany w stanie oraz ilości składników majątkowych, w szczególności o zawarciu, rozwiązaniu lub wygaśnięciu umów. których jedną ze stron jest zleceniodawca, wykazaniu wszelkich przychodów podlegających opodatkowaniu w ramach prowadzonej działalności, o innych przychodach mogących mieć wpływ na zobowiązania z działalności gospodarczej, a także dokonanych czynnościach traktowanych przez odpowiednia przepisy jako sprzedaż oraz o zmianach w stanie zatrudnienia, sporządzania i rozliczania remanentów rocznych oraz narzuconych przez organy skarbowe. zleceniodawca w celu składania oświadczeń i udzielania informacji, które będą traktowane jako oświadczenia zleceniodawcy w całym zakresie umowy wyznacza do kontaktów z Biurem zleceniodawcę. Nie wyklucza to prawa innych osób do zasięgania informacji - za pisemnym upoważnieniem. zleceniodawca i osoby upoważnione zobowiązani są do zasięgania z własne; inicjatywy informacji o wysokości zobowiązania podatkowego za dany miesiąc wg obliczeń Biura.

W §6 umowy wskazano, że gdy ocena dostarczonych dokumentów księgowych pod względem podatkowym nie będzie możliwa bez wglądu w inne dokumenty (umowy, decyzje), zleceniobiorca może wyznaczyć termin do przedłożenia do wglądu dokumentów: podania innych potrzebnych informacji. Jeżeli zleceniodawca nie uczyni zadość żądaniu Biura, Biuro rozstrzygnie o formie księgowania samodzielnie na podstawie posiadanych dokumentów i informacji, biorąc pod uwagę przede wszystkim, by ten sposób nie powstała zaległość podatkowa zleceniodawcy rodząca odpowiedzialność odszkodowawczą Biura. W §7 umowy zapisano, że zleceniodawca ma prawo żądania usunięcia ewentualnych braków, przy czym w pierwszej kolejności powinien umożliwić Biuru ich samodzielne poprawienie. Oczywiste nieprawidłowości (np. błędy pisarskie lub rachunkowe) Biuro może sprostować w każdym czasie, również w stosunku do osób trzecich. Inne braki Biuro może sprostować w stosunku do osób trzecich tylko za zgodą zleceniodawcy.

W § 8 umowy zleceniodawca oświadczył, że nie ciąży na nim obowiązek prowadzenia rachunkowości w sposób i w formie przewidzianej w ustawie z dnia 29.09.1994 r. „o rachunkowości”, nie toczy się w jego sprawie postępowanie podatkowe lab karne, wybiera prowadzenie działalności gospodarczej jednoosobowe, jako podatnik prowadzący ryczałt ewidencjonowany.

Zgodnie z §10 usługi, których dotyczyła umowa, miały być wykonywane w okresie roku kalendarzowego. Ostatnią czynnością biura było złożenie zeznania rocznego zleceniodawcy z zastrzeżeniem par.11 ust.4 umowy.

W §11 umowy za wykonane czynności Biuro będzie pobierało wynagrodzenie miesięczne (dowód: umowa k. 21-23 akt).

W roku 2010, jak również w latach wcześniejszych powód S. C. dokonał wyboru formy opodatkowania w postaci ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych jako najkorzystniejszej dla niego jako przedsiębiorcy. Wszystkie czynności związane z prowadzeniem dokumentacji wykonywały pozwana B. G. i oraz pozwana M. P. (dowód: zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 01:16:08-00:19:46 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17 ).

Współpraca powoda z pozwaną B. G. i oraz pozwaną M. P. polegały na tym, że powód zostawiał w biurze rachunkowym pozwanej M. P. rachunki i faktury VAT, która informowała go o zaliczkach, które powinien odprowadzić na poczet należności podatkowych. Zaliczki powód najczęściej wpłacał drogą internetową. Zeznania podatkowe powód za lata 2011, 2012, 2013 otrzymywał wypełnione, następnie je podpisywał, a następnie pozwane przesyłały te deklaracje do urzędu skarbowego. Pozwane dysponowały pełnomocnictwem z dnia 24 grudnia 2008r. do reprezentowania powoda przed urzędem skarbowym, składania deklaracji podatkowych i innych oświadczeń. Od 1 listopada 2011r. pełnomocnictwo dotyczyło deklaracji składanych elektronicznie. Powód odwołał pełnomocnictwa we wrześniu 2013r. (dowód: kopia wyroku z uzasadnieniem ze sprawy IIK 197/17 SR w Tomaszowie Mazowieckim k. 313-325, kopia wyroku z uzasadnieniem SO w Piotrkowie Trybunalskim k. 326-331 akt, zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:21:57-00:26:18 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17 ).

Umowa została rozwiązana przez powoda za wypowiedzeniem, które upłynęło w dniu 31 lipca 2013 r. (dowód: wypowiedzenie powoda k. 188 akt, okoliczność bezsporna, zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:26:18 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

Powód w dniu 19 sierpnia 2013r. pokwitował odbiór dokumentów i oświadczył, że odebrane dokumenty są kompletne (dokumenty ogólne + ewidencja 2011r., 2012r., 2013r.) nie wnosi do ich zawartości- po zapoznaniu się z nimi- żadnych uwag i nie będzie wnosił w przyszłości do Biura z tytułu niniejszego zwrotu dokumentów żadnych roszczeń prawnych, czy uwag (dowód: pokwitowanie k. 187 akt).

Pozwana B. G. jako wspólniczka Biura rachunkowego oraz pracownica biura M. P. w kolejnych latach, tj.: w 2011r., 2012 r. oraz w 2013r. dokonywały wszelkich rozliczeń podatku dochodowego w formie ryczałtu ewidencjonowanego (dowód: zeznania świadka A. G. w e- protokole rozprawy z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 00:16:53).

Ze względu na przekroczenie limitu przychodu 150.000 Euro w roku kalendarzowym 2010 powód utracił prawo do opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Dokonywanie wszelkich rozliczeń podatku dochodowego w formie ryczałtu ewidencjonowanego narażało powoda na odpowiedzialność karno-skarbową.

O powyższym powód nie został powiadomiony, pozwane nie zwróciły mu uwagi na konieczność złożenia oświadczenia o wyborze innej formy opodatkowania, nie żądały w związku z tym zmiany zapisów umowy o prowadzenie księgowości (dowód: zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:29:04-00:33:47, 01:14:09 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17, kopia wyroku z uzasadnieniem ze sprawy IIK 197/17 SR w Tomaszowie Mazowieckim k. 313-325, kopia wyroku z uzasadnieniem SO w Piotrkowie Trybunalskim k. 326-331 akt).

Powód brał udział w szkoleniu dla małych i średnich przedsiębiorców organizowanym w Urzędzie Pracy w T., była mowa o podatkach. Powód potrafił sam wystawić faktury, sam wskazywał stawkę podatku i go naliczał (dowód: zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:29:04-00:33:47, 01:14:09 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

Okoliczność związana z przekroczeniem limitu przychodu 150.000 Euro w roku kalendarzowym 2010 nie została wzięta pod uwagę przez pozwane wspólniczki Biura rachunkowego, które w kolejnych latach, mianowicie w roku 2011- 2013 nadal dokonywały wszelkich rozliczeń podatku dochodowego w formie ryczałtu ewidencjonowanego (dowód: zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:29:04-00:33:47, 01:14:09 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

Wskazane nieprawidłowości zostały ujawnione w 2014 r. przez Urząd Skarbowy w T. po przeprowadzonej kontroli podatkowej.

Naczelnik Urzędu Skarbowego w T. wydał trzy decyzje określające wysokość zobowiązania podatkowego:

-

za rok 2011 w kwocie 149.593 zł w miejsce zadeklarowanego ryczałtu w wysokości 28.721 zł;

-

za rok 2012 w kwocie 83.507 zł w miejsce zadeklarowanego ryczałtu w wysokości 6.804 zł;

-

za rok 2013 w kwocie 72.505 zł w miejsce zadeklarowanego ryczałtu w wysokości 14.234 zł.

Każda z decyzji określała wysokość odsetek od nieuregulowanych w terminie płatności zaliczek które wyniosły odpowiednio: 11.052 zł, 6.804 zł oraz 2.759 zł.

Pomimo wniesionych przez powoda odwołań do organu wyższego stopnia, decyzje Naczelnika Urzędu Skarbowego w T. zostały utrzymane w mocy decyzjami Dyrektora Izby Skarbowej w Ł. z dnia 20 lipca 2015 roku, a następnie wyrokami Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Ł. z dnia 27 kwietnia 2016r.

W uzasadnieniu decyzji wskazano, że poza sporem pozostaje fakt, iż prowadząc działalność gospodarczą w 2010 roku opodatkowaną w formie ryczałtu ewidencjonowanego S. C. uzyskał przychód w wysokości 632.874,26 zł, a tym samym przekroczył limit uprawniający do opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, który wynosił 591.975,00 zł. Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 4 ustawy z dnia 20 listopada 1998r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz. 17 nr 144, poz. 930 ze zm.) ryczałt od przychodów ewidencjonowanych z działalności wymienionej w ust. 1, jeżeli w roku poprzedzającym rok podatkowy:

a) uzyskali przychody z tej działalności gospodarczej prowadzonej wyłącznie samodzielnie - w wysokości nieprzekraczającej 150.000 euro,

b) uzyskali przychody wyłącznie z działalności gospodarczej prowadzonej w formie spółki, a suma przychodów wspólników spółki z tej działalności nie przekroczyła kwoty 150.000 euro, bądź - stosownie do pkt 2 tego przepisu - rozpoczną wykonywanie działalności w roku podatkowym i nie korzystają z opodatkowania w formie karty podatkowej - bez względu na wysokość przychodów.

Dyrektor Izby Skarbowej podkreślił, że brzmienie tego przepisu jest jasne i nie nastręcza trudności interpretacyjnych, a w rozpatrywanej sprawie nie miały zastosowania dwa ostatnie przypadki, bowiem prowadzenie samodzielnej działalności gospodarczej pod nazwą (...) S. C. rozpoczął podatnik- wg zgłoszenia w (...) w 2009r. Natomiast z pierwszego przypadku wymienionego w ww. przepisie wynika, że ci podatnicy, którzy osiągali przychody z takich usług w roku poprzedzającym rok podatkowy, tracą prawo do opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych od początku roku podatkowego. Mając na uwadze powyższe uregulowania podatnicy, którzy w trakcie roku przekroczą limit przychodów uprawniających do skorzystania z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, uprawnienie to utracą dopiero od następnego roku podatkowego. Oznacza to, że w 2011 roku z ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych mogą korzystać podatnicy, u których wartość przychodu nie przekroczyła w 2010 roku 150.000 euro. Ustawa o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne ustala limity przychodów uprawniające do opodatkowania w danym roku podatkowymi ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Kwoty te wyrażone są w euro. Zgodnie z art 4 ust. 2 ww. ustawy kwoty wyrażone w euro przelicza się na walutę polską według średniego kursu euro ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski, obowiązującego w dniu 1 października roku poprzedzającego rok podatkowy. Średni kurs euro ogłoszony na dzień 01.10.2010r. wynosił: 3,9465 zł. Dlatego też w 2011r. ryczałt od przychodów ewidencjonowanych mogli opłacać podatnicy kontynuujący działalność gospodarczą, którzy w 2010r. uzyskali przychody z działalności prowadzonej: wyłącznie samodzielnie, w wysokości nieprzekracząjącej 591.975,00 zł. Następstwem naruszenia art. 6 ust. 4 pkt 1 lit. a) ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne była utrata przez podatnika możliwości opodatkowania przychodów w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych i obowiązek rozliczenia się zarówno za 2011r. jak i w sytuacji nie złożenia w terminie oświadczenia o wyborze inną (w tym zryczałtowanej) formy opodatkowania w następnych latach - 2012 i 2013 - na zasadach ogólnych określonych w art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 26.07.1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych. Dyrektor Izby Skarbowej w Ł. zauważył, iż w 2013 roku podstawową formą opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej w podatku dochodowym od osób fizycznych były zasady ogólne. Stanowił o tym (wg brzmienia w 2013r.) przepis art. 9a ust 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, zgodnie z którym dochody osiągnięte przez podatników ze źródła, o którym mowa w art. 10 ust 1 pkt 3, są opodatkowane na zasadach określonych w art. 27, z zastrzeżeniem ust 2 i 3, chyba, że podatnicy złożą właściwemu naczelnikowi urzędu skarbowego pisemny wniosek lub oświadczenie o zastosowanie form opodatkowania określonych w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym. Ustawa z dnia 20 listopada 1998r. o zryczałtowanym podatku od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, stanowi (wg bezmierna w 2013r.) w art. 9 ust. 1, iż pisemne oświadczenie o wyborze opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych na dany tok podatkowy podatnik składa naczelnikowi urzędu skarbowego właściwemu według miejsca zamieszkania podatnika, nie później niż do dnia 20 stycznia roku podatkowego. Z chwilą utraty prawa do rozliczenia się w formie ryczałtu przestaje obowiązywać, określone przepisem art 9 ust. 1 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym, domniemanie zachowania tej formy opodatkowania w następnym roku podatkowym. Jeżeli podatnik chce ponownie skorzystać z ryczałtu, to przy zachowaniu wszystkich warunków uprawniających go do tej formy opodatkowania, winien wdrożyć procedury przewidziane przepisem art. 9 ust.1 ww. ustawy, zgodnie z którym pisemne oświadczenie o wyborze opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych za dany rok podatkowy, podatnik składa naczelnikowi urzędu skarbowego właściwemu według miejsca zamieszkania podatnika, nie później niż do dnia 20 stycznia roku podatkowego. Powyższe przepisy prawa materialnego jednoznacznie wskazują datę początkową utraty prawa do ryczałtu ze względu na przekroczenie limitu przychodów, jednocześnie nakładając na podatnika chcącego być ponownie opodatkowanym w tej formie, obowiązek złożenia oświadczenia w określonym terminie. Termin ten, jako termin prawa materialnego, jest terminem zawitym i nieprzywracalnym, co oznacza, że po jego upływie wygasa prawo do opodatkowania w formie ryczałtu.

W uzasadnieniu decyzji podkreślono, że w sytuacji niewątpliwej utraty prawa do ryczałtu na dzień 1 stycznia 2011 roku z powodu przekroczenia limitu przychodów roku 2010, chcąc nadal korzystać z tej formy opodatkowania w latach następnych, winien podatnik S. C. dopełnić obowiązku złożenia w terminie (tj. do dnia 20 stycznia kolejnego roku) oświadczenia o wyborze zryczałtowanej formy opodatkowania (przy spełnieniu wszystkich warunków do korzystania z tej formy). Z uwagi na fakt, iż dla potrzeb podatku dochodowego nie złożył on żadnego oświadczenia o formie opodatkowania dochodów z działalności gospodarczej, zatem w świetle powyższych regulacji przychody uzyskane z tytułu prowadzonej przez podatnika S. C. działalności gospodarczej za rok 2013, również podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych wg skali podatkowej, zawartej wart. 27 ww. ustawy. Skoro doszło do przekroczenia limitu uprawniającego podatnika do opodatkowania w formie ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych, to zgodnie z art. 22 ust 1 ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne, w razie utraty warunków do opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych, to podatnik był obowiązany, poczynając od dnia, w którym nastąpiła utrata tych warunków, zaprowadzić właściwe księgi i opłacać podatek dochodowy na zasadach ogólnych. Przepis ten określa zatem (w ust. 1) jakie obowiązki spoczywają na podatniku począwszy od dnia utraty warunków do opodatkowania ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych. Konsekwencją utraty prawa do zryczałtowanej formy opodatkowania był obowiązek prowadzenia przez S. C. podatkowej księgi przychodów i rozchodów. Obowiązek ten wynikał z art. 24a ustawy z dnia 26.07.1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych, który stanowi, że osoby fizyczne, spółki cywilne osób fizycznych, spółki jawne osób fizycznych oraz spółki partnerskie, wykonujące działalność gospodarczą, są obowiązane, z zastrzeżeniem ust 3 i 5, prowadzić podatkową księgę przychodów i rozchodów albo księgi rachunkowe, zgodnie z odrębnymi przepisami, w sposób umożliwiający ustalenie dochodu (straty), podstawy opodatkowania i wysokości należnego podatku za rok podatkowy (...). Obowiązki te winien S. C. podjąć już z początkiem roku 2011 i kontynuować - w sytuacji niezłożenia w terminie oświadczenia o wyborze innej (w tym zryczałtowanej) formy opodatkowania - w latach 2012-2013. Prowadząc w 2013 roku działalność gospodarczą obowiązku tego podatnik nie dopełnił, a zatem zaszła konieczność określenia wysokości zobowiązania podatkowego decyzją wydaną na podstawie art 21 § 3 Ordynacji podatkowej. Ustalając dochód z działalności gospodarczej, organ pierwszej instancji wziął pod uwagę unormowanie zawarte w art. 23 § 1 pkt 1 ustawy - Ordynacja podatkowa. Zgodnie z tym przepisem organ podatkowy określa podstawę opodatkowania w drodze oszacowania, jeżeli brak jest ksiąg podatkowych lub innych danych niezbędnych do jej określenia, gdy podatnik naruszył warunki uprawniające do korzystania ze zryczałtowanej formy opodatkowania. Oszacowanie podstawy opodatkowania jest instytucją wyjątkową, gdyż ustalona w tym trybie podstawa opodatkowania nie jest tożsama z podstawą faktycznie zaistniałą, a jedynie powinna maksymalnie zbliżać się do tej wielkości. Ustawodawca przewidział jednak możliwość odstąpienia od stosowania tej metody. Stosownie bowiem do art 23 § 2 ww. ustawy organ podatkowy odstąpi od określenia podstawy opodatkowania w drodze oszacowania, jeżeli dane wynikające z ksiąg podatkowych, uzupełnione dowodami uzyskanymi w toku postępowania pozwalają na określane podstawy opodatkowania.

Z zebranego w rozpatrywanej sprawie materiału wynikało, iż organ pierwszej instancji odstąpił od określenia podstawy opodatkowania w drodze oszacowania, gdyż dane wynikające z ksiąg podatkowych, uzupełnione dowodami uzyskanymi w toku postępowania, pozwalały na określenie podstawy opodatkowania (art 23 § 2 Ordynacji podatkowej)- (dowód: protokół kontroli podatkowej k. 24-36 akt, decyzje Dyrektora Izby Skarbowej z uzasadnieniami z dnia 20.07.2015 o nr lS-PD2/42-l 1 (...) nr IS_PD2/42-ll- (...), nr lS-PD2/42-ll- (...) k. 37-94 akt, kopie wyroków WSA w Łodzi k. 260-262 akt).

Powód na wezwanie (...) w T., nie przedłożył dowodów potwierdzających poniesienie kosztów uzyskania przychodów oraz wykazania środków trwałych, ewidencji wyposażenia oraz dowodów zakupów środków trwałych i wyposażenia (dowód: zeznania powoda w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 00:33:47-00:49:12 i w e-protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17, (...):58, 01:06:02, okoliczność bezsporna).

Pismami z dnia 13 lutego 2014r. oraz z dnia 20 lutego 2014r. powód poinformował pozwane o prowadzonej kontroli.

Pismem z dnia 7 marca 2014r. powód poinformował pozwane o zabraniu dokumentacji skarbowej przez urzędników oraz wyraził gotowość do udzielenia pozwanym pełnomocnictw do reprezentowania go w toku kontroli.

Pismem z dnia 5 marca 2014r. pozwane poinformowały powoda, że umowa została rozwiązana w dniu 31 lipca 2013r. Podkreśliły, że powód odbierając dokumenty oświadczył, że nie wnosi zastrzeżeń do ich merytorycznej zawartości, nie mają umocowania do reprezentowania go w czasie kontroli

Powód skierował do pozwanych pismo z dnia 9 maja 2014r. wraz z protokołem kontroli z prośbą o zajęcie stanowiska w sprawie z uwagi na to, iż to w trakcie prowadzenia księgowości przez pozwane pojawiły się nieprawidłowości w rozliczeniach, a nadto zwrócił się o podanie nazwy ubezpieczyciela i numeru polisy celem zgłoszenia szkody. Poinformował pozwane, że termin do złożenia wyjaśnień mija 16 maja 2014r.

Pismem z dnia 19 maja 2014r. pozwane poinformowały powoda, że wobec rozwiązania umowy, nie mają one żadnej podstawy do wypowiedzenia się w zakresie wniosków pokontrolnych Urzędu Skarbowego. Pozwane stwierdziły, że analiza protokołu nie wykazała z ich strony żadnych uchybień w zakresie prowadzenia księgowości (dowód: pisma pozwanych z 5 marca 2014r. k. 95-96 akt, oraz 19.05.2014r. k. 97, pismo powoda z 9.05.2014r. k. 98 akt, zeznania pozwanej M. P. w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 02:16:09 i 01:25:49 w e- protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

Pismem z dnia 29 lipca 2015r. (data wpływu do SR 30 lipca 2015r.) powód wezwał obie pozwane do próby ugodowej poprzez zapłatę kwoty 276.461zł. Sprawa została zarejestrowana w Sądzie Rejonowym w Tomaszowie Mazowieckim pod sygnaturą akt ICo 1196/15.

Posiedzenie odbyło się w dniu 11 marca 2016 r. Do zawarcia ugody nie doszło (dowód: wniosek k. 3-4, protokół k. 13 akt ICo 1196/15 Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim- dołączone do przedmiotowej sprawy).

Obecnie powód spłaca zobowiązanie podatkowe wraz z odsetkami w ratach w miesięcznej wysokości po 5.000 zł, bowiem na wniosek powoda umotywowany trudną sytuacją rodzinno- majątkową i zagrożeniem likwidacji przedsiębiorstwa w razie konieczności spłaty zobowiązania w całości, Naczelnik Urzędu Skarbowego w T. wyraził zgodę na rozłożenie zobowiązania na raty (dowód: decyzja Naczelnika US w T. z 17.09.2015, z 08.06.2016 oraz z 11.05.2017, potwierdzenia przelewów podatku k.99-149 akt).

Za doradztwo podatkowe i obsługę prawną, łącznie powód wydał 23.750 zł, w tym kwotę 15.744 zł za przygotowanie opinii prawnej i napisanie pozwu w niniejszej sprawie (dowód: faktury VAT k. 150-158 akt).

Wyrokiem z dnia 3 lipca 2018r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie o sygnaturze akt IIKa156/18 zmienił wyrok Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim z dnia 18 grudnia 2017r., w ten sposób, że uznał oskarżoną M. P. za winną tego, że w okresie czasu od stycznia 2011r. do lipca 2013r., będąc najpierw pracownikiem, a następnie (...) spółki cywilnej w T., zajmując się z tego tytułu sprawami podatkowymi S. C. doprowadziła do podania nieprawdy w złożonych deklaracjach podatkowych do Naczelnika Urzędu Skarbowego w T. PIT za lata 2011-2013 w zakresie wyliczenia należnego podatku dochodowego od osób fizycznych za te lata, w tym także nieprawidłowego miesięcznego wyliczenia zaliczek na ten podatek, w wyniku czego doszło do uszczuplenia tego podatku w łącznej kwocie 249.621zł, a także wprowadzenia w błąd Naczelnika Urzędu Skarbowego w T. prowadzącego do nienależnego zwrotu zryczałtowanego podatku dochodowego od osób fizycznych za rok 2011r. w kwocie 213 zł, tj. czynu wyczerpującego dyspozycję między innymi art. 56§2 kks w zw. z art. 76§3 kks, a w pozostałym zakresie utrzymał zaskarżony wyrok w mocy (dowód: kopia wyroku z uzasadnieniem ze sprawy IIK 197/17 SR w Tomaszowie Mazowieckim k. 313-325, kopia wyroku z uzasadnieniem SO w Piotrkowie Trybunalskim k. 326-331 akt, zeznania pozwanej M. P. w e- protokole rozprawy z dnia 18 lutego 2019r. czas 01:45:02-01:48:42 i 01:25:49 w e- protokole z dnia 1 kwietnia 2019r. czas 01:12:17).

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów.

Najistotniejsze ustalenia faktyczne Sąd poczynił w oparciu o dokumenty urzędowe- wyrok karny skazujący, decyzje administracyjne, wyroki WSA oraz dodatkowo w oparciu o dokumenty prywatne, których wiarygodności strony nie kwestionowały.

Zeznania świadka A. G.– syna pozwanej B. G. na temat obowiązków umownych wspólniczek spółki cywilnej, prowadzącej biuro podatkowe jako nielogiczne, niewiarygodne i sprzeczne z zeznaniami powoda, z ustaleniami w wyroku karnego oraz wyroków WSA nie mogły być podstawa ustaleń faktycznych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo okazało się jedynie w niewielkiej części zasadne.

Materialnoprawną podstawę żądania powoda w stosunku do pozwanych jako wspólników spółki cywilnej stanowią przepisy statuujące reżim odpowiedzialności kontraktowej, które regulują skutki niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązań umownych, natomiast dodatkowo z uwagi na skazanie pozwanej M. P. prawomocnym wyrokiem karnym za przestępstwo karno- skarbowe, również w stosunku do tej pozwanej reżim odpowiedzialności deliktowej, co ostatecznie ukształtowało przy zbiegu tych dwóch podstaw prawnych odpowiedzialność pozwanych na zasadzie in solidum.

Powód wywodził swoje roszczenie przede wszystkim z umowy o świadczenie usług księgowych, która łączyła go z pozwanymi jako wspólnikami spółki cywilnej (art. 734 k.c. umowa zlecenia).

Wskutek zawarcia umowy pozwana B. G., a i od 1 lipca 2012r. pozwana M. P. zobowiązały się przede wszystkim do:

- prowadzenia i przechowywania przez Biuro w trakcie roku dokumentacji podatkowej i pracowniczej;

-ewidencji zakupów i przychodów ryczałtu ewidencjonowanego;

-prowadzenia rozliczeń ZUS zleceniodawcy i pracowników;

-sporządzania i składania za stałym pełnomocnictwem zleceniodawcy deklaracji podatkowych w podatku dochodowym od osób fizycznych,

-sporządzania i przekazywania do wykonania przelewów dotyczących czynności określonych w ust. 1 i 2,

-informowania i instruowania zleceniodawcy w zakresie wykonywanych przez Biuro czynności oraz zachodzących zmian prawa podatkowego i gospodarczego.

Jak wynika z powyższego i to powinno być poza sporem, że pozwane miały rozliczać podatek zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, w odpowiedniej formie podatkowej wybranej przez podatnika, ale nie oznacza to jednocześnie, że w przypadku zmiany formy opodatkowania, co wymuszone było przekroczeniem progu podatkowego, pozwane nadal, wbrew przepisom prawa miały stosować rozliczenie na zasadzie ryczałtu. Obowiązkiem pozwanych było poinformowanie powoda o konieczności zmiany formy opodatkowania, odebranie od niego oświadczenia, że został o powyższym poinformowany, a w razie żądania pozostania na ryczałcie, rozważenie rozwiązania umowy z podatnikiem, bowiem rozliczanie podatku sprzecznie z prawem podatkowym rodziłoby konsekwencje karno-skarbowe, co ostatecznie miało miejsce w stosunku do pozwanej M. P..

Zdaniem Sądu, w świetle art. 65 k.c. należy przyjąć taką interpretację umowy oraz zakres obowiązków pozwanych zgodny z rozumieniem tej umowy przez zleceniodawcę.

Gdyby przyjąć interpretację pozwanych, to bezprawne żądanie podatnika należałoby uwzględnić, bowiem na dany rodzaj rozliczenia podatkowego zawarł umowę i bez względu na zmianę okoliczności i przepisów prawa, rozliczać go zgodnie z pierwotnym zakresem umowy, bowiem tak sobie życzył podatnik. Taka interpretacja obowiązków umownych nie tylko jest sprzeczna z zasadami logiki i wiedzy, ale również z przepisami prawa podatkowego i przepisami karno-skarbowymi.

Zdaniem powoda, pozwane w nienależyty i niestaranny sposób wywiązały się ze swoich obowiązków przez co doprowadziły do wymiernej szkody po stronie powoda.

Zgodnie z art. 471 k.c. dłużnik zobowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z nie wykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że jest to następstwem okoliczności, za które dłużnik nie ponosi odpowiedzialności. Po powstaniu stosunku zobowiązaniowego wierzyciel ma prawo oczekiwać, że dłużnik zachowa się zgodnie z treścią zobowiązania czyli spełni świadczenie, zaspakajając interes wierzyciela. Odpowiednie wykonanie zobowiązania musi czynić zadość wszystkim jego elementom co do jakości, sposobu, czasu i miejsca spełnienia świadczenia. W przypadku nienależytego wykonania zobowiązania świadczenie jest co prawda spełnione, ale w nieprawidłowy sposób, gdyż różni się ono od tego co strony między sobą ustaliły.

W przedmiotowej sprawie obie strony związane były węzłem obligacyjnym wynikającym z umowy zlecenia. Pozwane w ramach spółki cywilnej jako zleceniobiorca zobowiązane były do rzetelnego, sumiennego i profesjonalnego realizowania spoczywających na niej obowiązków umownych. W kategorii nienależytego wykonania zobowiązania należy właśnie potraktować nieprawidłowe działania pozwanych, które polegały na zaniechaniu czynności w zakresie prawidłowego rozliczenia podatku, ustalenia wysokości zaliczek na podatek, poinformowania podatnika o konieczności zmiany formy opodatkowania.

Brak wiedzy powoda o zaniechaniach pozwanych nie może obciążać powoda skoro, wykonywanie usług księgowych powierzył profesjonaliście, realizował swoje obowiązki umowne –przedkładał faktury i rachunki pozwanym, wszystkie żądane dokumenty, bowiem gdyby tak nie było, to pozwane miały trudności w obliczeniu należnego podatku i zaliczek. Pozwane w toku realizacji umowy nie podnosiły zaniechań obowiązków umownych przez powoda.

Powód bezzwłocznie podjął czynności, gdy uzyskał wiedzę z urzędu skarbowego o błędnym naliczeniu zobowiązań podatkowych. Nie można przeoczyć, że powód od razu też zatrudni kolejnego profesjonalistę do prowadzenia księgowości- biuro rachunkowe.

Powodowi nie można bowiem przypisać żadnej niestaranności i nierzetelności w dbaniu o własne interesy majątkowe i podatkowe, ani opieszałości w działaniu, a brak skargi do NSA od wyroków WSA z uwagi na treść uzasadnień orzeczeń z dużym stopniem prawdopodobieństwa naraziłaby powoda na niepotrzebne koszty. Analiza stanu faktycznego i prawnego była dokonywana wielokrotnie w tej sprawie w ramach decyzji administracyjnych, wyroków sądów administracyjnych, ale i w ramach postępowania karnego.

Nie można także przeoczyć, że to pozwane swoim działaniem wyrządziły powodowi szkodę majątkową nienależytym wykonywaniem obowiązków umownych, przy czym nie w takim rozmiarze, jak to opisuje powód w pozwie.

Odnosząc się zatem do przesłanek materialnoprawnych odpowiedzialności pozwanych, należy wskazać, że przesłankami odpowiedzialności kontraktowej są:

- fakt niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania przez dłużnika,

- szkoda wierzyciela,

- oraz związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zobowiązania, a szkodą.

Wszystkie te przesłanki muszą wystąpić łącznie. Ich udowodnienie co do zasady należy do wierzyciela. W niniejszej sprawie wszystkie te przesłanki zostały spełnione i udowodnione.

Niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania jest przeciwieństwem jego "wykonania", czyli spełnienia świadczenia - przez dłużnika lub osobę działającą na jego rachunek - w taki sposób, że wyrażony w treści zobowiązania interes wierzyciela został zaspokojony. Brak takiego zaspokojenia w postaci rozbieżności pomiędzy prawidłowym spełnieniem świadczenia, czyli w takim kształcie, jaki wynika z treści zobowiązania, z zachowaniem zasad opisanych w art. 354 § 1, bez względu na przyczynę (działanie lub zaniechanie dłużnika, zob. np. orz. SN z 17 maja 1966 r., I CR 109/66, OSN 3/67, poz. 52), stanowi stan "niewykonania" lub "nienależytego wykonania" zobowiązania.

Niewykonanie zobowiązania ma miejsce wówczas, gdy świadczenie w ogóle nie zostaje spełnione (np. w przypadku następczej niemożliwości świadczenia). Jeżeli natomiast świadczenie zostało spełnione, lecz w sposób nieprawidłowy, gdyż odbiega ono w mniejszym lub większym stopniu od świadczenia wymaganego, przez co interes wierzyciela nie zostaje zaspokojony w sposób wynikający z treści zobowiązania, dochodzi do "nienależytego" wykonania. Odróżnienie sytuacji niewykonania i nienależytego wykonania nie zawsze jest proste, chociaż z reguły nie ma to większego znaczenia, jako że konsekwencje niewykonania i nienależytego wykonania są podobne. W doktrynie proponuje się wyróżnienie w modelu należnego świadczenia jego cech konstytutywnych i uzupełniających. Jeżeli to, co zostało przez dłużnika zrealizowane, nie odpowiada przynajmniej cechom konstytutywnym, należy uznać, że świadczenie nie jest w ogóle spełnione. Uchybienia w zakresie cech uzupełniających oznaczają nienależyte wykonanie, przy czym uchybienia te - w zależności od rodzaju świadczenia - mogą przybrać najróżniejszą postać. Najogólniej mówiąc, każde, nawet najlżejsze, odstępstwo od modelu wykonania skonstruowanego dla danego zobowiązania, stanowi "nienależyte wykonanie".

Powołany przepis art. 471 k.c., mimo że ma podstawowe znaczenie w reżimie odpowiedzialności kontraktowej, nie określa jednak bliżej zasad tejże odpowiedzialności. Te zasady są uregulowane w kolejnych przepisach wśród których na pierwsze miejsce wysuwa się art. 472 k.c. Z jego treści wynika, że jeżeli zakres odpowiedzialności nie został zmodyfikowany czynnością prawną (umową) lub szczególnym przepisem ustawy, to dłużnik odpowiada za nie zachowanie należytej staranności. Ta regulacja oznacza więc odpowiedzialność na zasadzie winy, a dokładnie rzecz biorąc chodzi o niedbalstwo dłużnika. Konstrukcja przepisu powoduje ponadto to, że wina dłużnika ma charakter domniemany. Tym samym, możliwa jest również ekskulpacja dłużnika poprzez wykazanie braku winy po jego stronie. Obciążające dłużnika domniemanie winy może zostać przez niego obalone przez udowodnienie rzeczywistej przyczyny nie wykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania albo poprzez wykazanie dołożenia przez niego należytej staranności, czyli de facto, że nie doprowadził on do szkody w sposób zawiniony.

Pojęcie winy nie zostało w normatywny sposób zdefiniowane. Wina niewątpliwie jednak odnosi się do sfery zjawisk psychicznych sprawcy, wobec czego określa się ją jako znamię podmiotowe czynu. Pojęcie winy musi też uwzględniać dwa integralne elementy składowe o charakterze obiektywnym i subiektywnym. Element subiektywny to szeroko rozumiana bezprawność postępowania. Zachowanie sprawcy musi być obiektywnie nieprawidłowe, czyli musi naruszać jakieś reguły, zakazy czy nakazy. Nie chodzi tu przy tym wyłącznie o naruszenie powszechnie obowiązujących norm prawnych, ale także o zachowania przekraczające potrzebę ostrożności wymaganej przez zasady współżycia między ludźmi. W takiej sytuacji możemy mówić o przedmiotowej niewłaściwości postępowania i postawić z tego tytułu zarzut, skierowany przeciwko działającemu. Element subiektywny to wadliwość zachowania się sprawcy, dotycząca strony podmiotowej. Jest to więc niewłaściwość zachowania się związana z momentem przewidywania i momentem woli. Sprawcy stawiamy tutaj zarzut, że podjął on i wykonał niewłaściwą decyzję lub też że nie uczynił tego co należało, choć mógł powinien to zrobić. Przez winę rozumie się więc naganną decyzje człowieka, odnoszącą się do podjętego przez niego bezprawnego działania. Na gruncie odpowiedzialności kontraktowej tradycyjnie wyróżnia się winę umyślną oraz niedbalstwo równoznaczne z winą nieumyślną. Z winą umyślną mamy do czynienia wówczas gdy dłużnik, wbrew obciążającemu go obowiązkowi, działa lub dopuszcza się zaniechania w zamiarze wyrządzenia wierzycielowi szkody, a więc chce aby ona powstała lub przewidując taką możliwość godzi się na to. W przypadku niedbalstwa dłużnik co prawda nie chce wyrządzić szkody, ale w rzeczywistości do niej doprowadza przez to, że nie dochowuje należytej staranności, chociaż powinien i mógł postąpić prawidłowo. W sytuacji gdy uchybienia dłużnika są bardzo poważne i wysoki jest stopień naganności jego postępowania mówi się o tzw. rażącym niedbalstwie. Generalnie dłużnik zawsze bez względu na rodzaj winy odpowiada wobec wierzyciela za uchybienie kontraktowemu obowiązkowi dołożenia należytej staranności w celu wykonania zobowiązania. Nie zachowanie należytej staranności jest postępowaniem dłużnika z powodu, którego można mu postawić konkretny, personalny zarzut.

Ustawowa definicja należytej staranności zawarta jest w art. 355 k.c., który w § 1 stanowi, że dłużnik zobowiązany jest do staranności ogólnie wymaganej w stosunkach danego rodzaju. Z kolei § 2 podnosi te kryteria stwierdzając, że należytą staranność dłużnika w zakresie prowadzonej przez niego działalności gospodarczej określa się przy uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności.

Skoro przez należytą staranność rozumie się staranność ogólnie wymaganą w stosunkach danego rodzaju, to przy ocenie zachowania dłużnika trzeba zmierzać do jej obiektywizacji i generalizacji. W tym celu konstruuje się więc pewne wzorce i modele postępowania, które następnie konfrontuje się z konkretnym zachowaniem dłużnika, po to aby ustalić czy wykazana przez niego staranność była należyta czy też nie wystarczająca. Zagadnienie należytej staranności każdorazowo rozpatruje się w płaszczyźnie stosunków danego rodzaju. Bierze się tu pod uwagę rodzaj stosunków, w ramach, których działa dłużnik, przy czym nie chodzi tylko i wyłącznie o stosunki prawne lecz także o szeroki kontekst relacji społecznych, który ma uzasadniać takie, a nie inne wymagania co do zachowania się danego podmiotu. Wymaganą staranność indywidualizuje się stosownie do wchodzących w rachubę stosunków zobowiązaniowych. W ramach danego rodzaju stosunków, czy obrotów mamy jednak do czynienia z pewną stypizowaną miarą, uwzględniającą charakterystyczne jego cechy. W dalszej kolejności przyjętą staranność bada się w świetle wymagań istniejących w tym względzie w stosunkach ogólnych. W wypadku braku wzorca normatywnego dla określonego stosunku kontraktowego uwzględnione będą wymagania ogólnie stosowane w stosunku do dłużnika wykonującego zobowiązanie. Nie wystarczy jednak ograniczyć takich wymagań do tych, które mogą być odniesione do każdego uczestnika obrotu. Konieczne jest więc wyważenie interesów stron, ponieważ chroniony musi być słuszny interes wierzyciela, ale jednocześnie dłużnik nie może zostać nadmiernie obciążony. W wypadku już istniejących powiązań kontraktowych z natury rzeczy zawsze zakres oczekiwań związanych z powinnym zachowaniem dłużnika musi uwzględniać zasługujące na ochronę interesy drugiej strony, co jest konsekwencją obowiązku lojalności i sumienności w stosunku do kontrahenta. Poziom wymaganej staranności jest zatem wyznaczony również poprzez odwołanie się do kryterium, którym jest interes konkretnego wierzyciela, chroniony w ramach danego stosunku obligacyjnego. Kryterium ogólnych wymagań nie jest spełnione, gdy dłużnik ogranicza się tylko do staranności minimalnej, bowiem staranność ogólnie wymagana to staranność normalna, przeciętna, typowa, średnia. Poziom wymaganej staranności nie jest zatem określany w odniesieniu do indywidualnych cech podmiotowych i możliwości konkretnego dłużnika wykonującego zobowiązanie, ale w relacji do zobiektywizowanego miernika staranności przyjmowanego w danej sferze stosunków. Obowiązek należytej staranności obejmuje wszystkie momenty wykonywania zobowiązania. Przy określaniu miary należytej staranności zawsze też zwraca się uwagę na konkretne okoliczności faktyczne, w których działał dłużnik, co prowadzi do względnej relatywizacji stosowanych mierników obiektywnych.

Trzeba także pamiętać, że kryteria staranności mogą zostać określone wolą stron. Nie ma oczywiście przeszkód, aby strony bezpośrednio lub pośrednio w treści zobowiązania wskazały na kryteria, według których będzie oceniane zachowanie dłużnika. Ułatwi to bardziej precyzyjne określenie poziomu staranności wymaganej w danym stosunku prawnym. Nie może jednak prowadzić do zacierania różnic pomiędzy oceną co do tego, na czym polega należyte wykonanie zobowiązania (element zdeterminowany treścią istniejącej relacji prawnej), a oceną odnoszącą się do staranności zachowania wymaganej wobec konkretnego dłużnika w wykonaniu ciążących na nim powinności, chociaż, co trzeba zauważyć, w praktyce obie oceny będą się niejednokrotnie zbiegać. Precyzyjne i szczegółowe określenie powinności dłużnika w zobowiązaniu, odbiegające od sytuacji typowych (sytuujące je np. na poziomie wyższym niż zazwyczaj), będzie więc zawsze stanowiło punkt odniesienia dla oceny staranności, ale samo przez się nie zastąpi jeszcze kryteriów wymaganej staranności zachowania. Nawet bowiem i w takich sytuacjach będzie to jednak

staranność ogólnie wymagana ze względu na dany rodzaj stosunku prawnego. Im większa konkretyzacja powinności w treści zobowiązania, tym bardziej zawężony jest punkt odniesienia dla oceny staranności zachowania dłużnika i tym silnej jest ona determinowana przez charakter danego stosunku prawnego. Ocena co do zachowania przez dłużnika wymaganej staranności będzie dokonywana ex post, już po nastąpieniu zdarzenia, z którym związana jest jego ewentualna odpowiedzialność. Opierać się więc będzie na ustaleniu, czy w danej, konkretnej sytuacji dłużnik uczynił zadość uzasadnionym oczekiwaniom, określonym w oparciu o zobiektywizowane mierniki (zobowiązanie może być wykonane nienależycie, ale z zachowaniem należytej staranności). Treść i rodzaj zobowiązania może zatem wskazywać na poziom uzasadnionych oczekiwań wobec danego dłużnika, ale kryteria staranności są ostatecznie zawsze konstruowane w oparciu o ogólny przepis art. 355 k.c.

Pojęcie należytej staranności nie jest stałe, gdyż jego zakres oraz treść jest pochodną rozlicznych i zmiennych w czasie elementów. Jest ono chociażby uzależnione od ogólnego poziomu wiedzy, nauki, techniki. Wpływ na nie wywierają też przepisy prawne, zasady współżycia społecznego, ukształtowane zwyczaje, reguły zawodowe. Zgodnie z ustalonym i dominującym poglądem pojęcie należytej staranności jest przeciwieństwem zachowania zawinionego, a nie tylko bezprawności. W takim ujęciu powinność zachowania należytej staranności nie należy do treści zobowiązania, ale jest także konstruowana w oparciu i na podstawie mierników nie należących do treści zobowiązania. To m.in. odróżnia pojęcie należytego wykonania zobowiązania (kategoria obiektywna, a więc związana z oceną bezprawności na gruncie odpowiedzialności ex contractu, dla której kryteriów należy poszukiwać przede wszystkim w treści samego zobowiązania, z uwzględnieniem mierników z art. 354 k.c.) od pojęcia należytej staranności, pozwalającego na odpowiedź na pytanie, czy zachowanie dłużnika jest in concreto zarzucalne (zawinione, nosi cechy niedbalstwa). Dystynkcja ta jest bardzo wyraźnie widoczna na gruncie przepisów o odpowiedzialności ex contractu, w ramach których odróżnione jest pojęcie nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471) od niezachowania należytej staranności (art. 472). Brak staranności nie może bowiem jednocześnie występować jako element treści zobowiązania (co by oznaczało, że wierzyciel dochodzący odszkodowania musiałby w każdym wypadku udowodnić istnienie nienależytej staranności) oraz jako odrębnie wskazywana okoliczność, za którą dłużnik ponosi odpowiedzialność i jako taka objęta domniemaniem odpowiedzialności zgodnie z regułami określonymi w art. 471 w zw. z art. 472 k.c. Dystynkcja ta pojawia się także na tle przepisów o odpowiedzialności ex delicto (por. np. rozróżnienie pomiędzy uczynieniem zadość obowiązkowi nadzoru a starannym wykonywaniem nadzoru na tle art. 427 k.c. Prezentowane tu stanowisko, według którego pojęcie należytej staranności zawiera w sobie zespół kryteriów umożliwiających postawienie zarzutu niedbalstwa nie stoi w kolizji z przyjętą od dawna na gruncie współczesnej cywilistyki koncepcją obiektywizującą pojęcie winy, a więc w szerokim zakresie wykorzystującą zobiektywizowane mierniki oceny zachowania dłużnika, co pozostaje zresztą w pełnej zgodzie z założeniami teorii normatywnej winy.

Wszystkie powyższe rozważania w pełni odnoszą się również do przedsiębiorców, z tym że w ich przypadku pojawia się dodatkowy element w postaci zawodowego charakteru tej działalności.

Nie ulega wątpliwości, że uwzględnienie zawodowego charakteru działalności gospodarczej determinuje w znaczącym stopniu kryteria wymaganej od dłużnika staranności, a tym samym wpływa na zakres jego odpowiedzialności (jeśli jest ona oparta na zasadzie winy). Różnica w stosunku do rozwiązania przyjętego w § 1 art. 355 k.c, polega przede wszystkim na tym, że mierniki staranności zawodowej są niejako automatycznie uwzględniane w ramach stosunku prawnego związanego z wykonywaniem działalności gospodarczej, a więc bez względu na to, czy z samego charakteru takiego stosunku, jego rodzaju i treści płyną jakieś konkretne wskazania dotyczące profesjonalnych wymagań wobec dłużnika. To właśnie bowiem sam fakt prowadzenia działalności gospodarczej przez dłużnika określać będzie uzasadnione oczekiwania kontrahenta i w konsekwencji miary wymaganej staranności (por. uchwała SN z 18 grudnia 1990 r., III CZP 67/90, OSN 5-6/91, poz. 65 dotycząca staranności wymaganej od osoby pośredniczącej w zawieraniu umowy sprzedaży w ramach prowadzonej działalności gospodarczej). Wymaganie posiadania niezbędnej wiedzy fachowej jest wkomponowane do istoty działalności gospodarczej. Pojęcie wiedzy fachowej nie może być ograniczone wyłącznie do czysto formalnych kwalifikacji, obejmuje też doświadczenie wynikające z praktyki zawodowej, a także ustalone zwyczajowo standardy wymagań. Miernik zawodowej staranności znajduje zastosowanie w stosunku do dłużnika zarówno w umowach jednostronnie, jak i obustronnie profesjonalnych. Jak się wydaje, kryterium działalności gospodarczej ma na gruncie art. 355 § 2 charakter materialny, a więc odnosi się do rzeczywiście wykonywanej przez dłużnika działalności zawodowej. Jeśli uznać poprawność tego stanowiska, to również podmioty nie posiadające formalnego statusu przedsiębiorcy i naruszające administracyjnoprawny obowiązek zgłoszenia działalności do rejestru przedsiębiorców, ale de facto prowadzące zawodową działalność gospodarczą, podlegałyby ocenie z punktu widzenia kryteriów staranności określonych w tym przepisie (por. np. orz. SN z 11 czerwca 1992 r., III CZP 64/92, OSN 12/92, poz. 225). Należyta staranność dłużnika, określana z uwzględnieniem zawodowego charakteru prowadzonej przez niego działalności gospodarczej, obejmuje także znajomość obowiązującego prawa oraz następstw z niego wynikających w zakresie prowadzonej działalności gospodarczej (por. orz. SN z 17 sierpnia 1993 r., III CRN 77/93, OSN 3/94, poz. 69). Ocena miernika postępowania, którego istota tkwi w zaniechaniu dołożenia należytej staranności, nie może być jednak formułowana na poziomie obowiązków nie nadających się wyegzekwować, oderwanych od doświadczenia uwzględniającego reguły zawodowe i konkretne okoliczności, a także określony typ stosunków (tak SN w wyroku z 8 lipca 1998 r., III CKN 574/97, baza orzeczeń Lex Polonica Maxima). Wreszcie niezwykle istotne znaczenie przy zawodowym charakterze działalności ma obowiązek udzielania informacji. Przyjąć należy, że pomimo braku takiego zastrzeżenia w treści art. 355 k.c. ewentualne istnienie takiego obowiązku rzutuje na ocenę, czy wykonanie zobowiązania było należyte.

Odnosząc powyższe rozważania do przedmiotowej sprawy należy podnieść, że w niniejszej sprawie oczywistym jest to, że pozwane obowiązywały podwyższone kryteria staranności wymienione w art. 355 § 2 k.c., ponieważ w sposób profesjonalny i zawodowy prowadziły działalność gospodarczą, polegającą na wszechstronnej obsłudze finansowo – księgowo – podatkowej innych podmiotów. Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia o tym, czy po stronie pozwanej została zachowana należyta staranność, ma oczywiście zakres umowy łączącej obie strony, która została zawarta w dniu w dniu 1 sierpnia 2009 r. Obie pozwane od 1 lipca 2012r., a pozwana B. G. także przed tą datą podjęły się wykonywania następujących czynności na rzecz powoda:

- -prowadzenie i przechowywanie przez Biuro w trakcie roku dokumentacji podatkowej i pracowniczej;

-ewidencje zakupów i przychodów ryczałtu ewidencjonowanego;

-prowadzenie rozliczeń ZUS zleceniodawcy i pracowników;

-sporządzanie i składanie za stałym pełnomocnictwem zleceniodawcy deklaracji podatkowych w podatku dochodowym od osób fizycznych, sporządzanie i przekazywanie do wykonania przelewów dotyczących czynności określonych w ust. 1 i 2,

-informowanie i instruowanie zleceniodawcy w zakresie wykonywanych przez Biuro czynności oraz zachodzących zmian prawa podatkowego i gospodarczego.

Odnosząc się do odpowiedzialności strony pozwanej za nienależyte wykonanie zlecenia należy podnieść, że pozwane jako profesjonalistki miały obowiązek znać wszystkie unormowania z zakresu prawa podatkowego, tak aby móc na odpowiednim poziomie i w rzetelny sposób świadczyć usługi innym podmiotom, liczącym na jej odpowiednie przygotowanie zawodowe i posiadanie przez nią określonych praktycznych umiejętności w stosowaniu tych przepisów. Pozwane powinna znać przepisy ustawy z dnia 20 listopada 1998r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz. 17 nr 144, poz. 930 ze zm.) oraz ustawy z dnia 26.07.1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych , a także przepisy ustawy Ordynacji podatkowej.

Oprócz tego pozwane musiały stosować się do treści innych aktów prawnych, wśród których najistotniejsze znaczenie mają ustawa o rachunkowości z dnia 29 września 1994 r. (Dz. U. Nr 76 z 2002 r. poz. 694 – tekst jednolity z późn. zm.), a i dodatkowo ustawa o doradztwie podatkowym z dnia 5 lipca 1996r. (Dz. U. 1996 Nr 102, poz. 475 – tekst jednolity z dnia 9 stycznia 2002 r. (Dz. U. 2002 Nr 9, poz. 86).

Ustawa o rachunkowości w sposób kompletny i wyczerpujący reguluje zasady rachunkowości, czyli odnosi się do wszystkich zagadnień związanych z obsługą finansowo – księgową podmiotów gospodarczych. Pozwane w pełni podlegały więc wszelkim rygorom przewidzianym przez tą ustawę, gdyż taką właśnie działalność gospodarczą prowadziła.

W niniejszej sprawie pozwane naruszyły przepisy ustawy z dnia 20 listopada 1998r. o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne (Dz. 17 nr 144, poz. 930 ze zm.) oraz ustawy z dnia 26.07.1991r. o podatku dochodowym od osób fizycznych , a także przepisy ustawy Ordynacji podatkowej, co wynika wprost z uzasadnienia decyzji i wyroków administracyjnych cytowanych w stanie faktycznym uzasadnienia, a dodatkowo pozwana M. P. naruszyła przepisy ustawy karno-skarbowej opisane w sentencji wyroku karnego, skazującego, również cytowanego w stanie faktycznym niniejszego uzasadnienia.

Należy zauważyć, że brak jest ustawowej definicji szkody. Natomiast charakterystyczne jest mianowicie to, że w judykaturze od dawna wyraźnie widać tendencję do odchodzenia od klasycznego i tradycyjnego rozumienia szkody, zgodnie z którym szkoda to uszczerbek majątkowy w dobrach poszkodowanego, powstały wbrew jego woli. Szkodą jest uszczerbek majątkowy w prawnie chronionych dobrach majątkowych, wyrażający się w różnicy między stanem tych dóbr, jaki istniał i jaki mógłby istnieć w normalnym toku rzeczy, a stanem jaki powstał na skutek zdarzenia wywołującego zmianę w postaci uszczuplenia aktywów lub zwiększenia pasywów. (tak SN w orzeczeniach z 15 listopada 2001 r., III CZP 68/01, z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, opubl. „Izba Cywilna” 12/02 str. 40 oraz z 18 maja 2004 r., III CZP 24/04, opubl. OSNC 7-8/05 poz.117). Szkodę majątkową wyraża się więc w postaci tzw. teorii różnicy. Porównuje się aktualny stan majątkowy osoby poszkodowanej, z hipotetycznym stanem majątkowym poszkodowanego, który by istniał, gdyby nie nastąpiło zdarzenie powodujące szkodę. Niniejszy Sąd w pełni podziela ten kierunek zmian, ponieważ taka koncepcja szkody o wiele lepiej przystaje do szybko zmieniających się realiów życia oraz w większym stopniu znajduje zastosowanie do zróżnicowanych stanów faktycznych. Teoria różnicy pozwala też na odnalezienie związków pomiędzy różnymi elementami majątku. Jej kompleksowy charakter polega na tym, że bierze się pod uwagę szkodę odniesieniu do całości majątku. Bez zmian pozostało to, że szkoda przejawia się w dwóch postaciach: jako szkoda rzeczywista (damnum emergens) i utrata korzyści (lucrum cessans). Pierwsza postać szkody obejmuje zmniejszenie się aktywów lub powiększenie pasywów. Druga postać szkody oznacza stan, w którym aktywa nie ulegają powiększeniu, a pasywa pomniejszeniu.

Sposób naprawienia szkody został określony w art. 363 § 1 k.c. Poszkodowany ma tutaj wybór czy żądać przywrócenie stanu poprzedniego, czy też zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej. W pierwszej kolejności następuje restytucja naturalna, ale jeżeli jest to niemożliwe w grę wchodzi świadczenie pieniężne. W niniejszej sprawie powódka wyraźnie określiła swoje żądania, dochodząc odszkodowania pieniężnego ze względu na charakter sprawy.

Wysokość odszkodowania zależy od dwóch czynników. Po pierwsze jest to miernik jaki przyjmuję się dla określenia wysokości szkody. Po drugie znaczenie ma chwila, jaką uważa się za odpowiednią do przeprowadzenia wyliczenia. Miernikiem wartości szkody są obowiązujące ceny, czyli decyduje wartość rynkowa rzeczy. Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Poza tym odszkodowanie ustala się według stanu na dzień wyrządzenia szkody.

W ocenie Sądu, wbrew temu co twierdzi powód, jego szkoda to przede wszystkim:

- jedynie odsetki i koszty opóźnienia nałożone przez Urząd Skarbowy łącznie za 3 lata 20.615zł z ustawowymi odsetkami za opóźnieni od dnia 11marca 2016r. do dnia zapłaty (art. 481 k.c.), nie zaś kwota podatku, którą powód i tak musiałby uiścić,

- szkodą mogłoby być zapłacone wynagrodzenie pozwanym za wadliwą realizacje umowy, czego jednak powód do zwrotu nie żądał,

- poza sporem jest, że nie może być szkodą dla podatnika podatek obliczony zgodnie z przepisami prawa od osiągniętego dochodu, którego poziom jest poza sporem w niniejszej sprawie,

- nie jest w ogóle w świetle logiki i doświadczenia życiowego oświadczenie powoda, że nie chciał uzyskiwać z działalności gospodarczej określonych dochodów, czyli chciał osiągać niewielki zysk, by płacić cały czas podatek zryczałtowany, bowiem to zaprzecza w ogóle celu działania przedsiębiorstwa i prowadzenia działalności gospodarczej, osiągnięcie jak największego zysku- rozwój działalności. Nawet gdyby przyjąć karkołomną hipotezę powoda, o możliwości ograniczenia działalności gospodarczej, tak by płacić mniejszy podatek, to i tak powód powyższego nie udowodnił. Powód nie wnioskował o opinię biegłego z zakresu ekonomiki przedsiębiorstwa, by ewentualnie dokonać analizy, czy byłoby to możliwe z uwagi np. na zawarte terminowe kontrakty na roboty budowalne, liczbę pracowników, obciążenia wobec ZUS itp., czy miałby możliwość wręcz „dopasowywania” terminów wystawiania faktur, terminów odbioru robót itp. Zatem takiej organizacji działalności gospodarczej, bez np. zwalniania pracowników i generowania długów, by płacić ryczałt i czy byłoby to opłacalne, czy też wbrew twierdzeniom powoda, nawet przy większym rozmiarze działalności i zapłacenia podatku osiągnąłby odpowiedni zysk.

Szkodą dla powoda nie jest wynagrodzenie za poradę prawną i napisanie pozwu (faktura na kwotę 15.744 zł brutto), bowiem wynagrodzenie pełnomocnika Sąd rozlicza w niniejszym procesie w ramach obowiązujących stawek, nie wspominając o tym, że powód mógł przed wytoczeniem powództwa wnosić o zwolnienie od kosztów sądowych i przydzielenie adwokata z urzędu, o ile nie miał wystarczających środków na pokrycie tych wydatków.

Szkodą, co najwyżej, mogą być co opłaty za obsługę biura podatkowego związane z tą sprawą i porady z zakresu prawa podatkowego na łączną kwotę 8.006zł (odsetki za opóźnienie od dnia 14 marca 2018r. do dnia zapłaty). Wprawdzie na fakturach zakres usług nie został szczegółowo opisany, ale w świetle logiki, doświadczenia życiowego oraz w świetle ustalonych okoliczności związanych z prowadzonym postępowaniem kontrolnym przez urząd skarbowy, nie można zanegować sięgnięcia przez powoda do takiego doradztwa. Wydatki z tym związane Sąd uznał za niewygórowane i zasadne. Poza sporem jest i to, że pozwane nie udzieliły żadnej pomocy powodowi w tym zakresie.

W ocenie Sądu, pomiędzy nienależytym wykonaniem przez pozwaną umowy, a szkodą powódki istnieje związek przyczynowy. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. Ustawodawca przyjął więc teorię przyczynowości adekwatnej. Związek przyczynowy zachodzi tylko wtedy, gdy w łańcuchu wszystkich przyczyn i skutków mamy do czynienia jedynie z takimi przyczynami, które normalnie powodują określone skutki. W pierwszej kolejności bada się, czy w ogóle pomiędzy kolejnymi faktami istnieją obiektywne powiązania, co oznacza ustalenie, czy dany fakt będący przyczyną był koniecznym warunkiem wystąpienia innego faktu określanego jako skutek. Następnie wyjaśnia się, czy to powiązanie można traktować normalne, typowe lub oczekiwane w zwykłej kolejności rzeczy, a więc nie będące rezultatem jakiegoś zupełnie wyjątkowego zbiegu okoliczności. Ocena czy skutek jest normalny, powinna być oparta na całokształcie okoliczności sprawy oraz wynikać z zasad doświadczenia życiowego i zasad wiedzy naukowej, specjalnej. ( tak SN w orzeczeniu z 2 czerwca 1956 r., 3 CR 515/56, opubl. OSN 1/57 poz. 24).

W niniejszej sprawie niedołożenie przez pozwane należytej staranności i zaniechania w wykonywaniu obowiązków umownych wywołało bezpośredni skutek w postaci konieczności poniesienia wydatków na obsługę biura podatkowego związane z tą sprawą i porady z zakresu prawa podatkowego na łączną kwotę 8.006zł oraz odsetki i koszty opóźnienia nałożone przez Urząd Skarbowy łącznie za 3 lata 20.615zł.

Uznając powództwo za zasadne Sąd zasądził od pozwanych in solidum wskazane kwoty , a ponad tę kwotę powództwo oddalił jako niezasadne.

Należne odsetki Sąd zasądził na podstawie art. 481 § 1 k.c. Przepis ten stanowi, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, jeżeli nie spełnia tego świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne, a gdy termin nie jest oznaczony, jeżeli nie spełnia go niezwłocznie po wezwaniu przez wierzyciela (art. 476 k.c.).

Dodatkowo należy podnieść, że z uwagi na zakres ustalenia szkody, zarzut przyczynienia powoda do jej zaistnienia nie miał żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia.

Nie zasadny, również okazał się zarzut przedawnienia roszczenia powoda (art. 118 k.c.) z uwagi na datę wydania wyroków przez WSA (ostatecznie przesądzanie o zobowiązaniu podatkowym, jego wysokości, odsetkach i wiedza powoda o szkodzie i jej wysokości ) oraz z uwagi na datę wezwania do próby ugodowej. Powód nie przekroczył ustawowego terminu do dochodzenia roszczeń.

Dodatkowo należy wskazać, że zgodnie z art.11 k.p.c. Sąd był związany wyrokiem karnym skazującym wydanym wobec pozwanej M. P.. Wyrok karny przesądził o jej odpowiedzialności na gruncie art. 415 k.c., bowiem Sąd w wyroku karnym wypowiedział się na temat zawinionego i bezprawnego działania pozwanej, naruszenia przepisów poszczególnych ustaw podatkowych, skutku tych działań, wyrządzonej szkody. Odpowiedzialność deliktowa pozwanej jest dodatkową podstawą prawną uwzględnienia powództwa.

Nie można też twierdzić, zdaniem Sądu, że powód w dniu 19 sierpnia 2013r. kwitując odbiór dokumentów, zrzekł się wszelkich roszczeń z tytułu umowy, bowiem oświadczenie powoda dotyczy jedynie kompletności dokumentów i braku uwag w tym zakresie, co wynika literalnie z zapisu na dokumencie prywatnym, a nie uwolnienie pozwanych od odpowiedzialności za nienależyte wykonanie umowy.

Rozstrzygnięcie w przedmiocie kosztów procesu zapadło na podstawie art. 102k.p.c. Powód przegrał proces prawie w całości. Z uwagi na przedmiot postępowania (rodzaj sprawy) oraz sytuację majątkową powoda, zasady słuszności i zasady współżycia społecznego przemawiały, by odstąpić od obciążania go kosztami procesu należnymi stronie pozwanej.

ZARZĄDZENIE

1.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron,

2.  uzasadnienie sporządzone przez sędziego ,

W związku z zakończeniem postępowania proszę o:

3.  sprawdzenie i dołączenie wszystkich płyt CD z nagraniem rozpraw,

4.  sprawdzenie, czy wszyscy biegli mają wypłacone wynagrodzenie, jeśli nie , to dokonanie wypłat,

5.  przedstawienie rachunków biegłych, o ile nie nastąpiło jeszcze ich rozliczenie,

6.  sprawdzenie rozliczenia depozytów, w tym kwot do zwrotu stronom, lub do ściągnięcia od stron,

7.  sprawdzenie poprawności numeracji akt (zgodnie z instrukcją biurowości),

8.  umieszczenie zbędnych odpisów w kopertach,

9.  dołączenie wszystkich akt związkowych (załączniki),

10.  sprawdzenie rozliczenia świadków,

11.  dołączenie transkrypcji protokołów rozpraw,

12.  wymianę zniszczonych okładek akt (ponowne zaklipsowanie stron).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Parteka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: