XIII Ga 260/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-10-05
Sygn. akt XIII Ga 260/16
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 31 grudnia 2015 r. wydanym w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O. przeciwko A. C. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Kaliszu w punkcie 1 – oddalił powództwo; w punkcie 2 – zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 6.158,40 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; punkcie 3 – nakazał pobrać od powoda na rzecz Skarbu Państwa kwotę 700 zł tytułem części kosztów procesowych, sygn. akt V GC 1327/12 (wyrok k. 370 tom II).
Podejmując powyższe rozstrzygniecie Sąd Rejonowy ustalił, że w dniu 17 stycznia 2011 r. (...) Spółka z o.o. w J. zawarła z K. B. (1) prowadzącym działalność gospodarcza pod nazwą (...) w Ż. umowę najmu nr (...), której przedmiotem był ciągnik siodłowy marki S. (...) o nr rej. (...).
Strony określiły w umowie, że użytkownikiem pojazdu będzie A. C. prowadzący działalność gospodarcza pod nazwą (...) w P.. Czynsz najmu wynosił 5.900,00 zł plus VAT miesięcznie, płatny na początku każdego okresu najmu. Użytkownik na poczet zabezpieczenia comiesięcznych płatności wynikających z w/w umowy miał wpłacić kaucję w kwocie 10.000,00 zł. Czynsz najmu płacony był przez najemcę na podstawie faktury VAT wystawionej przez wynajmującego, na początku każdego okresu rozliczeniowego, zaś w przypadku wcześniejszego odstąpienia od umowy najemca miał obowiązek zapłacić karę w wysokości jednego miesięcznego czynszu.
W dniu 17.01.2011 r. K. B. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...)w Ż. zawarł z A. C. prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) w P. umowę współpracy nr (...). Przedmiotem umowy był najem ciągnika siodłowego marki S. (...) o nr rej. (...) na okres od dnia 17 stycznia 2011 r. do dnia 16 stycznia 2012 r. Zwrot pojazdu miał nastąpić w siedzibie przedsiębiorstwa (...) Spółka z o.o. w J. w dniu wygaśnięcia umowy, co miało być potwierdzone protokołem zdawczo-odbiorczym.
W dniu 26 lipca 2011 r. (...) Spółka z o.o. z/s w J. wypowiedział umowę najmu nr (...) zawartą z K. B. (1) prowadzącym działalność gospodarczą pod nazwą (...) w Ż. i wezwał go do zapłaty kary za zerwanie umowy w wysokości 5.900,00 zł. Następnie K. B. (1) wypowiedział umowę najmu nr (...) zawartą z pozwanym A. C.. W protokole zdawczo-odbiorczym z dnia 29 września 2011 r. między pozwanym a K. B. (1) wskazano, iż zostanie wystawiona faktura za kilometry przejechane ponad limit tzn. za 14.476 km w wysokości 2.895,20 zł oraz za przedterminowe zerwanie umowy w kwocie 5.900,00 zł. Pozwany nie zgodził się nałożoną karą w wysokości 5.900,00 zł, bowiem wskazał, iż nie zerwał umowy najmu.
W okresie od dnia 29 sierpnia 2011 r. do dnia 08 października 2012 r. K. B. (1) wystawił cztery faktury VAT, w których dochodził należności z tytułu wynajmu ciągnika siodłowego, kosztów dodatkowych, koszów rozliczeń, kosztów z tytułu kilometrów przejechanych ponad limit.
W dniu 12 października 2012 r. K. B. (1) prowadzący działalność gospodarczą pod nazwą (...) w Ż. zawarł z powodem (...) Spółka z o.o. z/s w O. W.. umowę przelewu wierzytelności, na podstawie której wierzyciel przelał na rzecz powoda wierzytelności, objęte w/w fakturami VAT .
Pismem z dnia 15 października 2012 r. powód (...) Spółka z o.o. z/s w O. W.. wezwał pozwanego do zapłaty należności w kwocie 67.696,76 złotych w terminie 3 dni. Pozwany nie odebrał wezwania w terminie oraz nie uiścił należności. Powód przesłał również pozwanemu zawiadomienie o przelewie wierzytelności wraz z wezwaniem do zapłaty w formie elektronicznej tj. poprzez wiadomość e-mail. Pozwany zaprzeczył aby otrzymał od zbywcy wierzytelności załączone do pozwu faktury VAT z wyjątkiem faktury VAT nr (...) z dnia 29.10. 2011 r., którą pismem z dnia 15.11. 2011 r. odesłał.
Sąd rejonowy ustalił, że pozwany wraz z K. Ł. (1) jeździli przedmiotowym pojazdem na trasie D. - W., przez okres około 9 miesięcy, średnio w miesiącu były to 4 trasy. Ciągnik siodłowy został przez (...) wynajęty K. B. (1), a następnie pozwanemu i K. Ł. (1). Za kilometry, które przejechali przedsiębiorca (...) przelewała pieniądze K. B. (1), a on (...) i pozwanemu za wykonaną pracę. Pozwany nie był stroną umowy zawartej przez K. B. (1) z (...), związany był jedynie umową z K. B. (1). Strony ustaliły, że przeglądy auta mają odbywać się okresowo, średnio co 60.000,00 km. Miały być to przeglądy w P.. Koszty przeglądu mieściły się w czynszu najmu auta. Wymiana oleju i filtrów paliwa trwa kilka godzin, a w przypadku pozwanego auto było unieruchomione w serwisie (...) przez okres dwóch tygodni. Do pozwanego dzwoniono z (...), aby się stawił na przegląd w P., stąd też poprosił K. B. (1), aby ustalił jakąś trasę do P. Nigdy tego nie zrobił. Miejsc rozładunku we W. było 20, stąd nie było możliwości ustalenia trasy przez P.. Za sprawowanie pieczy K. B. (1) pobierał 500,00 zł miesięcznie, na co pozwany wyraził zgodę. Po rozwiązaniu umowy między (...) a K. B. (1), pozwany zwrócił mu auto wraz z wszystkimi dokumentami, a umowa została rozwiązana. Nie było żadnych zastrzeżeń do stanu auta, które sprzątnięte oraz wyczyszczone zostało zdane. Umowa łącząca K. B. (1) z pozwanym nie przewidywała żadnych kar umownych oraz możliwości natychmiastowego rozwiązania umowy. Firma (...) dzwoniła do pozwanego aby stawił się wraz z autem na przegląd, ale nie mógł tego sam zrobić, gdyż pracował dla K. B. (1), który musiał o tym zdecydować, a tego nie zrobił.
Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dowody w postaci załączonych do akt sprawy dokumentów, których prawdziwość i autentyczność nie budziła zastrzeżeń ani wątpliwości, zeznań świadków: M. B., E. D., S. K., K. Ł., zeznań pozwanego A. C., które uznał za wiarygodne gdyż były logiczne, przekonywujące, tworzące logiczną i spójną całość, wzajemnie się uzupełniając a nadto częściowo zeznań świadków: K. B. (1) i A. N. w tej części w jakiej były zgodne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym oraz pozostałymi zeznaniami świadków, a także na podstawie pism procesowych stron.
Sąd I instancji odmówił częściowo wiary zeznaniom świadków: K. B. (1) i A. N. w zakresie w jakim twierdzili, że K. B. (1), pozwanego i (...) Sp. z o.o. łączyła trójstronna umowa o współpracy i wynikające z niej dalsze konsekwencje dla pozwanego albowiem pozostawały one w sprzeczności z pozostałym uznanym za wiarygodny materiałem dowodowym.
Sąd Rejonowy uznał, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy jednoznacznie wykazał, iż wierzytelności te były nienależne a zatem powództwo podlegało oddaleniu. Roszczenie powoda wobec pozwanego oparte było na treści art. 509 k.c. Podstawą roszczenia były wierzytelności, które miały przysługiwać K. B. (1) wobec pozwanego z tyt. 5 faktur VAT, a które przelewem wierzytelności (umowa nr (...) z dn. 12 października 2012 r.) przeniesiono na powoda.
Sąd I instancji nie podzielił stanowiska strony powodowej, że K. B. (1) (cedenta) łączyła z pozwanym oraz (...) Sp. z o.o. trójstronna umowa współpracy. W ocenie tego Sądu pozwany zasadnie podnosił, że z tytułu umowy najmu nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r. pozwanemu nie przysługiwały żadne prawa i obowiązki (z wyjątkiem obowiązku wypłaty wynajmującemu kaucji w kwocie 10.000,00 zł. zgodnie z § 2 ust. 2 tej umowy), co wynika wyraźnie z treści przedmiotowej umowy. Nie ulega bowiem wątpliwości, że jeżeli na użytkowniku pojazdu (pozwanym) ciążyłyby inne obowiązki przewidziane w tej umowie (np. zapłata kary umownej w przypadku rozwiązania umowy z winy użytkownika), to nic nie stało na przeszkodzie, aby stosowne postanowienie w tym zakresie zostało w umowie przewidziane (tak jak w przypadku obowiązku zapłaty kaucji).
Zgromadzony materiał dowodowy wykazał, że stronami umowy najmu nr (...) z dnia 17.01.2011 r. byli zatem wyłącznie firma (...) Sp. z o.o. oraz firma (...). Potwierdziły to jednoznacznie zeznania świadka M. B. (2) (pełniącego w okresie jej zawarcia funkcję Prezesa Zarządu spółki (...) Sp. z o.o. z/s w J.), który w swoich zeznaniach złożonych na rozprawie w dniu 21 października 2013 r. wskazał, że pozwany nie był stroną umowy najmu i bezpośrednie rozliczenia pomiędzy K. B. (1) a pozwanym odbywały się poza firmą (...) Sp. z o.o., a spółka ta jedynie wyraziła zgodę cedentowi na podnajem pojazdu będącego przedmiotem umowy najmu nr (...) na rzecz A. C. (stąd jego podpis na umowie jako użytkownika pojazdu).
W ocenie Sądu Rejonowego nie potwierdziło się stanowisko powoda aby pomiędzy K. B. (1), a pozwanym doszło do ustaleń w ramach których pozwany miał ponosić rzekomo wszelkie koszty jakimi zostanie obciążony cedent czy to przez (...) Sp. z o.o.. czy też firmę (...). Takich ustaleń nie potwierdzają również w swoich zeznaniach świadkowie: M. B. (2), E. D. (2). A. N. i S. K., którzy wręcz przeciwnie stwierdzili, że nie znali treści zawartej pomiędzy cedentem a pozwanym umowy (co najwyżej opierali się w tym zakresie na przypuszczeniach) ani też zasad wzajemnych rozliczeń. Nic takiego nie wynika również z umowy współpracy nr (...) z dnia 17.01. 2011 r. zawartej pomiędzy pozwanym, a K. B. (1).
Zdaniem Sądu I instancji strona powodowa nie wykazała zatem, że pozwany był stroną umowy najmu nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r., a z tego stosunku prawnego cedent wywodził swoje roszczenia. Potwierdza to cel zawarcia ww. umowy współpracy oraz zeznania świadka M. B. (2), iż pomiędzy K. B. (1) a A. C. miała być zawarta odrębna umowa dotycząca najmu pojazdu będącego przedmiotem umowy najmu nr (...). Zbywca wierzytelności bez podstawy faktycznej i prawnej złożył w tej sytuacji pozwanemu oświadczenie w przedmiocie wypowiedzenia umowy najmu nr (...) w trybie natychmiastowym, skoro pozwanego z K. B. (1) łączyła umowa współpracy nr (...) z dn. 17 stycznia 2011 r., a nie umowa najmu.
Sąd meriti wskazał, że zgodnie z regulacją art. 65 § 1 k.c. oświadczenia woli ujęte w formie pisemnej, czyli wyrażone w dokumencie, ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu. Jednocześnie w orzecznictwie prezentuje się pogląd, że oświadczenie należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których złożone zostało zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje. Kryterium zasad współżycia społecznego oznacza potrzebę tłumaczenia oświadczeń z zachowania zasad etycznych przestrzeganych w społeczeństwie. Zasady te wyłączają jednak możliwość wykładni prowadzącej do nierównego traktowania stron lub takiego tłumaczenia niejasnych oświadczeń woli, które prowadziłoby do uprzywilejowania jednej strony, a w przedmiotowej sprawie taki właśnie sposób tłumaczenia postanowień umowy współpracy nr (...) z dnia 17.01.2011 r. prezentował powód. Cedenta i pozwanego łączyła bowiem umowa, w której świadczenia miały mieć charakter ekwiwalentny. Tym bardziej zatem prawa i obowiązki stron winny się równoważyć.
Za niedopuszczalną Sąd Rejonowy uznał interpretację umowy przez powoda zgodnie, z którą jedna strona uzyskałaby pozycję uprzywilejowaną, jeśli taki zamiar stron nie wynika wprost z postanowień umowy. Twierdzenia powoda, że pozwany miał ponosić rzekomo wszelkie koszty jakimi zostanie obciążony cedent, a mianowicie zarówno czynszem najmu, bliżej nieokreślonymi kosztami dodatkowymi oraz ewentualnymi karami umownymi w przypadku rozwiązania umowy najmu ciągnika siodłowego są w tym stanie rzeczy twierdzeniami gołosłownymi albowiem nie wynika to z przedstawionych przez powoda dokumentów. Zdaniem Sądu I instancji nie sposób w tym stanie rzeczy wywodzić, że zarzut pozwanego w tym zakresie jest nieuprawniony skoro rzekome ustalenia prezentowane przez powoda w piśmie z dnia 24 maja 2015 r. nie znajdują faktycznie odzwierciedlenia w podpisanej przez pozwanego umowie, a pozwany nie mógł z oczywistych względów sprawować należytej kontroli nad sposobem dokonywanych rozliczeń przez cedenta.
Nie bez znaczenia dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy, zdaniem Sądu I instancji, miała okoliczność, iż w orzecznictwie wskazuje się jednoznacznie, że wątpliwości co do znaczenia oświadczeń zawartych w dokumencie powinny być tłumaczone na niekorzyść strony która sporządziła umowę, a pomiędzy stronami jest bezsporne, że to cedent był autorem umowy współpracy nr (...) z dnia 17 stycznia 2011 r. Nie można bowiem dokonać w ramach wykładni (art. 65 k.c.) takiego "przekształcenia" umowy, które stworzyłoby nową, odmienną umowę, o zupełnie innej relacji między stronami, w treści której powstałyby inne prawa i obowiązki stron, a taki sposób wykładni umowy współpracy prezentuje tymczasem powód. Dlatego nie można przyjąć, iż prezentowana przez cedenta wersja poczynionych z pozwanym ustaleń jest wiarygodna i zgodna z rzeczywistością skoro pozostaje ona w sprzeczności z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Kłóci się to ponadto zresztą z założeniem o racjonalnym działaniu uczestników obrotu prawnego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dn. 03.09.2012 r. I ACa 39/12 opubl. LEX nr 1552150; wyrok Sądu Najwyższego z dn. 09.10.2014 r. IV CSK 10/14 opubl. LEX nr 1552150; wyrok Sądu Najwyższego z dn. 15.09.2005 r. II CK 69/05 opubl. LEX nr 311311).
W ocenie Sądu Rejonowego ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż faktyczną przyczyną wypowiedzenia umowy najmu z dn. 17 stycznia 2011 r. zbywcy wierzytelności przez (...) sp. z o.o. w trybie natychmiastowym nie było nie stawienie się na obsługę techniczną przez pozwanego. Brak jest bowiem nie tylko wiarygodnego dowodu, iż pozwany na taki przegląd się nie stawił i z tego powodu otrzymał kiedykolwiek stosowne wezwanie od K. B. (1). Niezależnie od powyższego pozwany wykazał (zgodnie z dyspozycją art. 6 k.c.), że brak jest podstawy do twierdzenia, iż obowiązek taki na nim w ogóle spoczywał. Co więcej nie potwierdziły się twierdzenia powoda, iż (...) Sp. z o.o. nie był winny cedentowi jakichkolwiek pieniędzy skoro M. B. (2) w swoich zeznaniach potwierdził, że pomiędzy ww. spółką a K. B. (1) występowały wzajemne rozliczenia, które zostały całkowicie uregulowane. Stąd nie można wykluczyć, że rozwiązanie umowy nastąpiło na skutek spłaty tego zadłużenia, do czego pozwany został w sposób nieświadomy wykorzystany.
W ocenie Sądu Rejonowego potwierdza to zresztą fakt, że zgodnie z postanowieniami umowy współpracy cedent zobowiązał się przekazywać wynagrodzenie za wykonaną pracę na rzecz pozwanego comiesięcznie na koniec okresu rozliczeniowego, a w rzeczywistości świadczenia te nie były wypłacane regularnie i zbywca wierzytelności z niewyjaśnionych powodów należności z tytułu wynagrodzenia przetrzymywał i uszczuplał pomimo, iż pozwany świadczył usługi transportowe na podnajętym od cedenta pojeździe ponad pół roku praktycznie bez żadnej przerwy.
Zdaniem Sądu I instancji zgromadzony materiał dowodowy wykazał, iż brak było podstaw do wystawienia faktur VAT przez cedenta na rzecz pozwanego, jak i dowodów dotyczących zasadności i wysokości roszczenia.
Wbrew stanowisku powoda dołączone do pozwu faktury VAT wystawione przez cedenta nie stanowiły dowodu istnienia należności powoda względem pozwanego. Nawet zakładając prawidłowość wystawienia tych faktur pod względem formalnym, jako dokument prywatny stanowią one jedynie dowód tego, że zbywca wierzytelności obciążył wskazanymi w nich należnościami stronę pozwaną. Nie stanowią natomiast dowodu istnienia po stronie powodowej roszczenia materialnoprawnego o zapłatę oraz odpowiadającego mu ma gruncie prawa materialnego obowiązku strony pozwanej zaspokojenia tego roszczenia.
Prawo do świadczenia po stronie wierzyciela oraz odpowiadający mu obowiązek jego spełnienia ze strony dłużnika musi bowiem wynikać z określonego stosunku prawnego.
Jak wynika z materiału dowodowego zebranego w tej sprawie podstawę istniejącego pomiędzy stronami stosunku prawnego stanowiła zawarta przez pozwanego i K. B. (1) ww. umowa współpracy, w której nie sposób doszukać się podstaw do obciążenia pozwanego wskazanymi w pozwie należnościami.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dn. 15.10.2004 r. II CK 62/04 cesjonariusz nabywa przelaną z góry wierzytelność o tyle tylko, o ile powstałaby ona na rzecz cedenta ( opubl. LEX nr 197635).
Sąd I instancji uznał, że skoro powód nie wykazał dochodzonego roszczenia to powództwo należało oddalić, o czym rozstrzygnięto w pkt. I sentencji wyroku.
O kosztach postępowania ( pkt. II sentencji wyroku) orzekł w myśl art. 98 k.p.c., uwzględniając przy tym zestawienie kosztów przedłożone przez stronę pozwana na rozprawie w dniu 18 grudnia 2015 r. (k. 363 akt).
Powoda obciążono też kosztami związanymi z wypłatą świadkom wynagrodzenia (w łącznej kwocie 700,00 zł), którą nakazano pobrać od niego na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Kaliszu, o czym orzeczono w pkt III sentencji wyroku (uzasadnienie wyroku k. 378-387 tom II).
Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka (...) sp. z o.o. w O. zaskarżając go w całości, wnosząc o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości,
2) zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych w postępowaniu przed Sądem I i II instancji; ewentualnie o:
3) uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji i rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Apelująca zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:
1. obrazę przepisów prawa materialnego, a to:
- ⚫
-
art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu z pominięciem kontekstu sytuacyjnego oraz bez uwzględnienia zamiaru stron i celu zawartej umowy, iż cedenta K. B. (1) łączyła z pozwanym A. C. umowa współpracy, podczas gdy z okoliczności wynika, ze strony zawarły z (...) sp. z o.o. trójstronną umowę współpracy;
- ⚫
-
art. 353 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie polegające na przyjęciu, ze świadczenia stron winny być ekwiwalentne i w konsekwencji dokonaniu przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych sprzecznych z treścią wiążącej strony umowy;
2. obrazę przepisów prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodna ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności:
- ⚫
-
odmowę przyznania wiarygodności zeznaniom świadków: K. B. (1) i A. N. z tego tylko powodu, że są sprzeczne z przyjętą przez Sąd Rejonowy interpretacją łączącego strony stosunku prawnego podczas gdy zeznania te są spójne, logiczne i wyczerpujące (apelacja k. 391-393 tom II).
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie jej w całości i obciążenie powódki kosztami postępowania apelacyjnego, w tym zasadzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (odpowiedź na apelacje k. 402-405 odwrót tom III).
Sąd odwoławczy - Sąd Okręgowy dokonał oceny zgromadzonego materiału dowodowego i ustalił oraz zważył, co następuje:
Apelacja okazała się częściowo uzasadniona i jako taka musiała doprowadzić do wydania wyroku reformatoryjnego.
W pierwszej kolejności należy rozważyć zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego, ponieważ ocena zasadności naruszenia prawa materialnego może być dokonana dopiero po stwierdzeniu, że ustalenia stanowiące podstawę faktyczną zaskarżonego wyroku zostały dokonane zgodnie z przepisami prawa procesowego (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 2 lipca 2004 r., sygn. akt II CK 409/03).
Spór w sprawie koncentrował się wokół charakteru zawartych pomiędzy cedentem, pozwanym i wynajmującym pojazd (...) sp. z o.o. i wynikających z nich obowiązków tych stron, stanowiących podstawę faktyczną dochodzonych przez powódkę z tytułu umowy cesji wierzytelności. Sąd Rejonowy uznał bowiem, że postanowienia powyższych umów, jako umów dwustronnych nie dawały podstaw do ustalenia istnienia po stronie cedenta K. B. (1) jakichkolwiek wierzytelności względem pozwanego A. C., które mogłyby stanowić przedmiot umowy cesji na rzecz występującej z takim roszczeniem powódki.
W ocenie Sądu Okręgowego zarzut powódki naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., jest zasadny, co do uznania za niewiarygodne zeznań świadka K. B. (1) i A. N. w zakresie, w jakim świadkowie ci poświadczyli, iż w ramach zawartej przez K. B. (1) (cedenta) umowy o współpracę z pozwanym A. C. strony ustnie ustaliły, że ten ostatni będzie ponosił część kosztów wynikających z umowy najmu ciągnika siodłowego przez K. B. (1) od (...) sp. z o.o.
Zgodnie z zasadą wynikającą z art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Stosując zasadę swobodnej oceny dowodów według własnego przekonania, sąd obowiązany jest przestrzegać zasad logicznego rozumowania, a więc może z zebranego materiału dowodowego wyciągnąć wnioski tylko logicznie uzasadnione. Sąd może dać wiarę tym lub innym świadkom, czyli swobodnie oceniać ich zeznania, nie może jednak na tle tych zeznań budować wniosków, które z nich nie wynikają. Przy ocenie dowodów, tj. ich wiarygodności i mocy, istotną rolę odgrywają zasady doświadczenia życiowego.
Wszechstronne rozważenie zebranego materiału oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu oraz wszystkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych środków dowodowych, a mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (stanowisko takie zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 czerwca 2003 roku, V CKN 417/01, LEX nr 157326).
W tym zakresie należy brać pod uwagę cały materiał sprawy. W wyniku swobodnej oceny dowodów sąd dokonuje selekcji zebranego materiału pod kątem widzenia istotności poszczególnych jego elementów. Dalszym założeniem prawidłowej oceny dowodów jest ich poprawna interpretacja: np. wykładnia zeznań świadka, wykładnia dokumentu, itd.
W rozpoznawanej sprawie zgromadzony materiał dowodowy, a w szczególności zeznania wskazanych wyżej świadków, jak też treść i cel poszczególnych umów: najmu ciągnika siodłowego oraz współpracy, dał podstawy do przyjęcia, że pozwany A. C. na podstawie ustnych uzgodnień z K. B. (1) był zobowiązany do wnoszenia części opłat przewidzianych w umowie o najmie ciągnika łączącej K. B. (1) z (...) sp. z o.o., której treść pozwany znał, co poświadczył podpisem pod tą umową.
Z umowy najmu pojazdu (k. 15-17) wynika wprost, że czynsz najmu wynosić miał 5.900 zł+VAT (§ 2 ust. 1 umowy), a pozwany jako użytkownik wynajmowanego ciągnika jest zobowiązany do zabezpieczenia comiesięcznych płatności wynikających z tej umowy poprzez wpłacenie kaucji w wysokości 10.000 zł, która będzie mu zwrócona po uregulowaniu przez najemcę, wszystkich płatności z nią związanych (§ 2 ust. 2 i 3 umowy).
Jednocześnie umowa przewidywała uiszczanie przez K. B. (1) jako najemcy pojazdu innych kosztów, a to związanych z eksploatacją wynajmowanego pojazdu – przekroczenie limitu 11.000 km miesięcznie (§ 4 ust. 3 umowy), a to kary umownej w wysokości jednomiesięcznego czynszu na wypadek wcześniejszego odstąpienia od umowy (§4 ust. 4 umowy). Rozliczenia czynszu najmu pomiędzy stronami miały być prowadzone przez K. B. (1) na podstawie faktur VAT wystawionej przez wynajmującego, na początku każdego okresu rozliczeniowego obowiązywania umowy (§2 ust. 4 umowy).
Z kolei postanowienia umowy współpracy (k. 18) pomiędzy K. B. (1) a A. C. przewidywały, że pozwany jako zleceniobiorca zobowiązywał się do prowadzenia pojazdu zgodnie z zaleceniami zleceniodawcy i wykonywania zleceń transportowych (§ 1 ust. 1 umowy). Rozliczenia finansowe miały być wykonywane przez zleceniobiorcę A. C. na koniec okresu rozliczeniowego (§ 1 ust. 2 umowy), natomiast K. B. (1) jako zleceniodawca zobowiązywał się przekazywać wynagrodzenie za wykonaną pracę comiesięcznie na koniec okresu rozliczeniowego na konto zleceniobiorcy (§ 1 ust. 3 umowy).
Niewątpliwie pisemna umowa współpracy K. B. (1) z pozwanym nie przewidywała pobieranej przez niego kwoty z tytułu jak to określił pozwany „organizacyjnej pieczy”, czy innych należności. Kwestia ta była przedmiotem ustnych uzgodnień stron tej umowy, na co wskazują zeznania K. B. (1) (k. 109 tom I) oraz A. N. (k. 163 tom I). Także treść podpisanej umowy o współpracy wskazywała na istnienie rozliczeń pomiędzy tymi stronami wynagrodzenia za transport, pomimo nie sprecyzowania w niej tytułów tych rozliczeń ani konkretnych kwot. Rozliczeń tych dokonywał z wynagrodzenia za wykonany przez pozwanego przewóz K. B. (1), który przekazywał na konto pozwanego jedynie wynagrodzenie za wykonaną pracę.
Z załączonych do akt sprawy faktur wystawionych na K. B. (1) przez (...) (k. 121-135) oraz zeznań właściciela (...) E. D. (k. 275 tom II) i pozwanego A. C. (k. 279 tom II) wynika, że wynagrodzenie za wykonane przez pozwanego przewozy było zgodnie z umową przekazywane na rzecz K. B. (1), który z tego wynagrodzenia rozliczał się z faktury wystawionej przez (...) sp. z o.o. za najem pojazdu, co potwierdzili także w swoich zeznaniach świadek A. B. (zeznania k. 161 tom I) i świadek K. Ł. (1) (k. 199 tom I). Powyższe jednoznacznie zatem wskazuje, że rozliczenia pomiędzy pozwanym a K. B. (1) odbywały się poza (...) sp. z o.o.
Taki system rozliczeń jednoznacznie wskazuje na dwustronność i integralność dwóch zawartych umów pomiędzy stronami: (...) sp. z o.o. z K. B. (1) na najem pojazdu oraz K. B. (1) z A. C. o współpracy obejmującej oddanie do użytku pozwanego wynajmowanego pojazdu (wynajmujący wyraził na to zgodę), celem realizacji przez A. C. zlecanych przez K. B. (1) przewozów.
Powyższe potwierdził K. B. (1), który zeznał w sprawie że: „za najem tego pojazdu mnie firma (...) obciążała fakturami, a ja je refakturowałem na A. C.. A. C. świadczył usługi na rzecz (...) (...). (…) Środki uzyskane z racji wykonywanych usług transportowych przez A. C. na rzecz (...) przez tę firmę były przelewane na konto mojej firmy, po czym ja po rozliczeniu tego najmu pojazdu pozostałą kwotę wypłacałem A. C.” (k. 109 tom I).
Innymi słowy strony umowy współpracy ustaliły, że K. B. (1) miał „potrącać” sobie z wynagrodzenia za wykonanie przewozu przez pozwanego koszty najmu pojazdu i inne koszty wynikające z jego eksploatacji obciążające najemcę, ale także i koszty dodatkowe ustalone ustnie pomiędzy tymi stronami. Te ostatnie koszty wynikały z celu i istoty zawartej umowy o współpracę. Logicznym i zgodnym z doświadczeniem życiowym jest, że za pozyskiwanie zleceń transportowych oraz oddanie do użytku pojazdu, K. B. (1) należała się od zleceniobiorcy opłata jako ekwiwalent wykonania tej umowy. Wysokość tej należności została przez strony ustnie uzgodniona na kwotę 500 zł miesięcznie, co wynika zarówno z zeznań K. B. (1) (k. 111 tom I), pozwanego A. C. (k. 298 tom II), K. Ł. (1) (k. 199 tom I), jak i wystawionych przez K. B. (1) faktur obejmujących te kwoty w okresie najmu pojazdu, jako „koszty dodatkowe” (k. 9, 11 tom I). Sąd Okręgowy nie dał przy tym wiary zeznaniom świadka B. (k. 111 tom I), że strony tej ostatniej umowy ustaliły w późniejszym okresie współpracy podwyższenie tej kwoty do 1.000 zł jako nieznajdującym potwierdzenia w pozostałym materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie. W szczególności nie potwierdzają tego faktury wystawiane przez K. B., w których aż do września 2011 r. z tytułu kosztów dodatkowych występuje kwota 500 zł i dopiero w fakturze wystawionej w październiku 2011 r., a więc po faktycznym zakończeniu współpracy stron, wskazano kwotę 1.000 zł.
Z powyższych uzgodnień pomiędzy stronami wynika zatem, że umowa współpracy stanowiła podstawę uzyskiwania przez K. B. (1) od pozwanego w ramach przewidzianych w niej rozliczeń należności w wysokości 500 zł miesięcznie oraz, co jest oczywistym w przypadku każdej tego rodzaju umowy, której przedmiotem jest oddanie w użytkowanie wynajmowanego pojazdu, także kosztów najmu tego pojazdu w wysokości 5.900 zł miesięcznie. W ocenie Sądu Okręgowego także przewidziane w umowie najmu pojazdu koszty związane z ponadnormatywnym przebiegiem pojazdu, który był wskazany w skali miesiąca na 11.000 km, jako koszty związane z bieżącą eksploatacją pojazdu na potrzeby wykonywania przez pozwanego zlecanych mu transportów, obciążały użytkownika tego pojazdu, w rozliczeniu z wynagrodzenia za zrealizowany transport.
Dochodząc do powyższych wniosków Sąd Odwoławczy uznał za niewiarygodne twierdzenia pozwanego A. C., że nie znał treści umowy łączącej (...) sp. z o.o. z K. B. (1) (k. 297 tom II) i z tego powodu wykluczał swoją odpowiedzialność finansową za wymienione wyżej koszty, skoro pod tą umową złożył swój podpis, parafując uprzednio każdą ze stron jako użytkownik pojazdu (umowa k. 15-17 tom I). Nie budzi zatem żadnych wątpliwości okoliczność, że stawki wskazane w tej umowie, a dotyczące czynszu najmu pojazdu, jak i ponadnormatywnego przebiegu pojazdu były pozwanemu znane. Pozwany sam także przyznał, odżegnując się od zapoznania z treścią umowy najmu pojazdu, że na podstawie ustnych uzgodnień, to na nim spoczywał obowiązek uiszczenia kaucji na zabezpieczenie opłat za najem pojazdu (zeznania k. 299 tom II). Takie sformułowanie jednoznacznie wskazuje na dokonywanie przez strony umowy współpracy ustnych odmiennych ustaleń, co do faktycznego podziału obowiązków uiszczania opłat z tytułu najmu pojazdu niż wynikało to z umowy najmu pojazdu. Nie zmienia to jednak faktu, że kwestia uiszczenia kaucji przez pozwanego była regulowana umową najmu, którą pozwany podpisał, a której nie był stroną.
Zatem w świetle zapisów umów i zeznań stron i świadków zasadny jest zarzut naruszenia przepisu art. 65 k.c. poprzez dokonanie przez Sąd Rejonowy niewłaściwej wykładni umowy i uznanie, że pozwany nie był obciążony z tytułu umowy współpracy żadnymi kosztami wynikającymi z umowy zawartej pomiędzy K. B. (1) a (...) sp. z o.o.
W art. 65 k.c. zostały określone ogólne dyrektywy wykładni mające zastosowanie do wszelkich oświadczeń woli. Przepis ten stanowi o tym, jak „tłumaczyć" oświadczenia woli. Oznacza to, że kwestia interpretacji oświadczenia woli strony jest zakreślona zasadami ujętymi w tym przepisie. Oświadczenia woli wymagają wykładni w celu ustalenia właściwego ich znaczenia, a w rezultacie w celu rozpoznania skutków prawnych, jakie one wywołują.
Należy pamiętać, że ustalenie treści oświadczenia woli stron należy do ustaleń faktycznych. Natomiast wykładnia oświadczenia woli to zagadnienie prawne. Odbywa się na podstawie art. 65 k.c. i podlega kontroli apelacyjnej z urzędu, gdyż błędy w tym zakresie stanowią naruszenie przepisów prawa materialnego.
Sens oświadczenia woli ujętego w formie pisemnej, czyli wyrażonego w dokumencie – jak trafnie wskazał też Sąd Rejonowy – ustala się przyjmując za podstawę wykładni przede wszystkim tekst dokumentu, gdyż w procesie jego interpretacji podstawowa rola przypada językowym regułom znaczeniowym. Jednakże tekst dokumentu nie powinien stanowić wyłącznej podstawy wykładni ujętych w nim oświadczeń woli składanych indywidualnie oznaczonym osobom. Tak więc pomimo ograniczeń dowodowych, które znalazły wyraz w treści art. 247 k.p.c., dopuszczalny jest dowód ze świadków lub z przesłuchania stron, jeżeli jest to potrzebne do wykładni niejasnych oświadczeń woli stron zawartych w dokumencie. W takim wypadku bowiem wspomniane dowody nie są skierowane przeciw osnowie dokumentu, a jedynie posłużyć mają jej ustaleniu w drodze wykładni. W procesie wykładni zawartych w dokumencie oświadczeń woli składanych indywidualnie adresatom dopuszczalne jest zatem sięgnięcie do takich okoliczności towarzyszących złożeniu oświadczenia woli, które mogą być stwierdzone za pomocą pozadokumentowych środków dowodowych. Wiążący prawnie sens oświadczenia woli ustala się więc, mając w pierwszej kolejności na uwadze rzeczywistą wolę stron, a dopiero wtedy gdy nie da się jej ustalić, sens ten ustala się na podstawie przypisania normatywnego. Podobne stanowisko wyraził też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 3 września 1998 r., sygn. akt I CKN 815/97 według którego interpretacja postanowienia umowy - znaczeniowo niejasnego - nie może być oparta tylko na analizie językowej odnośnego fragmentu umowy, lecz konieczne jest również zbadanie zamiaru i celi stron, a także kontekstu faktycznego, w jakim umowę uzgodniono i zawierano. Nie można tego uczynić bez przesłuchania osób bezpośrednio zainteresowanych, ewentualnie przy uwzględnieniu okoliczności przedmiotowych, takich jak - istotne w stosunkach gospodarczych - zasady i zwyczaje współpracy, i to zarówno między stronami, jak i w układach stron z innymi osobami. (OSNC 1999 nr 2, poz. 38, cyt. za Legalis nr 43735)
W rozpoznawanej sprawie stwierdzone za pomocą zeznań wskazanych świadków i pozwanego okoliczności towarzyszące złożeniu oświadczenia woli przez strony umowy współpracy, jednoznacznie wskazują, że zgodnym zamiarem stron, jak i celem umowy współpracy (art. 65 § 2 k.c.) było zobowiązanie K. B. (1) do wnoszenia opłat przewidzianych w umowie łączącej go z firmą wynajmującą pojazd, której treść pozwany znał, przy jednoczesnym zobowiązanie pozwanego do uiszczania wszystkich kosztów związanych z wykonywaniem zleconych mu przewozów z użyciem podnajmowanego pojazdu, co było przedmiotem ustnych ustaleń pomiędzy stronami, tj. kosztów odpowiadających wysokości czynszu miesięcznego najmu 5.900 zł, kaucji – nie będącej przedmiotem sporu oraz dodatkowego wynagrodzenia dla K. B. (1) w stałej wysokości 500 zł, jak też kosztów za ponadnormatywny przebieg pojazdu ponad 11.000 km w skali miesiąca. Bezzasadny jawi się w tym kontekście zarzut naruszenia art. 353 1 k.c., niedokońca zresztą zrozumiały, gdyż świadczenia stron omawianej umowy miały charakter ekwiwalentny.
Takie ustalenia nie były kwestionowane przez pozwanego dopóty dopóki wpływały wynagrodzenia za wykonany przez niego przewóz od (...). Wobec jednak zaprzestania wypłaty tych wynagrodzeń, środki z tego tytułu przestały napływać (zeznania świadków K. B. (1) i E. D. (2), k.110 oraz k.274 i nast.), co spowodowało, że K. B. (1) był zmuszony pokryć należności wynikające z umowy łączącej go z tytułu najmu pojazdu, które dotychczas potrącał z wynagrodzenia pozwanego za zrealizowany przewóz.
Sąd Rejonowy ustalił, że na skutek nieprawidłowości w wykonywaniu umowy przez K. B. (1) doszło do wypowiedzenia umowy najmu przez firmę wynajmującą pojazd. Sąd Okręgowy nie oceniał skuteczności tego wypowiedzenia jako że nie miało ono bowiem znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż istotnym w sprawie pozostawał fakt, że umowa została rozwiązana i zaprzestano jej wykonywania, a pojazd został zwrócony w dniu 29 września 2011 r. (protokół zdawczo-odbiorczy k. 24 tom I).
W oparciu o powyższe rozważania i ustalenie, że umowa najmu pojazdu została rozwiązana Sąd Okręgowy uznał, że należności, których dochodziła strona powodowa niewątpliwie przysługiwały, na zasadzie art. 659 § 1 k.c. oraz art. 471 k.c., cedentowi K. B. (1) od pozwanego w następującym zakresie:
- z faktury VAT nr (...) z 29 sierpnia 2011 r. (k. 9 tom I), kwota 5.900 zł plus VAT z tytułu wynikającego z umowy najmu pojazdu czynszu oraz 500 zł plus VAT z tytułu dodatkowego wynagrodzenia dla cedenta, na które strony umowy zgodnie przystały; łącznie 6.400 zł plus VAT, czyli 7.872 zł brutto. Brak było podstaw do żądania czynszu najmu pojazdu w objętej w fakturze wysokości 6.900 zł skoro, kwota najmu pojazdu została określona w umowie, a powódka nie wykazała, że w czasie obowiązywania umowy strony ustaliły, że kwota ta ma podlegać podwyższeniu;
- z faktury VAT nr (...) z 30 września 2011 r. (k. 11 tom I), wskazana kwota 2.923,33 zł brutto z tytułu kosztów najmu pojazdu, bowiem niewątpliwie wynajmowany przez K. B. (1) pojazd pozostawał we władaniu pozwanego do 29 września 2011 r., kwota 615 zł brutto z tytułu dodatkowego wynagrodzenia dla cedenta oraz kwota 3.561,10 zł brutto z tytuł ponadnormatywnego przebiegu pojazdu, którą to kwotę pozwany sam zaakceptował w protokole zdawczo-odbiorczym z dnia 29 września 2011 r. za przejechane 14.476 km ponad umówiony limit; razem 7.099,43 zł brutto.
Powyższe uzasadniało zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenia o istocie sprawy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz strony powodowej tytułem przysługujących jej na podstawie umowy cesji względem pozwanego wykazanych wierzytelności w łącznej kwocie 14.971,43 zł wraz z ustawowymi odsetkami zasądzonymi na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c., a wynikającymi z dat płatności poszczególnych wyżej wymienionych faktur, których doręczenie pozwanemu Sąd odwoławczy uznał za wykazane. Tak więc od kwoty 7.872 zł wynikającej z faktury nr (...), której płatność przypadała na 5 września 2011 r. – od daty wymagalności tej kwoty, tj. od 6 września 2011 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 7.099,43 zł wynikającej z faktury nr (...), której płatność przypadała na 7 października 2011 r. – od daty wymagalności tej kwoty, tj. od 8 października 2011 r. do dnia zapłaty.
W ocenie Sądu Okręgowego powódka w pozostałym zakresie nie wykazała istnienia wierzytelności po stronie cedenta względem pozwanego, czyli z faktury:
- nr (...) z 30 września 2011 r. obejmującej należność z tytułu kary umownej wysokości 7.257 zł brutto (5.900 zł netto), gdyż kara ta wynikała z umowy łączącej cedenta z wynajmującym pojazd (...) sp. z o.o. (§ 4 ust. 3 umowy k. 16), natomiast nie zostało wykazane, że w umowie pomiędzy cedentem a pozwanym taka kara umowna została przewidziana. Nadto sama treść zastrzeżenia w umowie wynajmu pojazdu wskazanej kary umownej, w słowach: „w przypadku wcześniejszego odstąpienia od umowy najemca ma obowiązek zapłacić karę w wysokości jednomiesięcznego czynszu”, ze względu na brak precyzji w dookreśleniu warunków jej zastosowania budzi uzasadnione wątpliwości, w ogóle co do zasadności jej zastosowania w okolicznościach rozpoznawanej sprawy (jako, że to nie najemca odstąpił wcześniej od umowy);
- nr (...) z 29 października 2011 r. obejmującej dodatkowe koszty cedenta na kwotę 1.000 zł plus VAT zarówno ze względu na nie wykazanie podwyższenia kwoty wynagrodzenia cedenta, ale przede wszystkim z tego powodu, że strona powodowa nie wykazała, iż K. B. (1) wykonywał jakiekolwiek dodatkowe obowiązki za pozwanego związane z wykonaniem tych dwóch umów już po dacie zdania pojazdu, tj. po 29 września 2011 r.;
- nr (...) z 8 października 2012 r. na kwotę 32.230,45 zł netto jako rozliczenia za wrzesień 2011 r. z faktury wystawionej przez (...), jako że w żaden sposób nie zostało wykazane, że (...) taka należność od pozwanego przysługuje, ani czy miała ona związek z wykonywaniem umowy przez pozwanego. Zauważyć należy, że dokumenty na okoliczność dokonania tego rozliczenia dotyczą okresu od marca do października 2012 r., a więc okresu gdy A. C. nie wykonywał żadnych przewozów w ramach stanowiących przedmiot niniejszego postępowania umów, po zdaniu pojazdu 29 września 2011 r. Nadto z dokumentów tych nie wynika, że któraś z kwot obciąża pozwanego czy też cedenta. Z zeznań świadka prezesa (...) E. D. wynikało natomiast, że należność z tytułu nieprawidłowości w zrealizowanych transportach została od K. B. (1) pobrana (k. 176 tom II).
Powyższe uzasadniało oddalenie powództwa w pozostałej części oraz oddalenie apelacji w tym samym zakresie jako niezasadnej na podstawie art. 385 k.p.c.
W konsekwencji zmiany rozstrzygnięcia, co do istoty sprawy, zmianie uległo także rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, co do kosztów procesu. Ponieważ strona powodowa wygrała sprawę tylko w części, o kosztach należało rozstrzygnąć na podstawie art. 100 k.p.c. Powódka dochodziła kwoty należności głównej w łącznej wysokości 64.318,96 zł, ostatecznie zaś zasądzona na jej rzecz została łączna kwota 14.971,43 zł. Powódka wygrała zatem sprawę w 23%.
Łączne koszty procesu przed Sądem I instancji poniesione przez strony wyniosły 12.957,40 zł, z czego powódka – 6.833 zł (opłata sądowa od pozwu – 3.216 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600 zł), a pozwany 6.124,40 zł (zestawienie kosztów pełnomocnika pozwanego k. 363 t. II - 2.507,40 zł, opłata skarbowa od pełnomocnictwa – 17 zł, wynagrodzenie pełnomocnika – 3.600 zł). Pozwany winien zatem ponieść koszty w części w jakiej przegrał sprawę odpowiadającej 23%, a więc winien ponieść koszty w wysokości 2.980,20 zł, w związku z czym należało zasądzić od powódki rzecz pozwanego tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 3.144,20 zł tytułem różnicy pomiędzy poniesionymi a należnymi kosztami (pkt I.3 wyroku).
Sąd Okręgowy dokonał na zasadzie art. 100 k.p.c. w zw. z art. 113 u.k.s.c. stosunkowego rozdzielnia pomiędzy stronami części nieuiszczonych kosztów sądowych wynikającą z wypłat świadkom wynagrodzenia w kwocie 700 zł mając na względzie, że dokonanie stosunkowego rozdzielenia całkowitych kosztów nieuiszczonych z tego tytułu spowodowałoby niedopuszczalną zmianę orzeczenia na niekorzyść skarżącej (art. 384 k.p.c.). Z tego względu zasadnym było obciążenie strony powodowej i pozwanej stosunkowo do udziałów w jakich wygrały proces, tj. pozwanego w 23%, co daje kwotę 161 zł, natomiast powódkę w 77% co daje 539 zł (punkt I.4 wyroku).
O kosztach postępowania apelacyjnego w związku z częściowym uwzględnieniem żądań strony powodowej w 23%, także należało orzec na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Łączne koszty postępowania apelacyjnego wyniosły 10.416 zł, z czego powódka poniosła kwoty: 3.216 zł tytułem opłaty sądowej od apelacji i 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, zaś pozwany 3.600 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika procesowego. Pozwany winien zatem ponieść koszty postępowania w zakresie w jakim przegrał apelację, czyli w 23%. W związku z tym, że poniesione przez niego koszty wyniosły 3.600 zł, a winny 2.395,70 zł, należy mu się od powódki zwrot różnicy w wysokości 1.204,30 zł (pkt III wyroku).
Sąd Okręgowy określił wysokość wynagrodzenia pełnomocników stron: powodowej będącego adwokatem i pozwanej będącego radcą prawnym - w postępowaniu pierwszoinstancyjnym odpowiednio: na podstawie § 2 ust. 1 i 2 w związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (t.j. Dz.U. z 2013 roku, poz. 461 ze zm.) oraz na podstawie § 2 ust. 1 i 2 w związku z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz.U. z 2015 roku, poz. 490 ze zm.), a w postępowaniu apelacyjnym na podstawie §2 pkt 6 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 odpowiednio: rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 roku, poz. 1800) oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2015 roku, poz. 1804).
Iwona Godlewska Jarosław Pawlak Bartosz Kaźmierak
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Iwona Godlewska, SO Jarosław Pawlak , SO Bartosz Kaźmierak (ref.)
Data wytworzenia informacji: