Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

XIII Ga 299/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-09-07

Sygn. akt XIII Ga 299/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 22 listopada 2016 r. Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie z powództwa W. D. przeciwko (...) Spółki Akcyjnej w W. o zapłatę kwoty 3.500,00 zł, w punkcie 1 - zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 3.300,00 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 4 sierpnia 2014 r. do dnia zapłaty; w punkcie 2 - oddalił powództwo w pozostałej części; w punkcie 3 - zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.316,33 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 600,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (wyrok k. 109, uzasadnienie k. 117-122).

Apelację od powyższego orzeczenia złożył powód – W. D., zaskarżając je w części tj.: w zakresie pkt 2 - w całości i w zakresie punktu 3 orzeczenia rozstrzygającego o kosztach - w całości. Zaskarżonemu wyrokowi w zaskarżonej części powód zarzucił naruszenie przepisów postępowania, tj.:

1. art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. w związku art. 232 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i uznanie, że:

a) poniesione przez powoda koszty sporządzenia prywatnej wyceny zaistniałej szkody nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, w sytuacji gdy ubezpieczyciel – pomimo wykorzystania w toku postępowania likwidacyjnego systemu eksperckiego, z którego również skorzystał prywatny rzeczoznawca mgr inż. P. S. oraz pomimo sporządzenia wyceny wartości pojazdu w oparciu o ten sam materiał dowodowy, którym dysponował rzeczoznawca mgr inż. P. S. – uzyskał diametralnie różny (niekorzystny dla poszkodowanego) wysokość należnego odszkodowania, zaś przeprowadzony w toku sprawy dowód z opinii biegłego potwierdził zarówno zasadność wysokości szkody wyliczonej na zlecenie powoda, jak i fakt zaniżenia odszkodowania przez pozwanego;

b) poniesione przez powoda koszty sporządzenia prywatnej wyceny pojazdu nie były uzasadnione i konieczne, albowiem powód – zawodowo trudniący się dochodzeniem wierzytelności odszkodowawczych - był w stanie samodzielnie sprecyzować roszczenie oraz ocenić ryzyko nabycia przedmiotowych wierzytelności i ryzyko ewentualnie niezasadnie wytoczonego powództwa zwłaszcza, że nabył wierzytelność w drodze cesji od poszkodowanego zanim sporządzono prywatną opinię, w sytuacji gdy powód nie dysponuje wiedzą, kwalifikacjami, wykształceniem ani też systemem eksperckim umożliwiającym mu samodzielną ocenę zaoferowanej przez sprzedawcę szkody i dlatego też - jako racjonalnie działający przedsiębiorca - zanim zakupił wierzytelność, to skonsultował z rzeczoznawcą ryzyko oraz opłacalność jej nabycia, a po sfinansowaniu transakcji zlecił temu rzeczoznawcy (już wstępnie zapoznanemu ze szkodą) sporządzenie profesjonalnej wyceny wartości pojazdu, która to wycena umożliwiła powodowi wytoczenie powództwa opiewającego na sprecyzowane roszczenie;

c) w sprawie brak było konieczności sporządzania wyceny pojazdu, skoro jednocześnie powód zgłosił w pozwie wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, w sytuacji gdy zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą prywatna opinia sporządzona na zlecenie jednej ze stron postępowania nie może stanowić dowodu w sprawie, a jedynie wyjaśnienie stanowiące poparcie - z uwzględnieniem wiadomości specjalnych – stanowiska danej strony postępowania, i z tej właśnie przyczyny powód zobligowany był wnioskować o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, który potwierdzi zasadność kalkulacji sporządzonej na zlecenie powoda.

W konsekwencji powyższego skarżący wskazał, iż doszło do naruszenia przez Sąd przepisów prawa materialnego, tj. art. 363 § 1 k.c. w związku z art. 361 § 2 k.c. w związku z art. 822 § 1 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w zaniżonej wysokości z uwagi na uznanie, że koszty sporządzenia prywatnej ekspertyzy w kwocie 200,00 zł netto nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a ponadto nie były uzasadnione i konieczne.

Wskazując na powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę pkt 2 i 3 zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 200,00 zł, zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania w pierwszej instancji z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Ponadto skarżący wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych (apelacja k. 127-134).

W odpowiedzi na apelację powoda pozwany wniósł o jej oddalenie w całości i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych (odpowiedź na apelację k. 159-161).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się trafna i zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że stan faktyczny każdej sprawy powinien podlegać odrębnej ocenie zarówno Sądu I instancji jak i Sądu odwoławczego. Przede wszystkim bowiem powinien uwzględniać okoliczności faktyczne danej sprawy, a ma to znaczenie o tyle, że Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, co do pkt 2 oddalającego powództwo w kwocie 200,00 zł z tytułu kosztów prywatnej opinii sporządzonej na zlecenie powoda w toku postępowania likwidacyjnego powołał się na rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego zapadłe w innej sprawie (sygn. akt XIII Ga 400/16), pomiędzy innymi stronami i w innym stanie faktycznym. Po pierwsze, podmiot wykonujący ekspertyzę w sprawie XIII Ga 400/16 posłużył się eksperckim programem komputerowym służącym do wyceny wartości pojazdów sprawnych i uszkodzonych oraz do kalkulacji napraw pojazdów samochodowych, do którego licencja należała do powoda w tamtej sprawie, czyli zleceniodawcy usługi. W rozpoznawanej sprawie powód tego rodzaju programem nie dysponuje, przynajmniej nie ma co do tego żadnych dowodów. Po drugie, powód w przywołanej przez Sąd I instancji sprawie prowadził od wielu lat specjalistyczny zakład blacharsko-lakierniczy, czyli był fachowcem w danej dziedzinie. Tymczasem w sprawie niniejszej, pomimo faktu, że działalność powoda polega na ocenie ryzyka i szacowaniu poniesionych strat, nie sposób twierdzić, że posiada wiedzę fachową z zakresu napraw blacharsko-lakierniczych pojazdów.

Odnosząc się do zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów poprzez poczynienie wadliwych ustaleń w zakresie konieczności i celowości zlecenia opinii prywatnej, w ocenie Sądu odwoławczego rację ma skarżący, gdy czyni Sądowi Rejonowemu zarzuty w tym zakresie. Zastosowanie swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) ma jednak na celu ustalenie elementów podstawy faktycznej powództwa zgłoszonego w postępowaniu cywilnym. Sąd musi bowiem przed rozstrzygnięciem o żądaniu strony ustalić, czy jej twierdzenia o faktach znajdują podstawę w materiale dowodowym, czy też nie. Swobodna ocena dowodów pozwala zatem w przypadku sprzeczności wniosków płynących z przeprowadzonych dowodów, np. sprzecznych zeznań świadków, jednym dać wiarę a drugim odmówić waloru wiarygodności.

Sąd Rejonowy dokonał w rozpoznawanej sprawie ustaleń w zakresie konieczności i celowości zlecenia opinii prywatnej, z którą Sąd Okręgowy się nie zgadza (o czym w dalszej części rozważań). Ocena ta jednak wiąże się z oceną prawną i stosowaniem prawa materialnego, a nie z oceną dowodów i ustaleniami faktycznymi.

Trafny jest podniesiony w apelacji zarzut naruszenia prawa materialnego, tj. art. 363 § 1 k.c. w związku z art. 361 § 2 k.c. w związku z art. 822 § 1 k.c. poprzez zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania w zaniżonej wysokości z uwagi na uznanie, że koszty sporządzenia prywatnej ekspertyzy w kwocie 200,00 zł netto nie pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, a ponadto nie były uzasadnione i konieczne.

W myśl art. 822 § 1 i 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania
za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Jeżeli strony nie umówiły się inaczej, umowa ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej obejmuje szkody, o jakich mowa w § 1, będące następstwem przewidzianego w umowie zdarzenia, które miało miejsce w okresie ubezpieczenia.

Ustawodawca nie zdefiniował pojęcia szkody, które w doktrynie definiuje się niejednolicie. Przeważa stanowisko, że szkoda majątkowa to różnica pomiędzy stanem majątkowym poszkodowanego, który powstał po wystąpieniu zdarzenia powodującego uszczerbek a stanem jaki by istniał gdyby to zdarzenie nie nastąpiło. Naprawienie szkody, a więc i odszkodowanie powinno obejmować wszystkie straty, które poszkodowany poniósł wskutek zaistnienia szkody (art. 361 § 2 k.c.). Wysokość odszkodowania jest limitowana kwotą określoną w umowie ubezpieczenia (art. 824 § 1 k.c.) i nie może być wyższa od poniesionej szkody (art. 824 1 § 1 k.c.).

Za utrwalone w orzecznictwie należy uznać stanowisko, że dla ustalenia pojęcia szkody ubezpieczeniowej należy sięgać do odpowiednich regulacji zawartych w kodeksie cywilnym. W myśl art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.

Związek przyczynowy jest kategorią obiektywną i należy go pojmować jako obiektywne powiązanie zjawiska nazwanego „przyczyną” ze zjawiskiem określonym jako „skutek”. Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej, ograniczenie tej odpowiedzialności tylko za normalne – typowe, występujące zazwyczaj następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza związku przyczynowego w rozumieniu prawnym odmiennego od istniejącego w rzeczywistości.

Judykatura stoi na stanowisku, że odszkodowanie przysługujące z obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów może stosownie do okoliczności sprawy obejmować koszty ekspertyzy wykonanej na zlecenie poszkodowanego. Ocena czy poniesione koszty ekspertyzy na zlecenie poszkodowanego w postępowaniu pozasądowym są objęte odszkodowaniem przysługującym od ubezpieczyciela ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, musi być dokonywana przy uwzględnieniu całokształtu okoliczności sprawy, a w szczególności uzależniona od ustalenia, czy zachodzi normalny związek przyczynowy pomiędzy poniesieniem tego wydatku a wypadkiem oraz czy poniesienie tego kosztu było obiektywnie uzasadnione i konieczne, także w kontekście ułatwienia prawidłowego określenia konkretnego odszkodowania, jak i ułatwienia zakładowi ubezpieczeń ustalenia okoliczności wypadku i rozmiarów szkody (tak uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2004 r., sygn. akt III CZP 24/04, Lex 106617).

Sąd I instancji dopuścił dowód z opinii biegłego celem wyjaśnienia okoliczności sprawy z punktu widzenia wymagającego wiadomości specjalnych. Opinia biegłego potwierdziła zasadność roszczeń powoda oraz rzetelność jego kalkulacji. Zdaniem Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie zachodziły podstawy do wliczenia kosztów prywatnej ekspertyzy do należnego odszkodowania, gdyż jej koszty pozostają w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą. Konieczność sporządzenia tej opinii została potwierdzona w postępowaniu sądowym opinią biegłego sądowego. Z prywatnej ekspertyzy sporządzonej przez mgr inż. P. S. wynika, że wartość pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień 30 czerwca 2014 r. została oszacowana w systemie (...) na kwotę 16.600 zł brutto, a w stanie uszkodzonym na kwotę 6.320 zł brutto (opinia rzeczoznawcy k. 7-12). Opinia biegłego sądowego T. M. sporządzona na zlecenie Sądu Rejonowego potwierdziła wartość pojazdu wskazaną przez powyższego rzeczoznawcę w wysokości doń zbliżonej przy wykorzystaniu systemu (...), w stanie przed wypadkiem - 16.300 zł, a po zdarzeniu - 6.200 zł, co uzasadniało likwidację szkody poprzez restytucję pojazdu. Natomiast strona pozwana powołując się w toku postępowania likwidacyjnego na wskazania tego samego systemu (...) bezpodstawnie zawyżyła wartość uszkodzonego w wyniku kolizji pojazdu do kwoty 9.600 zł brutto, a w kolejnej kalkulacji skorygował wartość pojazdu przed szkodą zaniżając ją do kwoty 15.600 zł, co przy uwzględnieniu uzasadnionych kosztów naprawy dało jej podstawy do różnicowego rozliczenia szkody, jako szkody całkowitej.

Niewątpliwie z powyższej analizy wynika, że gdyby pozwany prawidłowo ustalił zasady odszkodowania, a następnie wyliczył i wypłacił je w należnej wysokości, nie zaistniałaby konieczność dochodzenia ww. świadczenia na drodze postępowania sądowego, kiedy to powód zobowiązany jest do precyzyjnego określenia swojego żądania, aby nie narazić się na koszty związane z wytoczeniem powództwa zawierającego żądanie zawyżone.

Pozwany wbrew spoczywającemu na nim ciężarowi dowodowemu (art. 6 k.c.) nie podważył skutecznie przyjęcia zasadności zlecenia przez powoda sporządzenia kalkulacji osobie trzeciej i nie wykazał okoliczności, które przemawiałyby za przyjęciem, że koszt 200,00 zł netto tytułem sporządzenia kalkulacji jest kosztem ponoszonym przez powoda w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, a zatem nie istniała podstawa do korzystania z usług innego specjalistycznego podmiotu i refundacji w ramach ubezpieczenia OC. Samo bowiem argumentowanie, że powód jako cesjonariusz zawodowo trudni się skupywaniem i dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych, nie przesądza o braku zasadności korzystania z usług specjalistycznych innych podmiotów, a w dalszej kolejności o braku uprawnienia powoda do żądania w ramach odszkodowania zwrotu kosztów zleconej ekspertyzy prywatnej, która stała się podstawą do domagania się należnego odszkodowania w pełnej wysokości. Rację ma więc skarżący, że skoro powód nie posiada ani odpowiednich kwalifikacji, ani narzędzi w postaci eksperckich systemów niezbędnych do oszacowania uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu, to zlecenie wykonania prywatnej ekspertyzy pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem będącym źródłem szkody.

Bezspornym jest przy tym, że strona pozwana korzystała z usług rzeczoznawców i kalkulację sporządzała przy użyciu (...), jako jednego obok (...) i (...) z systemów eksperckich służących do wyceny wartości pojazdów sprawnych i uszkodzonych oraz do kalkulacji napraw pojazdów samochodowych. Z grupy tych samych programów komputerowych korzystał zarówno powód ( (...)), jak i biegły sądowy ( (...)). Pomimo tego, wycena pozwanego znacząco różniła się od sporządzonej opinii i ekspertyzy. Sąd Rejonowy w toku postępowania sądowego posiłkował się opinią biegłego sądowego i uwzględnił powództwo strony powodowej co do należności głównej. Zatem z okoliczności sprawy wynika obiektywna potrzeba oraz celowość skorzystania z pomocy rzeczoznawcy. Koszty tej ekspertyzy winny zostać uwzględnione w wysokości należnego od ubezpieczyciela sprawcy szkody odszkodowania.

Przekonywający jest też argument powoda o celowości zlecenia takiej ekspertyzy po dokonaniu cesji wierzytelności, w sytuacji gdy wstępna analiza wartości i kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, a więc ryzyka opłacalności nabycia wierzytelności, została dokonana przez tego rzeczoznawcę jeszcze przed jej przelewem na powoda.

Odnosząc się do zastrzeżeń strony pozwanej, podniesionych w odpowiedzi na apelację, podkreślić należy, iż wydatek poniesiony przez powoda, należało uznać za celowy i wystarczająco uzasadniony tak dla poszkodowanego, jak i dla powódki, która wstąpiła we wszystkie prawa i obowiązki zbywców wierzytelności, co wynikało z rodzaju zawartej przez poszkodowanego z powodem umowy – przelewu wierzytelności uregulowanej w art. 509 i nast. k.c. Zgodnie z art. 509 § 2 k.c. wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa. Celem i skutkiem przelewu wierzytelności jest przejście na nabywcę ogółu uprawnień przysługujących dotychczasowemu wierzycielowi, który zostaje wyłączony ze stosunku zobowiązaniowego, jaki go wiązał z dłużnikiem. Stosunek zobowiązaniowy nie ulega zmianie, a zmienia się osoba uczestnicząca w nim po stronie wierzyciela (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2006 r., sygn. akt IV CSK 232/06). Należy podzielić przyjęte przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 listopada 2006 r. sygn. akt IV CSK 224/06 zapatrywanie, zgodnie którym „w braku odmiennego zastrzeżenia stron, na podstawie art. 509 § 2 k.c., przechodzą z cedenta na cesjonariusza np. roszczenie o odszkodowanie za nienależyte wykonanie zobowiązania, roszczenie o zapłatę kar umownych, roszczenie o uzyskanie surogatów przedmiotu świadczenia (art. 477 § 2 k.c.), roszczenie o udzielenie przez dłużnika informacji o przedmiocie świadczenia (art. 546 i art. 354 § 1 k.c.), uprawnienie wierzyciela do wyboru świadczenia w zobowiązaniu przemiennym, uprawnienie wierzyciela do wezwania dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.) lub możność zaskarżenia czynności zdziałanych z pokrzywdzeniem wierzyciela, roszczenie z tytułu poręczenia i inne. Przelew powoduje nie tylko sukcesję samej wierzytelności, lecz również obejmuje inne elementy składające się na sytuację wierzyciela. W jego wyniku cesjonariusz uzyska i prawa kształtujące, a wśród nich możliwość rozwiązania umowy w wyniku wypowiedzenia jako jednostronnego oświadczenia woli”.

Reasumując Sąd I instancji, wbrew zebranemu w sprawie materiałowi dowodowemu nieprawidłowo uznał, iż poniesione przez powoda koszty sporządzenia prywatnej wyceny pojazdu nie były uzasadnione i konieczne, wobec czego należało uwzględnić apelację powoda w całości, co mając na uwadze na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w pkt 2 w ten sposób, że zasądził od (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz W. D. kwotę 200,00 zł.

Konsekwencją powyższej zmiany roszczenia głównego i zasądzenia go w całości na rzecz powoda jest zastosowanie przy rozliczeniu kosztów tego procesu, zasady odpowiedzialności za jego wynik wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c., a w konsekwencji obciążenia strony pozwanej obowiązkiem zwrotu kosztów poniesionych przez powoda. Wobec nałożenia jednak przez Sąd I instancji na stronę pozwaną obowiązku zwrotu wszystkich kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego poniesionych przez powoda (na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c.) i prawidłowości tych wyliczeń, brak było podstaw do reformacji rozstrzygnięcia zawartego w punkcie 3 zaskarżonego wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. Strona pozwana przegrała postępowanie apelacyjne w całości, w związku z czym powinna zwrócić stronie przeciwnej poniesione przez nią koszty postępowania tj. kwotę 150,00 zł, na którą złożyły się: 30,00 zł opłata od apelacji i 120,00 zł wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego adwokatem. Wynagrodzenie to zostało ustalone na podstawie § 2 pkt 1 w związku z § 10 ust.1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie w brzmieniu po zmianach (Dz. U. 2015, poz. 1804 ze zm.) albowiem apelacja została złożona po 26 października 2016 roku.

Krzysztof Wójcik Marzena Eichstaedt Jarosław Pawlak

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sławomira Janikowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  S.S.O. Krzysztof Wójcik (spr.) ,  S.O. Marzena Eichstaedt ,  S.O. Jarosław Pawlak
Data wytworzenia informacji: