XIII Ga 539/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-01-09
Sygn. akt XIII Ga 539/18
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 31 stycznia 2018 roku, wydanym w sprawie sygn. akt V GC 1637/17, Sąd Rejonowy w Kaliszu:
1. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz J. S. kwotę 8.589,28 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 28 października 2016 roku do dnia zapłaty;
2. umorzył postępowanie co do kwoty 1.400,00 zł;
3. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz J. S. kwotę 1.738,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany (...) Spółka Akcyjna w W., zaskarżając go w punkcie 1. w całości oraz w punkcie 3 w zakresie kosztów postępowania.
Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucił:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:
a. art. 361 k.c. w związku z art. 35 i art. 36 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że różnica czynszu najmu pojazdu zastępczego, z jakiego korzystał poszkodowany, względem stawek czynszu najmu zaoferowanych przez ubezpieczyciela stanowi szkodę pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z kolizją z dnia 17 sierpnia 2016r., za skutki której odpowiedzialność ponosi pozwany ubezpieczyciel;
b. art. 361 k.c. w związku z art. 35 i art. 36 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez ich błędne zastosowanie i przyjęcie, że w tak ustalonym stanie faktycznym istnieją podstawy do przyjęcia odpowiedzialności pozwanego za szkodę w postaci kosztów podstawienia i odbioru pojazdu zstępczego w wysokości 2.135,28 zł;
c. art. 826 § 1 k.c. w związku z art. 354 § 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie, co skutkowało przyjęciem za właściwą wskazaną przez powódkę stawkę czynszu najmu pojazdu zastępczego, a co za tym idzie normalne następstwo szkody, podczas gdy zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, że poszkodowany nie wywiązał się z obowiązku minimalizacji szkody poprzez najem pojazdu po znacznie zawyżonej stawce;
d. art. 436 § 1 k.c. w związku z art. 435 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie i zasądzenie na rzecz powódki odszkodowania w wysokości 8.589,28 zł, pomimo iż szkoda w tym zakresie nie pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z kolizją z dnia 17 sierpnia 2016r., za skutki której odpowiedzialność ponosi strona pozwana;
2. naruszenie przepisów prawa procesowego, to jest:
a. art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c. poprzez błędne jego zastosowanie i przyjęcie, że pozwany nie wykazał, że stawka czynszu najmu była rażąco zawyżona, podczas gdy ciężar dowodu w wykazaniu zasadności przyjętej stawki dobowej najmu pojazdu zastępczego obciążał stronę powodową;
b. art. 227 k.p.c. w związku z art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie przez sąd zasady swobodnej oceny dowodów, w szczególności przez:
- ⚫
-
oparcie rozstrzygnięcia o nieudowodnione twierdzenia powódki, którym pozwany zaprzeczał,
- ⚫
-
brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, to jest dokonania jego oceny z pominięciem - przy ocenie roszczeń strony powodowej - wykazanej przez pozwanego okoliczności przedstawienia poszkodowanemu w dniu zgłoszenia szkody oferty najmu pojazdu zastępczego, z której poszkodowany nie skorzystał kontynuując najem po stawce ponad dwukrotnie wyższej,
- ⚫
-
niedokonanie kompleksowej oceny zaoferowanego przez stronę pozwaną materiału dowodowego,
- ⚫
-
brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego, to jest dokonania jego oceny z pominięciem okoliczności, że na fakturze zawyżona została ilość kilometrów od miejsca zamieszkania poszkodowanego do siedziby firmy wynajmującej o 24 kmx2 (48 km).
Powołując się na te zarzuty pozwany wniósł o zmianę wyroku w punkcie 1. poprzez oddalenie powództwa oraz zmianę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania poprzez ich zasądzenie w całości na rzecz pozwanego, a także o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Strona pozwana wniosła ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wzroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji z uwzględnieniem kosztów postępowania apelacyjnego.
W odpowiedź na apelację powódka wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego jest zasadna.
Zgodzić należy się z zarzutem naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów dotyczących ciężaru dowodzenia w sprawie (art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c.) poprzez przeniesienie na pozwanego obowiązku wykazania, że stawka czynszu najmu zastosowana przez powódkę była rażąco zawyżona. Nie sposób również zaaprobować poglądu Sądu pierwszej instancji co do obowiązku dowodzenia przez pozwanego, że na terenie miejsca zamieszkania poszkodowanych znajdowały się wypożyczalnie dysponujące pojazdem w klasie pojazdu uszkodzonego oraz, że pozwany był w stanie – za pośrednictwem współpracującej z nim wypożyczalni – zaproponować poszkodowanym pojazd tej samej klasy co uszkodzony ze stawką najmu 200 zł brutto za dzień wypożyczenia.
W przedmiotowej sprawie powódka wystąpiła z żądaniem odszkodowania za szkodę wyrządzoną wskutek zdarzenia w dniu 17 sierpnia 2016 roku, która to szkoda wyrażała się w konieczności poniesienia przez poszkodowanego kosztów związanych z wynajmem pojazdu zastępczego w związku z niemożnością korzystania z pojazdu uszkodzonego. W toku postępowania przed sądem pierwszej instancji sporna pozostawała ostatecznie stawka najmu samochodu zastępczego, czas trwania najmu nie budził już wątpliwości, skoro ubezpieczyciel uwzględnił konieczność najmu pojazdu zastępczego w okresie wskazywanym przez powódkę i w toku postępowania dokonał dopłaty odszkodowania za ten okres przy zastosowaniu przyjętej przez siebie stawki najmu.
Tak ukształtowane żądanie pozwu determinowało określone obowiązki dowodowe stron procesu. Powódka zobowiązana była udowodnić nie tylko sam fakt poniesienia szkody, ale również jej wysokość, co z uwagi na charakter szkody sprowadzało się do udowodnienia, że stosowana przez nią stawka najmu była stawką rynkową, a nadto celową i ekonomicznie uzasadnioną. Na ubezpieczyciela w niniejszym procesie nie przeszedł obowiązek wykazania, że stawka zastosowana przez powódkę była zawyżona i w tych konkretnych warunkach nie była ekonomicznie uzasadniona oraz celowa. Do takiego przejścia ciężaru dowodzenia mogłoby dojść wówczas, gdyby strona powodowa wykazała, iż stosowane przez nią stawki najmu pozostają stawkami rynkowymi i stosowanymi na rynku wynajmu pojazdów, a ubezpieczyciel mimo to kwestionowałby ich wysokość wskazując na ich rażącą dysproporcję w relacjach ze stawkami stosowanymi przez inne podmioty trudniące się wynajmem pojazdów. W przedmiotowej sprawie powódka nie sprostała ciążącemu na niej obowiązkowi wykazania, że stosowane przez nią w kontaktach z wynajmującymi stawki najmu są stawkami celowymi i ekonomicznie uzasadnionymi. Co więcej nawet nie podjęła próby takiego dowodzenia, ograniczając się w tym zakresie do przedstawienia umowy najmu pojazdu zastępczego zawartej z poszkodowanym oraz faktury wystawionej poszkodowanemu, a obejmującej czynsz najmu oraz dodatkowe opłaty związane z tą usługą (dostarczenie auta zastępczego do klienta i odbiór auta od klienta po zakończonym najmie). Żaden z tych dokumentów nie stanowi jednak dowodu na wysokość poniesionej szkody. Wykazanie wysokości szkody możliwe było za pomocą dowodu z opinii biegłego, który uwzględniając posiadaną wiedzę specjalistyczną mógłby dokonać analizy lokalnego rynku wynajmu pojazdów zastępczych i stawek stosowanych w takim najmie. Dowodu takiego jednak powódka nie zaoferowała. Z treści uzasadnienia można wnioskować, iż Sąd Rejonowy błędnie przypisuje obowiązek zgłoszenia takiego dowodu stronie pozwanej. Jeszcze raz należy podkreślić, że to nie pozwany dowodzić ma wysokości szkody, w tym wypadku wysokości kosztów poniesionych z tytułu wynajmu pojazdu zastępczego, lecz obowiązek taki spoczywa na powodzie, który z faktu tego wywodzi korzystne dla siebie skutki procesowe. Na marginesie zwrócić należy uwagę, iż zgłoszony przez pozwanego w odpowiedzi na pozew dowód z opinii biegłego z tak zakreśloną tezą dowodową i tak był nieprzydatny w sprawie i nie powinien być uwzględniony w sytuacji jego popierania przez stronę. Nieistotne jest bowiem ustalanie średniego kosztu najmu pojazdu zastępczego na rynku lokalnym, gdyż taka kategoria jak „średni koszt najmu pojazdu” nie stanowi szkody poniesionej przez poszkodowanego, a przedmiotem dowodzenia jest ustalenie wysokości szkody a nie jakiejś hipotetycznej średniej czy mediany stosowanych stawek najmu.
Nie ulega żadnej wątpliwości, że pozwany ubezpieczyciel w toku całego postępowania kwestionował dzienną stawkę najmu przyjętą przez powódkę, twierdząc że jest ona rażąco zawyżona. W tej sytuacji na stronie powodowej ciążył obowiązek udowodnienia zasadności przyjętej stawki dobowej najmu pojazdu zastępczego. Oceniając zaoferowane dowody prawidłowa konkluzja Sądu Rejonowego powinna zaś być taka, że obowiązkowi takiemu strona powodowa nie sprostała. Zgłoszone przez nią żądanie pozostało więc nieudowodnione. Odmienny pogląd Sądu I instancji pozostaje chybiony i nie uwzględnia zasad dowodzenia wynikających z powołanych art. 232 k.p.c. w związku z art. 6 k.c.
Za całkowicie chybione uznać również należało rozważania Sądu Rejonowego co do obowiązków dowodowych pozwanego w zakresie udowodnienia istnienia na lokalnym rynku wypożyczalni oferujących samochody w klasie samochodu uszkodzonego oraz wypożyczalni, która zaoferowałaby pojazd w klasie pojazdu uszkodzonego i za cenę przedstawioną przez pozwanego. Za oczywistą należało uznać okoliczność, że pozwany informując o możliwości zorganizowania najmu pojazdu zastępczego taką możliwość nie tylko faktycznie przewiduje, ale i jest w stanie ją zrealizować za wskazaną przez siebie stawkę.
Zarzut naruszenia przepisów art. 227 k.p.c. i art. 233 § 1 k.p.c. pozostaje nietrafny. Skarżący w ramach tego zarzutu nie kwestionuje bowiem oceny dowodów dokonanej przez Sąd I instancji, a w konsekwencji nie wskazuje na dokonanie błędnych ustaleń faktycznych lub na brak określonych ustaleń. W istocie w ramach tego zarzutu skarżący kwestionuje ocenę prawną ustalonych faktów, co podlega omówieniu w zakresie zgłoszonych zarzutów naruszenia prawa materialnego.
W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że zgodnie z art. 361 §1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W orzecznictwie utrwalony jest pogląd, że odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. Z kolei ekonomicznie uzasadnione wydatki powinny odpowiadać wysokością cenom rynkowym stosowanym na rynku lokalnym. Poszkodowany podejmując działania zmierzające do minimalizowania szkody nie jest zatem zobligowany do poszukiwania usługodawców oferujących najniższe ceny na rynku lokalnym.
Nie usprawiedliwia to jednak w okolicznościach niniejszej sprawy zastosowania stawki najmu samochodu zastępczego określonej przez powódkę na kwotę 350 zł netto, brutto 430,50 zł.
Za okoliczność bezsporną w sprawie uznać należy – opierając się na dokonanych ustaleniach sądu – że pozwany ubezpieczyciel w rozmowie telefonicznej w dniu 25 sierpnia 2016 roku stanowiącej przyjęcie zgłoszenia szkody, poinformował poszkodowanego o możliwości zorganizowania najmu pojazdu zastępczego. Podczas tej rozmowy poszkodowany oświadczył, że posiada już auto zastępcze. Przedstawiciel ubezpieczyciela poinformował go wówczas jedynie o weryfikacji kosztów najmu pojazdu tej klasy co uszkodzony do kwoty 200 zł za dzień najmu, jednakże następnego dnia ubezpieczyciel przesłał poszkodowanemu – wybraną przez niego drogą komunikacji elektronicznej – pismo, w którym ponownie poinformował o możliwości zorganizowania pojazdu zastępczego oraz wskazano warunki uznania za uzasadnione kosztów najmu takiego pojazdu poza ofertą ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel zaznaczył przy tym, że gdyby poszkodowany był zainteresowany tego typu pomocą to powinien się skontaktować z ubezpieczycielem. Pozwany wprawdzie nie wskazał poszkodowanemu szczegółowych warunków najmu pojazdu zastępczego, jednakże uzasadnione było to stanowiskiem samego poszkodowanego, który oświadczył, iż zawarł już umowę najmu pojazdu zastępczego. Wskazać należy, że poszkodowany powinien, odpowiadając na propozycję ubezpieczyciela, zwrócić się do niego w celu ustalenia, czy oferta spełnia jego oczekiwania, zarówno w klasie samochodu jak i w zakresie okresu wynajmu pojazdu zastępczego. Dopiero w przypadku nie zaakceptowania przez poszkodowanego warunków najmu zaproponowanych przez ubezpieczyciela, poszkodowany może być zmuszony do poszukania innej np. droższej oferty. Poszkodowany w niniejszej sprawie nie podjął nawet próby takiego kontaktu. Brak jest również dowodu na przyjęcie twierdzenia, że niemożliwe było skorzystanie przez poszkodowanego z propozycji najmu przedstawionej mu przez pozwanego.
Zgodnie z art. 6 k.c. to na stronie powodowej ciążył obowiązek wykazania przyczyn, dla których poszkodowany nie skorzystał z oferty ubezpieczyciela. Tym samym ciężar dowodu w zakresie udowodnienia, że wybór droższej oferty nie naruszał obowiązku minimalizacji szkody i współdziałania z dłużnikiem spoczywał na powódce. Jak wynika z zeznań poszkodowanego, nie kierował się on żadnymi istotnymi względami przy wyborze powódki jako podmiotu oferującego wynajem pojazdu zastępczego. Opierał się w tym zakresie wyłącznie na radach członka rodziny czy agencji ubezpieczeniowej. Nie interesował się natomiast stawkami najmu. Co więcej, pojazd zastępczy nie był poszkodowanemu potrzebny niezwłocznie, gdyż z pojazdu tego skorzystał dopiero kilka dni po szkodzie. Zwraca uwagę również bezczynność poszkodowanego w zgłoszeniu szkody. Z ustaleń sądu wynika bowiem, że do zdarzenia wyrządzającego szkodę doszło w dniu 17 sierpnia 2016 roku, a zgłoszenie szkody ubezpieczycielowi nastąpiło w dniu 25 sierpnia 2016 roku i tego samego dnia, acz przed zgłoszeniem szkody, poszkodowany zawarł umowę najmu pojazdu zastępczego. W tej sytuacji nie było żadnych przeszkód, aby poszkodowany stosownie do informacji udzielonej mu w rozmowie telefonicznej oraz powtórzonej w piśmie z dnia 26 sierpnia 2016 roku zwrócił się do ubezpieczyciela o zorganizowanie pojazdu zastępczego.
Nie ulega wątpliwości, że oferta powódki była o 230,50 zł brutto wyższa za każdą rozpoczętą dobę najmu niż oferta pozwanego. Dysproporcja ta nie znajduje żadnego usprawiedliwienia w treści przepisów o odpowiedzialności cywilnej. Wręcz przeciwnie na poszkodowanym ciąży obowiązek minimalizacji szkody. Wybór istotnie wyższej oferty powódki stanowi zatem naruszenie przepisu art. 354 § 2 k.c. Poszkodowany nie ma wprawdzie obowiązku poszukiwać najtańszej oferty na rynku, ale oferta restytucji złożona przez pozwanego została przedstawiona poszkodowanemu w sposób bezpośredni, konkretny i stanowczy. Skoro poszkodowany miał możliwość i złożono mu propozycję skorzystania z tańszych usług najmu i z niej nie skorzystał to nie może kosztami swych decyzji o charakterze nieekonomicznym i zwiększającym rozmiar szkody obciążać pozwanego.
W kontekście przedstawionych rozważań Sąd Okręgowy w składzie orzekającym podziela w całości stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uchwale z dnia 24 sierpnia 2017 roku w sprawie III CZP 20/17, w której wyrażony został pogląd, iż wydatki na najem pojazdu zastępczego poniesione przez poszkodowanego, przekraczające koszty zaproponowanego przez ubezpieczyciela skorzystania z takiego pojazdu są objęte odpowiedzialnością z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jeżeli ich poniesienie było celowe i ekonomicznie uzasadnione. Treść powołanej uchwały daje podstawę do twierdzenia, iż w sytuacji zaproponowania przez ubezpieczyciela najmu pojazdu zastępczego w stawce niższej niż rzeczywiście pokryta przez poszkodowanego, stawkę rzeczywiście poniesioną można uznać ją za pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym ze zdarzeniem objętym ryzykiem ubezpieczeniowym ubezpieczyciela lecz wyłącznie w sytuacji, gdy poszkodowany (bądź jego następca prawny) udowodni zgodnie z art. 6 k.c. w związku z art. 232 k.p.c., iż poniesienie kosztów wyższych było celowe i ekonomicznie uzasadnione.
W przedmiotowej sprawie takowy dowód nie został przez stronę powodową przeprowadzony, a zatem żądanie pozwu pozostawało nieudowodnione i winno podlegać oddaleniu. Odmienne rozstrzygniecie Sądu Rejonowego pozostaje błędne i podlega korekcie.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie 1. i oddalił powództwo oraz w punkcie 3. poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego poniesionych kosztów procesu ograniczających się do kosztów zastępstwa procesowego w kwocie 1.800 zł.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c. Ponieważ pozwany wygrał swoją apelację w całości, sąd zasądził od powódki na rzecz pozwanego zwrot kosztów tego postepowania w łącznej kwocie 1.330 zł, która obejmuje opłatę od apelacji w wysokości 430 zł oraz koszty zastępstwa procesowego w kwocie 900 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 1804).
Bartosz Kaźmierak Jolanta Jachowicz Iwona Godlewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: SSO Jolanta Jachowicz (spr.), SO Bartosz Kaźmierak , SO Iwona Godlewska
Data wytworzenia informacji: