XIII Ga 602/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-09-19
Sygnatura akt XIII Ga 602/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 13 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy
dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. przeciwko E. W., o zapłatę 6.643,71 złote, zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 5.401,44 zł z odsetkami:
a) ustawowymi za okres od dnia 09.11.2013 roku do dnia 31.12.2015 roku,
b) ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 01.01.2016 roku do dnia zapłaty
i kwotę 957,04 zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz oddalił powództwo w pozostałej części.
Powyższe orzeczenie w części uwzględniającej powództwo apelacją zaskarżył pozwany, który zarzucając:
I. naruszenie prawa materialnego, tj.
1. art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c., poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że powódka sprostała ciężarowi dowodu, podczas gdy powódka nie wykazała podstawy faktycznej dochodzonych przez siebie roszczeń bowiem żaden z przedstawionych przez nią dowodów, w szczególności „Protokół finansowy robót”, nie może potwierdzać ani rzekomego opóźnienia w wykonaniu robót przez pozwanego ani dokładnej ilości dni tego opóźnienia;
2. art. 484 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie pomimo, że określenie kary umownej za każdy dzień w opóźnieniu realizacji robót przez pozwanego na poziomie 2% (a więc wysokości odpowiadającej umownej za odstąpienie od umowy), w sytuacji gdy powódka nie poniosła żadnej szkody w następstwie opóźnienia pozwanego sprawia, że karę umowną uznać należało za rażąco wygórowaną;
I. naruszenie przepisów postępowania, mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
1. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez sąd I instancji interpretacji treści „Protokołu finansowego i w sposób całkowicie dowolny z naruszeniem zasad logicznego rozumowania oraz wskazań i doświadczenia życiowego a także reguł interpretacyjnych wynikających z art. 65 k.c., w konsekwencji uznanie, że dokument ten potwierdza termin realizacji robót przez pozwanego i opóźnienie w jego zakończeniu pomimo tego, że z jego treści wprost wynika, iż został on sporządzony jedynie w aspekcie czynności finansowych i nie stanowi on skwitowania odbioru robót,
2. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie przez sąd I instancji oceny zgromadzonego w sprawie ma dowodowego, w sposób całkowicie dowolny z naruszeniem zasad logicznego rozumowania oraz zasad wiedzy i doświadczenia życiowego i w konsekwencji:
a) przyjęcie, wbrew zeznaniom świadka A. S., że autentyczność wszystkich dokonanych przez niego w „Protokole finansowym robót” nie budzi wątpliwości w sytuacji, gdy z zeznań tego świadka wynika jednoznacznie, że nie miał on pewności co do daty zakończenia przez pozwanego, co w powiązaniu z wewnętrzną sprzecznością jego zeznań sprawia, że wpisana w „Protokole finansowym robót" nie mogła zostać uznana za pewną datę zakończenia przez pozwanego,
b) odmówienie wiarygodności zeznaniom świadków T. J., S. M. i świadka P. w części w jakiej podawali, że objęte umową z dnia 21 listopada 2011 r. zostały ukończone w dniu 10 grudnia 2011 r., z uwagi na sprzeczność ich zeznań z treścią „Protokołu finansowego robót" w sytuacji, gdy zeznania te były spójne i logiczne, a na ocenę ich wiarygodności może wpływać treść „Protokołu finansowego robót”, gdyż dokument ten został sporządzony w celach finansowych i nie stanowił skwitowania odbioru robót, a tym samym nie mógł potwierdzać daty ich zakończenia,
c) ustalenie, że pozwany opóźnił się w wykonaniu robót o 9 dni w sytuacji, gdy z zeznań świadków wynika, że roboty były wykonywane przez pozwanego terminowo i nie było opóźnienia w ich zakończeniu a po zjechaniu koparko - ładowarki z placu budowy w dniu 9 grudnia 2011 r., były wykonywane jedynie prace związane z „kosmetyką kostki brukowej”, które zgodnie z zeznaniami świadków T. J., M. S. i S. K., były jednoznaczne z zakresem robót, zaś zgodnie z zeznaniami świadków mogły zająć kilka dni (od 2 do 4), tym samym z prawidłowej interpretacji zeznań świadków wynika, że prace pozwanego zakończyły się w dniu 10 grudnia 2011 r. z trzydniowym opóźnieniem,
wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości, zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje według norm przepisanych.
Strona powodowa w odpowiedzi na apelację pozwanego wniosła o jej oddalenie oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu jako niezasadna. Odnosząc się w pierwszym rzędzie do zarzutów naruszenia prawa procesowego podniesionych na płaszczyźnie zarzutów dotyczących postępowania dowodowego i oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego podnieść przede wszystkim należy, że zgodnie z treścią art. 233 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd oceni na tej samej podstawie, jakie znaczenie nadać odmowie przedstawienia przez stronę dowodu lub przeszkodom stawianym przez nią w jego przeprowadzeniu wbrew postanowieniu sądu. Powołany przepis stanowi wyraz obowiązującej w procedurze cywilnej zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodowej poszczególnych środków dowodowych stanowi podstawowe zadanie sądu orzekającego, przy czym powinna być ona dokonana w sposób konkretny, w oparciu o cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. W niektórych przypadkach ustawodawca "narzuca" określoną moc dowodową danego środka (np. art. 11, 246, 247 KPC). Przyjmuje się, że moc dowodowa oznacza siłę przekonania o istnieniu lub nieistnieniu weryfikowanego w postępowaniu dowodowym faktu, uzyskaną przez sąd wskutek przeprowadzenia określonych środków dowodowych. Z kolei wiarygodność danego dowodu wynika z jego indywidualnych cech i obiektywnych okoliczności, za względu na które zasługuje on w ocenie sądu na wiarę lub nie (zob. J. Klich-Rump, Podstawa faktyczna rozstrzygnięcia sądowego w procesie cywilnym, Warszawa 1977, s. 132 i n.). Swobodna ocena dowodów nie może być dowolna. Z tych względów przyjmuje się, że jej granice wyznaczane są przez kryteria: logiczne, ustawowe i ideologiczne (zob. wyr. SN z 12.2.2004 r., II UK 236/03, Legalis). Sąd ma obowiązek wyprowadzenia z zebranego w sprawie materiału dowodowego wniosków poprawnych logicznie. Zastrzeżona dla sądu swobodna ocena dowodów nie opiera się na ilościowym porównaniu przedstawionych przez świadków i biegłych spostrzeżeń oraz wniosków, lecz na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (wyr. SN z 20.3.1980 r., II URN 175/79, OSNC 1980, Nr 10, poz. 200). Jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadził wnioski logicznie poprawne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego, to taka ocena dowodów nie narusza zasady swobodnej oceny dowodów przewidzianej w art. 233 KPC, choćby dowiedzione zostało, że z tego samego materiału dałoby się wysnuć równie logiczne i zgodne z zasadami doświadczenia życiowego wnioski odmienne (wyr. SN z 27.9.2002 r., IV CKN 1316/00, Legalis). Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyr. SN z 27.9.2002 r., II CKN 817/00, Legalis; wyr. SN z 16.12.2005 r., III CK 314/05, OwSG 2006, Nr 10, poz. 110). Czynnik ustawowy ogranicza sąd w możliwości dokonania oceny jedynie tych dowodów, które zostały prawidłowo przeprowadzone, według reguł określonych przez ustawodawcę, z uwzględnieniem wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (post. SN z 11.7.2002 r., IV CKN 1218/00, Legalis; wyr. SN z 9.3.2005 r., III CK 271/04, Legalis). Oznacza to, że przy ocenie mocy i wiarygodności dowodów sąd bierze pod rozwagę nie tylko "materiał dowodowy", ale także wyjaśnienia informacyjne stron, oświadczenia, zarzuty przez nie zgłaszane, zachowanie się stron podczas procesu przejawiające się np. w odmowie lub utrudnieniach w przeprowadzeniu dowodów, itp. (wyr. SN z 24.3.1999 r., I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, Nr 10, poz. 382). Za czynnik ideologiczny warunkujący granice swobodnej oceny dowodów uznaje się poziom świadomości prawnej sędziego, na którą składa się znajomość przepisów prawa, doktryny i orzecznictwa, jak ogólna kultura prawna oraz system pozaprawnych reguł i ocen społecznych (zob. W. Siedlecki, Realizacja zasady swobodnej oceny dowodów w polskim procesie cywilnym, NP 1956, Nr 4). Sąd II instancji może zmienić ustalenia faktyczne stanowiące podstawę wydania wyroku sądu I instancji bez konieczności przeprowadzenia postępowania dowodowego uzasadniającego odmienne ustalenia (wyr. SN z 4.10.2007 r., V CSK 221/07, Legalis). Uprawnienie to w przypadku dowodów z zeznań świadków czy też z przesłuchania stron jest uzasadnione w szczególności wówczas, gdy dowody te mają jednoznaczną wymowę, a ocena sądu I instancji jest oczywiście błędna. Same, nawet poważne wątpliwości co do trafności oceny dokonanej przez sąd I instancji, nie powinny stwarzać podstawy do zajęcia przez sąd II instancji odmiennego stanowiska, o ile tylko ocena ta nie wykroczyła poza granice zakreślone w powołanym przepisie (wyr. SN z 21.10.2005 r., III CK 73/05, Legalis). W kontekście przedstawionych rozważań Sąd Okręgowy uznał ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego dokonaną przez Sąd I instancji za prawidłową jako zgodną z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego. W szczególności zaznaczyć należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ocenił walor dowodowy dokumentu w postaci protokołu odbioru finansowego, który został podpisany przez pozwanego, a który zawierał zapis odnoszący się do daty zakończenia przez pozwanego prac objętych umową. Pozwany formułując zarzuty apelacji jedynie polemicznie próbował wykazać inny niż zamierzony przez strony cel sporządzenia przedmiotowego protokołu. Nie sposób także zgodzić się z oceną wskazaną przez pozwanego o nielogiczności przyjęcia przez Sąd Rejonowy daty oznaczonej w protokole jako data faktycznego zakończenia prac przez pozwanego. Skoro bowiem, jak słusznie zauważył to Sąd I instancji, według pozwanego przedmiot umowy został ukończony w dacie wcześniejszej, za nielogiczne i abstrakcyjne należało uznać zachowanie pozwanego podpisującego dokument zawierający zapis wskazujący precyzyjnie na datę zakończenia robót. Pozwany miał bowiem świadomość, że opóźnienie w zakresie terminu zakończenia robót rodzi skutek w postaci możliwości przyjęcia obciążenia go karą umowną wynikającą z kontraktu łączącego strony. Sprzeczność zeznań świadków wskazanych przez Sąd Rejonowy z treścią przedmiotowego dokumentu uzasadniło negatywną ocenę wiarygodności tychże dowodów przedstawioną przez Sąd I instancji.
Za niezasadne należało również uznać zarzuty dotyczące naruszenia prawa materialnego. Po pierwsze fakt wystąpienia szkody po stronie powoda nie uzasadniało prawa pozwanego do nieobciążania go ustaloną karą umowną.
Sąd Okręgowy podzielił również stanowisko i rozważania Sądu I instancji w zakresie braku podstaw do zastosowania przepisu art. 484 § 2 k.p.c. tj. miarkowania zastrzeżonej kary umownej.
Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację pozwanego jako niezasadną oraz orzekł o kosztach postępowania apelacyjnego przy zastosowaniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu określonej w art. 98 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia S.O. Jarosław Pawlak
Data wytworzenia informacji: