XIII Ga 1174/23 - zarządzenie, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-11-12
Sygn. akt XIII Ga 1174/23
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 18 czerwca 2023 roku w sprawie z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w T., Sąd Rejonowy w Piotrkowie Trybunalskim w punkcie 1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 49.652,44 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonymi od 6 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty; w punkcie 2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.083 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 9.000 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego; w punkcie 3. nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa na rzecz powoda kwotę 100 zł tytułem błędnie pobranej opłaty; sygn. akt V GC 223/23.
(wyrok k. 221, uzasadnienie wyroku k. 227v.-232)
Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku zaskarżając go w części objętej punktem 1. i punktem 2., tj. w części zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 49.652,44 zł wraz z odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 6 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty oraz zasądzającej od pozwanego na rzecz powoda kwotę 14.083 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Pozwany zaskarżonemu rozstrzygnięciu zarzucił:
1. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez:
I. brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonania jego oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, tj. zeznań świadków M. B. i S. K. (1) zeznających na rozprawie w dniu 30 czerwca 2023 roku oraz zeznań świadków K. T. i M. A. (1) zeznających na rozprawie w dniu 7 sierpnia 2023 roku, jak również twierdzeń powoda przedstawionych w pozwie oraz dokumentów znajdujących się w aktach sprawy, z których jednoznacznie wynika, że:
a) pracownicy (...) S.A. nie brali udziału w procesie mycia urządzeń i maszyn znajdujących się w zakładzie pozwanego (zeznania świadków M. B., S. K. (2) i M. A. (2) – okoliczność, której powód nie zaprzeczył),
b) wszelkie czynności związane z myciem tychże maszyn i urządzeń wykonywane były wyłącznie przez pracowników powoda, przy użyciu urządzeń myjących należących do powoda, którzy odpowiedzialni byli za prawidłowe zabezpieczenie mytych urządzeń i maszyn, bez nadzoru ze strony pozwanego (zeznania świadka M. B., S. K. (2) i M. A. (2) – okoliczność, której powód nie zaprzeczył);
c) w trakcie mycia maszyn i urządzeń w zakładzie pozwanego, które dokonywane było w godzinach od 22.00 do 6.00 następnego dnia przebywali wyłącznie pracownicy powoda oraz pracownicy ochrony zatrudnieni przez pozwanego (zeznania świadka M. B., S. K. (2) i M. A. (2) – okoliczność, której powód nie zaprzeczył);
d) do uszkodzenia panelu sterującego urządzenia nie mogło dojść na skutek wilgoci odparowującej z podłogi (panującej w pomieszczeniu), tylko na skutek silnego działania wody na nakładkę dotykową, a więc do zalania urządzenia nie mogło dojść podczas procesu produkcji, na skutek działania pracowników pozwanego (zeznania świadka M. B., S. K. (2) i M. A. (2) i K. T.);
e) po wymianie panelu sterującego przez pozwanego urządzenie działa do dnia dzisiejszego – bez żadnych awarii, pomimo dokonywania codziennie czynności mycia, natomiast co do jakości i prawidłowości czynności mycia wykonywanych przez powoda wielokrotnie zgłaszano zastrzeżenia (zeznania świadków świadka M. B., S. K. (2) i M. A. (2), wydruki wiadomości e-mail załączone przez pozwanego do sprzeciwu od nakazu zapłaty z dnia 22 listopada 2019 roku);
f) powód został niezwłocznie zawiadomiony telefonicznie oraz drogą mailową o powstałej szkodzie oraz podjętych przez pracownika pozwanego działaniach w celu ustalenia przyczyny powstałej szkody, co następnie zostało potwierdzone informacją serwisu producenta zawierającą stwierdzoną przyczynę uszkodzenia panelu sterującego (protokół naprawy/diagnozy z dnia 13 lipca 2016 roku sporządzony przez SAP Serwis (...), zeznania świadka M. A. (2))
co w konsekwencji prowadziło do nieprawidłowego uznania przez Sąd Rejonowy, że w toku postępowania nie udowodniono związku przyczynowego między uszkodzeniem panelu sterującego a działaniem pracownika powoda;
II. wyprowadzenie ze zgromadzonego materiału dowodowego (zarówno zeznań przesłuchanych świadków, jak i przedłożonych do akt dokumentów) wniosków z niego niewynikających, sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego polegających na przyjęciu, że:
a) w toku postępowania nie udowodniono związku przyczynowego pomiędzy uszkodzeniem panelu a działaniem pracownika powoda,
b) pracownik powoda był pracownikiem doświadczonym i wykonywał mycie zgodnie z procedurą i nie polewał paneli sterowania, szaf sterowniczych, elementów grzewczych maszyn bezpośrednio wodą, podczas gdy nie wynika to wprost z przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego – okoliczność ta została jedynie stwierdzona w notatce S. W. z dnia 20 lipca 2016 roku, który jako wykonujący usługę mycia uszkodzonej maszyny nie może być obiektywny w niniejszym sporze oraz potwierdzona wyłącznie przez świadka H. J., której zakres obowiązków nie obejmował nadzoru nad prawidłowością wykonywanych usług, wobec czego osoba ta nie mogła mieć faktycznej wiedzy, co do jakości i poprawności mycia w dniu, w którym powstała szkoda
przy jednoczesnym uznaniu przez Sąd I instancji za okoliczność bezsporną, że do uszkodzenia panelu sterującego doszło na skutek zalania wodą podczas gdy prawidłowa, dokonana zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocena materiału dowodowego winna prowadzić do uznania, że stwierdzone uszkodzenie mogło być spowodowane wyłącznie nieprawidłowym działaniem pracownika powoda, który wykonywał czynności mycia w dniu powstania szkody, co potwierdzają zeznania świadków M. B., S. K. (1) oraz M. A. (2), które Sąd I instancji w tym zakresie pominął;
2. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. poprzez zaniechanie wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przyczyn, dla których Sąd I instancji odmówił wiarygodności i mocy dowodowej zeznaniom świadków M. B., S. K. (1), M. A. (2) oraz K. T. w części, w jakiej wskazują i uzasadniają oni wprost, że do uszkodzenia panelu sterującego mogło dojść wyłącznie w inny pracownika powoda – wskazując na przyczynę uszkodzenia oraz możliwe sposoby jej powstania – przy jednoczesnym podkreśleniu, że nie było możliwe zalanie urządzenia wodą w sposób powodujący powstałe uszkodzenie przez pracowników pozwanego, jak również, którym zeznaniom i w jakim zakresie Sąd Rejonowy dał wiarę, co uniemożliwia odczytanie sfery motywacyjnej wydanego rozstrzygnięcia i wyjaśnienia w sposób dostateczny podstawy prawnej wyroku;
3. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. poprzez oddalenie dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność wskazania, czy mycie urządzenia lancą pod ciśnieniem wody mogło je uszkodzić lub wilgotność powietrza miała wpływ na jego uszkodzenie, jako dowodu zmierzającego jedynie do przedłużenia postępowania podczas gdy przeprowadzenie wnioskowanego dowodu miało istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności w zakresie ustalenia winy pracownika powoda w wyrządzeniu stwierdzonej szkody;
4. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 355 k.c. w zw. z art. 361 § 1 k.c. w zw. z art. 6 k.c. polegające na błędnej wykładni i uznaniu przez Sąd i instancji, że aby móc stwierdzić związek przyczynowy pomiędzy powstała szkodą (uszkodzeniem panelu sterującego na skutek zalania wodą) a działaniem pracownika powoda niezbędne było współdziałanie pozwanego w postepowaniu likwidacyjnym prowadzonym przez ubezpieczyciela powoda, podczas gdy brak współdziałania pozwanego w tym zakresie, późniejsze sporządzanie notatek ze zdarzenia oraz pisemne poinformowanie powoda o przyczynie uszkodzenia w dniu 13 lipca 2016 roku nie może przesądzać o braku istnienia związku przyczynowego pomiędzy szkodą a winą pracownika powoda, bowiem okoliczność, że do uszkodzenia panelu sterującego doszło na skutek zalania wodą była bezsporna, natomiast wina w działaniu pracownika powoda powodująca powstanie szkody została przez pozwanego udowodniona w toku postępowania za pomocą zeznań świadków M. B., S. K. (1), K. T. oraz M. A. (2), co w konsekwencji doprowadziło do niewłaściwego zastosowania przez Sąd I instancji art. 471 k.c. i uwzględnienia powództwa w całości;
5. w konsekwencji wszystkich powyższych naruszeń Sąd I instancji dopuścił się naruszenia prawa materialnego, tj. art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. polegającego na ich niewłaściwym niezastosowaniu i uwzględnieniu powództwa w całości, podczas gdy Sąd I instancji uznał za okoliczność bezsporną, iż panel sterowania został uszkodzony w wyniku zalania wodą, natomiast w toku postępowania strona pozwana przy pomocy powołanych świadków - M. B., S. K. (1), K. T. oraz M. A. (2), udowodniła istnienie związku przyczynowego pomiędzy powstałą szkodą a zachowaniem pracownika powoda, wobec czego powództwo powinno zostać oddalone w całości.
Podnosząc powyższe zarzuty pozwany wniósł o:
1. zmianę zaskarżonego wyroku oraz oddalenie powództwa w całości,
2. zmianę postanowienia Sądu I instancji z dnia 7 sierpnia 2023 roku w przedmiocie pominięcia dowodu z opinii biegłego poprzez dopuszczenie i przeprowadzenie tego dowodu na wykazanie faktu, czy mycie urządzenia lanca pod ciśnieniem wody mogło je uszkodzić lub wilgotność powietrza miała wpływ na jego uszkodzenie,
3. przeprowadzenie rozprawy,
4. zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
(apelacja k. 238-250)
Powód w odpowiedzi na apelację pozwanego wniósł o jej oddalenie w całości oraz oddalenie wniosku o przeprowadzenie rozprawy; oddalenie wniosku pozwanej o zmianę postanowienia z dnia 7 sierpnia 2023 roku w przedmiocie pominięcia dowodu z opinii biegłego; zasądzenie od pozwanego na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za instancje odwoławczą według norm przepisanych.
(odpowiedź na apelację k. 265-266)
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 27 września 2024 roku stawił się pełnomocnik strony pozwanej, natomiast pełnomocnik powoda, pomimo prawidłowego powiadomienia, nie stawił się.
Pełnomocnik pozwanego nie zgłaszał wniosków formalnych, popierał apelacje i wnosił o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
(protokół rozprawy apelacyjnej k. 273-273v., płyta DVD z nagraniem z rozprawy k. 274)
Sąd Okręgowy w łodzi, Sąd Gospodarczy zważył, co następuje:
apelacja pozwanego jest bezzasadna.
W świetle stanowisk stron, spór sprowadzał się wyłącznie do oceny skuteczności zarzutu potrącenia dochodzonej w niniejszym procesie wierzytelności powoda z wierzytelnością pozwanego z tytułu odszkodowania za uszkodzenie panelu sterowania maszyny pakującej przy wykonywaniu umowy zlecenia przez powoda i wzajemnego umorzenia tych wierzytelności.
Zauważyć należy, że pozwany nie wskazał na art. 471 k.c. jako podstawę żądania oddalenia powództwa, lecz w istocie nie można było oceniać podniesionego zarzutu potrącenia w innym kontekście, aniżeli zarzutu nienależytego wykonania zobowiązania. Podniesienie zarzutu nienależytego, czy niewłaściwego wykonania zobowiązania nie uprawnia samo przez się do zmniejszenia wysokości świadczenia za wykonanie zobowiązania - niezbędne jest podniesienie procesowego i materialnoprawnego zarzutu potrącenia wierzytelności z tytułu szkody powstałej w następstwie nienależytego (niewłaściwego) wykonania zobowiązania. Skuteczna odmowa zapłaty wynagrodzenia za wykonane usługi może być realizowana w drodze zarzutu potrącenia ewentualnej wierzytelności z tytułu szkody poniesionej przez dającego zlecenie wskutek niewłaściwego wykonania usługi przez zleceniobiorcę. Oświadczenie o potrąceniu stanowi przy tym materialnoprawną podstawę procesowej czynności w postaci zarzutu potrącenia (por. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 czerwca 2012 r. III CSK 317/11, Legalis nr 544255).
W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy odniósł się do podniesionej na rozprawie apelacyjnej przez pełnomocnika pozwanego argumentacji, co do formalnej skuteczności złożonych przez pozwanego oświadczeń o potrąceniu. Zasadna jest przy tym uwaga tego pełnomocnika pozwanego, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy, oprócz ogólnego przywołania norm prawnych regulujących instytucję potrącenia, w żaden sposób nie odniósł tych przepisów do okoliczności faktycznych sprawy i przez to nie wywiódł w tym zakresie jednoznacznych wniosków prawnych, co do uznania zgłoszonego w odpowiedzi na sprzeciw zarzutu potrącenia i poprzedzającego go oświadczenia o potrąceniu z dnia 26 grudnia 2016 roku (k. 41), a przede wszystkim oświadczenia złożonego w toku postępowania (k. 102), za skuteczne. Jakkolwiek bowiem w dalszej części uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia zarzutu potrącenia, to jednak uczynił to ze względu na nieudowodnienie istnienia wierzytelności przedstawionej do potrącenia, pomijając formalną ocenę jego skuteczności, co w ocenie Sądu Okręgowego wymaga jednoznacznego wyjaśnienia.
Powód już w toku postępowania pierwszoinstancyjnego (pozew k. 2-6), ale też w odpowiedzi na apelację (k. 263-266) podnosił zarzut bezskuteczności złożonego przez pozwanego oświadczenia o potrąceniu z dnia 26 grudnia 2016 roku kwestionując, że oświadczenie to, w świetle art. 499 § 1 k.c. oraz 498 § 1 k.c., zostało złożone przez osoby do tego uprawnione, zostało mu doręczone oraz że przedstawiona w nim wierzytelność była wymagalna. Oczywistym przy tym jest, że skuteczność złożonego oświadczenia o potrąceniu wierzytelności zależy od spełnienia warunków wskazanych w art. 498 § 1 k.c. Jednym z tych warunków jest wymagalność obu wierzytelności. Nie może przy tym budzić wątpliwości, że nie wywołuje żadnego skutku złożenie oświadczenia o potrąceniu niewymagalnej wierzytelności. Oznacza to, że potrącający powinien złożyć oświadczenie po ziszczeniu się tej przesłanki, a jeśli dokonał tego we wcześniejszym czasie musi złożyć ponowne oświadczenie.
Odnośnie zaś umocowania osób, które złożyły to oświadczenie w imieniu pozwanego w osobach kierownika działu finansowego A. S. oraz specjalisty ds. windykacji i księgowości finansowej M. F., trudno uznać, że pochodziły one od osób uprawnionych do reprezentacji pozwanego, nawet w kontekście ich umiejscowienie jako pracowników w ramach struktury organizacyjnej pozwanego i zakresu powierzonych obowiązków (co wynika z określenia ich funkcji), skoro pozwany nie wykazał takiego umocowania stosownymi dokumentami, ograniczając się do oświadczenia w tym zakresie złożonego przez jego pełnomocnika w sprzeciwie od nakazu zapłaty.
Zważyć jednak przede wszystkim należy, czego nie uczynił ani Sąd I instancji, ani powód podtrzymując zarzuty w przedmiotowym zakresie w odpowiedzi na apelację, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego pozwany uznał wyrażone przez powoda zarzuty w zakresie skuteczności formalnej złożonego oświadczenia o potrąceniu z dnia 26 grudnia 2016 roku zarówno, co do braku wymagalności przedstawionej w nim do potrącenia wierzytelności, jak i terminu doręczenia oraz co do braku uprawnień osób podpisanych do złożenia tego rodzaju oświadczenia w imieniu pozwanego – pobudkom tym dał wyraz na rozprawie apelacyjnej jego pełnomocnik. W wyniku tego, złożył powodowi formalnie skuteczne oświadczenie o potrąceniu z dnia 10 stycznia 2020 roku niebudzące wątpliwości tak co do woli pozwanego, jego reprezentacji w tym zakresie jak i jego doręczenia powodowi oraz precyzujące podmiotowo i przedmiotowo wierzytelność potrącaną (k. 102 i k. 103).
Zważyć jednak należy, że potwierdzenie, iż oświadczenie o potrąceniu zostało złożone (art. 499 k.c.) - w razie sporu - nie przesądza jednak o tym, że przedstawiona do potrącenia wierzytelność wzajemna istnieje. Tym samym materialna skuteczność potrącenia (wykazania istnienia wierzytelności wzajemnej) wymaga zgodnie z art. 6 k.c. wykazania jej przez pozwanego jako wierzyciela wzajemnego.
W ocenie Sądu Okręgowego w tym zakresie Sąd I instancji należycie ustalił stan faktyczny przedmiotowej sprawy oraz trafnie wyjaśnił podstawę prawną orzeczenia z przytoczeniem właściwych przepisów prawa, stąd Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne i wnioski prawne Sądu Rejonowego.
W myśl art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. to pozwany musiał udowodnić fakt nienależytego wykonania zobowiązania przez powoda, rodzaj i wysokość szkody oraz istnienie normalnego związku przyczynowego między nienależytym wykonaniem zobowiązania a szkodą.
Sąd I instancji dokonując oceny zgromadzonych w sprawie dowodów uznał, że pozwany nie udowodnił adekwatnego związku przyczynowego w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. pomiędzy uszkodzeniem panelu sterującego a działaniem pracownika powoda. Ustabilizowane jest zapatrywanie, podzielane także przez doktrynę, co do związku przyczynowego w ujęciu art. 361 § 1 k.c., o którym decydują takie okoliczności jak wiedza dostępna o tych zdarzeniach w chwili orzekania przez sąd i zobiektywizowane kryteria wynikające z doświadczenia życiowego oraz zdobyczy nauki. Uważa się więc za normalne następstwo danego zdarzenia taki skutek, który „zazwyczaj”, „w zwykłym porządku rzeczy” jest konsekwencją tego zdarzenia, a zatem, jeżeli ono „ogólnie sprzyja” wystąpieniu danego skutku (zob. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2003 r., III CZP 6/03, Biul. SN IC 2003, nr 3, s. 12; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 września 2003 r., III CKN 473/01, Mon. Prawn. 2006, nr 17, s. 947; wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 15 lipca 2015 r., I ACa 483/15, nie publ.).
Ustawodawca wprowadzając w art. 361 § 1 k.c. dla potrzeb odpowiedzialności cywilnej ograniczenie odpowiedzialności tylko za normalne (typowe, występujące zazwyczaj) następstwa działania lub zaniechania, z których szkoda wynikła, nie wprowadza pojęcia związku przyczynowego w rozumieniu prawnym, odmiennego od istniejącego w rzeczywistości. Ogranicza tylko odpowiedzialność do wskazanych w przepisie normalnych (adekwatnych) następstw. Istnienie związku przyczynowego, jako zjawiska obiektywnego determinowane jest określonymi okolicznościami faktycznymi konkretnej sprawy i dlatego istnienie związku przyczynowego bada się w okolicznościach faktycznych określonej sprawy.
Pozwany w zarzutach apelacyjnych naruszenia prawa procesowego, w tym art. 233 § 1 k.p.c. kwestionował ocenę dowodów, zarzucając Sądowi I instancji bezpodstawne pominięcie zeznań wymienionych w punkcie 1.1a)-f) świadków, z których według apelującego, wynikały podstawy faktyczne do ustalenia istnienie takiego związku przyczynowego.
W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten należało uznać za chybiony. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. daje wyraz obowiązywaniu zasady swobodnej oceny dowodów. Ocena wiarygodności i mocy dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego, przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, Lex nr 1635264). Normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są przy tym wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 r., II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000/17/655).
Swobodna ocena dowodów ujęta jest w ramy proceduralne, tzn. musi odpowiadać pewnym warunkom określonym przez prawo procesowe. Oznacza to, po pierwsze, że sąd może oprzeć swe przekonanie jedynie na dowodach prawidłowo przeprowadzonych, z zachowaniem wymagań dotyczących źródeł dowodzenia oraz zasady bezpośredniości. Po drugie, ocena dowodów musi być dokonana na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd musi ocenić wszystkie przeprowadzone dowody oraz uwzględnić wszelkie towarzyszące im okoliczności, które mogą mieć znaczenie dla oceny mocy i wiarygodności tych dowodów. Po trzecie, sąd zobowiązany jest przeprowadzić selekcję dowodów, tj. dokonać wyboru tych, na których się oparł, i ewentualnie odrzucić inne, którym odmówił wiarygodności i mocy dowodowej.
Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej, niż przyjął sąd, wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, niepubl.; por. również wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, OSNC 2000/10/189 i z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000/19/732). Temu obowiązkowi apelujący nie sprostał, poprzestając na przedstawieniu własnej wersji doniosłości poszczególnych dowodów, czego jednak nie sposób uznać za wystarczające. Sąd Rejonowy w sposób właściwy ustalił stan faktyczny sprawy, wskazując na jakich dowodach się oparł i z jakich względów w tym zakresie dał im wiarę, a polemika w tym zakresie jest zupełnie nieprzekonująca.
Uważna analiza treści przywołanych zarzutów doprowadziła Sąd Okręgowy do wniosku, że mające wynikać ze wskazanych zeznań świadków okoliczności co do: niebrania udziału pracowników pozwanego w procesie mycia urządzeń i maszyn znajdujących się w zakładzie pozwanego (punkt 1.I.a); wykonywania wszelkich czynności związanych z myciem tychże maszyn i urządzeń wyłącznie przez pracowników powoda i przebywania w trakcie mycia maszyn na terenie zakładu pozwanego wyłącznie pracowników powoda i ochrony (punkt 1.I.b); bezawaryjnego działania panelu po jego wymianie do dzisiaj pomimo wykonywania czynności mycia oraz zgłaszania zastrzeżeń co do prawidłowości i jakości mycia wykonywanego przez pracowników powoda (punkt 1.I.e); niezwłocznego zawiadomienia powoda telefonicznie oraz droga mailową o powstałej szkodzie i stwierdzonej przyczynie uszkodzenia panelu sterującego (punkt 1.I.f) – czy to razem, czy też osobno, nie wskazują na to, iż do uszkodzenie panelu sterującego maszyny doszło wskutek przeprowadzenia niezgodnego z instrukcjami procesu mycia urządzeń przez pracowników powoda. W istocie okoliczności te stanowią łańcuch domniemań i uproszczeń pozwanego sprowadzających się do nieuprawnionego założenia, że jeżeli to nie pracownicy pozwanego doprowadzili do uszkodzenia maszyny, to musieli to zrobić wyłącznie pracownicy powoda.
Odnosząc się do kolejnych zarzutów naruszenia prawa procesowego zawartego w punkcie 1.II. apelacji wskazać należy, że zarzut sprzeczności ustaleń faktycznych nie jest odrębnym zarzutem apelacyjnym. Sprzeczność ustaleń z zasadami logiki i doświadczenia życiowego w istocie jest efektem naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c., którego w tym zarzucie pełnomocnik pozwanego nie wymienił. Pomimo wady sformułowania przywołanego zarzutu, Sąd Okręgowy odniósł się do jego treści poniżej.
Pozwany w zakresie wyjaśniania przyczyn powstania szkody ograniczył swoją aktywność procesową, pomimo spoczywającego w tym zakresie ciężaru dowodu, jedynie do negowania dowodów powoda, który wykazał, za pomocą zeznań świadka H. J. i dokumentu prywatnego w postaci Notatki dotyczącej zdarzenia reklamacyjnego z dnia 20 lipca 2016 roku sporządzonej przez pracownika powoda, że panel sterowania na czas mycia był zgodnie z umową zabezpieczony workiem foliowym, a proces mycia wykonywany przez wieloletniego doświadczonego pracownika powoda S. W. był wykonany bez polewania bezpośrednio wodą paneli sterowania, a w stary panel urządzenia był od długiego czasu narażony na działanie wilgoci z powietrza (k. 46-47).
W tych warunkach procesowych rzeczą pozwanego było przeprowadzić dowody na okoliczność obciążającą w tym zakresie pracownika powoda. Błędny jest przy tym pogląd skarżącego, że stosownie do art. 471 k.c. w zw. z art. 6 k.c. to powód miałby wykazać, iż prawidłowo wykonywał istniejące między stronami zobowiązanie umowne - obowiązek wykazania, że doszło do nienależytego wykonania zobowiązania, obciążał bowiem pozwanego, co powoduje, iż zarzut w punkcie 5. apelacji jest bezpodstawny.
W istocie rozstrzygnięcie kwestii, czy do uszkodzenia mogło dojść na skutek wilgoci odparowującej z podłogi (panującej w pomieszczeniu), czy na skutek silnego działania wody na nakładkę dotykową panelu (zarzut z punktu 1.I.d) byłaby istotna z punktu widzenia ustalenia przyczyny powstania szkody. Jednak okoliczność ta, jako przedmiot wiedzy specjalistycznej, winna być oceniona przez osoby obiektywnie usytuowane poza sporem stron i taką wiedzę posiadające, a nie w drodze zeznań świadków – pracowników pozwanego i ich kategorycznych stwierdzeń, co do przyczyn powstania szkody po stronie pracowników powoda niepopartych jakimikolwiek dowodami. Tym bardziej, że przywołany w apelacji świadek S. K. (1) (błędnie użyte nazwisko K.) wprost stwierdził w zeznaniach, że: „Ja nie twierdziłem, że powódka zalała panel” (k. 202).
W związku z powyższym nie jest trafny zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 pkt 1 k.p.c. (pkt 2 apelacji), co do braku w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oceny dowodów z zeznań tych świadków skutkującym uniemożliwieniem odczytania sfery motywacyjnej wydanego rozstrzygnięcia. Naruszenie przepisu określającego wymagania, jakim winno odpowiadać uzasadnienie wyroku sądu może być ocenione jako mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy w sytuacjach tylko wyjątkowych, do których zaliczyć można takie, w których braki w zakresie poczynionych ustaleń faktycznych i oceny prawnej są tak znaczne, że sfera motywacyjna orzeczenia pozostaje nieujawniona bądź ujawniona w sposób uniemożliwiający poddanie jej ocenie instancyjnej. Wbrew odmiennemu zapatrywaniu skarżącego pisemne motywy zaskarżonego wyroku zawarte w uzasadnieniu nie przejawią takich mankamentów.
Wbrew twierdzeniom pozwanego sporządzony przez jego pracownika protokół szkody z dnia 20 czerwca 2016 roku po oględzinach uszkodzonego panelu co do zalania panelu wodą wskutek nieodpowiedniego mycia (k. 44), wobec jednostronnego jego sporządzenia i braku utrwalenia przebiegu oględzin chociażby w formie zdjęć – nie był wiarygodnym dowodem. Jako dokument prywatny, a więc dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie (art. 245 k.p.c.) nie mógł, jako jedyny dowód na te okoliczność, posłużyć jednoznacznym ustaleniom, co do przyczyny uszkodzenia panelu sterowania. Ze sporządzonego przez pracownika serwisu protokołu naprawy z dnia 13 lipca 2016 roku (k. 45) wynika bowiem, że nie zdiagnozował on przyczyny uszkodzenia panelu wskazując jedynie, że: „po wykonaniu diagnostyki i pomiarów elektronicznych terminala wynika, że uszkodzenia powstały na skutek dużej ilości wilgoci wewnątrz obudowy panela (sic!) oraz w nakładce dotykowej”.
Niewątpliwie obiektywną szansę na wskazanie przyczyny uszkodzenia panelu bezpośrednio po jego uszkodzeniu, a w konsekwencji także perspektywę odszkodowania, dawało zaproponowane pozwanemu przez powoda postępowanie likwidacyjne w ramach posiadanego przez niego ubezpieczenia. Tymczasem, pozwany z niewyjaśnionych powodów z procedury tej nie skorzystał pomimo, że postępowanie w zakresie ustalenia czy do szkody doszło w okolicznościach wskazywanych przez pozwanego, tj. przez niewłaściwe mycie maszyn bez odpowiedniego jej zabezpieczenia, prowadziła wybrana przez ubezpieczyciela zewnętrzna firma (...) sp. z o.o. w W.. Pozwany w ramach tego postępowania nie udzielił informacji i nie przekazał dokumentów odnoszących do okoliczności stwierdzenia przez pozwanego szkody, okoliczności jej powstania, sposobu użytkowania uszkodzonego panelu maszyny, nadzoru i przestrzegania instrukcji mycia, jak też wymiany panelu na nowy i jego kosztu (pismo (...) sp. z o.o. z dnia 19 października 2016 roku k. 50-50v., pismo (...) sp. z o.o. z dnia 10 sierpnia 2017 roku k. 49-49v.).
Powyżej wskazane zaniechania w zakresie współpracy pozwanego z firmą zewnętrzną w celu ustalenia przyczyny uszkodzenia panelu spowodowały, że w istocie pozwany sam pozbawił się możności wykazania w niniejszym procesie, iż wskutek niewłaściwego mycia urządzenia przez pracownika powoda doszło do uszkodzenia jego panelu sterowania.
Pozwany zresztą na ostatnim terminie rozprawy przed Sądem I instancji w dniu 7 sierpnia 2023 roku dostrzegł konieczność uzupełnienia zaoferowanego na okoliczność istnienia przedstawionej do potrącenia wierzytelności materiału dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego, co do tezy czy mycie urządzenia lancą pod ciśnieniem wody mogło je uszkodzić lub czy wilgotność powietrza miała wpływ na jego uszkodzenie. Wniosek ten został jednak pominięty jako zmierzający do przedłużenia postępowania, z czym pozwany się nie zgodził formułując zarzut w punkcie 3. apelacji naruszenia art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. i wskazując na jego istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd odwoławczy odnosząc się do powyższego zarzutu, po przeanalizowaniu protokołu rozprawy z dnia 7 sierpnia 2023 roku uznał, że apelujący nie może powoływać się w apelacji na zarzut, że jego wniosek dowodowy nie został przez Sąd I instancji uwzględniony gdyż zmierzał do przedłużenia postępowania, ponieważ obecny na tej rozprawie profesjonalny pełnomocnik pozwanego nie wniósł stosowanego zastrzeżenia w trybie art. 162 §1-§3 k.p.c. odnośnie do tego postanowienia (protokół rozprawy k. 218). Skutkiem niepodniesienia przez stronę zarzutu naruszenia przepisów postępowania w sposób określony w tym przepisie była bezpowrotna utrata tego zarzutu w dalszym toku postępowania, w tym w środkach zaskarżenia lub środkach odwoławczych.
Wbrew zarzutowi w punkcie 4. apelacji, prawidłowo Sąd Rejonowy przypisawszy ciężar dowodowy pozwanemu w zakresie wykazania, że to działania pracowników powoda doprowadziły do powstania szkody uznał, iż pozwany nie zdołał wykazać za pomocą zaoferowanych dowodów związku przyczynowego pomiędzy działaniem w ramach zawartej umowy zlecenia pracownika powoda a powstałą szkodą.
W tym stanie sprawy stanowisko Sądu Rejonowego odnośnie braku podstaw do uwzględnienia zarzutu potrącenia odnośnie nieudowodnienia istnienia wierzytelności jest więc prawidłowe.
Wobec bezzasadności zarzutów apelacji i braku podstaw do wzruszenia z urzędu zaskarżonego orzeczenia, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego.
W konsekwencji powyższego rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy obciążył apelującego pozwanego kosztami postępowania odwoławczego na zasadzie odpowiedzialności za wynik sprawy wynikającej z art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Zasądzona od pozwanego na rzecz powoda kwota 1.800 zł stanowi wynagrodzenie pełnomocnika powoda, będącego radcą prawnym, określone z uwzględnieniem wartości przedmiotu zaskarżenia w wysokości 49.653 zł na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tj. Dz. U. z 2023 roku, poz. 1935) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie, o których mowa w art. 98 § 1 1 k.p.c.
Sędzia Piotr Chańko
ZARZĄDZENIE
odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanego za pośrednictwem PI.
Sędzia Piotr Chańko
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia (del.) Piotr Chańko , Piotr Chańko
Data wytworzenia informacji: