Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VIII Pa 526/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-04-25

Sygn. akt VIII Pa 526/24

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 20 listopada 2024 r., w sprawie o sygn. akt X P 1086/23, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, po rozpoznaniu w dniu 30 października 2024 r. w Łodzi na rozprawie sprawy z powództwa J. W. przeciwko (...) w P. o wynagrodzenie za pracę:

I.  zasądził od (...) w P. na rzecz J. W. kwotę 27.235,78 złotych tytułem wynagrodzenia za pracę z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi do dnia zapłaty od kwot:

A.  2.101,58 złotych od 11 sierpnia 2022 roku;

B.  2.145,51 złotych od 11 września 2022 roku;

C.  2.238,59 złotych od 11 października 2022 roku;

D.  2.226,37 złotych od 11 listopada 2022 roku;

E.  2.480,64 złotych od 11 grudnia 2022 roku;

F.  2.189,20 złotych od 11 stycznia 2023 roku;

G.  2.263,93 złotych od 11 lutego 2023 roku;

H.  2.311,01 złotych od 11 marca 2023 roku;

I.  2.267,57 złotych od 11 kwietnia 2023 roku;

J.  2.367,54 złotych od 11 maja 2023 roku;

K.  2.355,02 złotych od 11 czerwca 2023 roku;

L.  2.288,82 złotych od 11 lipca 2023 roku;

II.  zasądził od (...) w P. na rzecz J. W. kwotę 3.600,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty;

III.  koszty sądowe przejął na rachunek Skarbu Państwa;

IV.  nadał wyrokowi w punkcie I. rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 9.113,95 złotych.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

Powódka J. W. została zatrudniona w (...) w P. (wówczas (...) w P.) na podstawie umowy o pracę na okres próbny od 1 kwietnia 2006 roku do 30 czerwca 2006 roku, a następnie na czas określony od 1 lipca 2006 roku do 31 grudnia 2007 roku na stanowisku starszej pielęgniarki w pełnym wymiarze czasu pracy. Od 1 stycznia 2008 roku powódka została zatrudniona na czas nieokreślony. Wymiar czasu pracy i zajmowane stanowisko nie uległy zmianie.

Powódka wykonuje pracę w Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii.

W dniu 13 lipca 2007 roku uzyskała tytuł zawodowy licencjata pielęgniarstwa. W dniu 13 marca 2010 roku ukończyła kurs kwalifikacyjny dla pielęgniarek w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki. W dniu 22 września 2013 roku ukończyła kurs specjalistyczny wykonanie konikopunkcji, odbarczenie odmy prężnej oraz wykonanie dojścia doszpikowego. W dniu 20 grudnia 2013 roku ukończyła kurs specjalistyczny w zakresie wykonanie i interpretacja zapisu elektrokardiograficznego. W dniu 12 marca 2014 roku ukończyła kurs specjalistyczny w zakresie podstawy dializoterapii.

W związku z wejściem w życie Regulaminu Pracy i Regulaminu Wynagradzania pozwanej powódka otrzymywała wynagrodzenie zasadnicze według VIII kategorii zaszeregowania.

J. W. 27 kwietnia 2015 roku uzyskała tytuł pielęgniarki specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa zachowawczego.

W związku z ukończeniem szkolenia specjalizacyjnego w dziedzinie pielęgniarstwa zachowawczego i uzyskaniem tytułu Pielęgniarki Specjalisty, z dniem 1 czerwca 2015 roku powierzono powódce obowiązki specjalistki pielęgniarki i przyznano uposażenie zasadnicze według kategorii VII – w wysokości 3100 zł brutto.

We wrześniu 2017 roku pozwana wyraziła J. W. zgodę na kształcenie na kierunku pielęgniarstwo II stopnia – studia magisterskie niestacjonarne.

Powódka ukończyła studia pielęgniarskie II stopnia i uzyskała tytuł magistra pielęgniarstwa w dniu 28 czerwca 2019 roku.

W związku z ukończeniem przez powódkę studiów magisterskich i uzyskaniem tytułu magistra pielęgniarstwa pozwana z dniem 1 września 2019 roku przyznała powódce wynagrodzenie według kategorii VII w wysokości 4670 zł brutto.

Pismem z dnia 26 lipca 2021 roku, w związku z nowelizacją art. 3 ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (tj. Dz.U. z 2020 poz. 830 z późn. zm.) oraz zmianą załącznika do tej ustawy zawierającego współczynniki pracy, w oparciu o które określana jest kwota minimalnego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych od dnia 1 lipca 2021 roku, wysokość wynagrodzenia zasadniczego powódki została ustalona na kwotę 5477,52 złotych.

W dniu 5 kwietnia 2022 roku powódka ukończyła szkolenie specjalistyczne i uzyskała tytuł pielęgniarki specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki.

W 2017 roku został wprowadzony podział na 3 grupy pielęgniarek. Były to grupy 7, 8, 9 – do pierwszej z nich należał magister pielęgniarstwa ze specjalizacją, do drugiej pielęgniarka ze specjalizacją bez tytułu magistra albo z tytułem licencjata, a do trzeciej pielęgniarka z wykształceniem średnim bez specjalizacji. W zależności od przynależności do danej grupy, różne było wynagrodzenie. Cały czas był podział na grupy płacowe.

Od wejścia w życie ustawy w 2017 roku wynagrodzenie powódki odpowiadało grupie 7 i co roku ulegało podwyżkom. Podwyżki były przyznawane zgodnie z wykształceniem. Nie było problemów z podwyżkami. Pielęgniarki otrzymywały aneks i wynagrodzenie zgodnie z wykształceniem. Jak dana osoba kończyła specjalizację, studia otrzymywała zmianę angażu i wzrost płacy. Podwyżki nie były kwestionowane.

Pielęgniarki i położne zawsze były kwalifikowane według posiadanego wykształcenia.

Powódka od 2019 roku co roku należała do grupy magistra ze specjalizacją.

Zakres obowiązków pielęgniarek nie ulegał zmianie, od momentu przyjęcia do pracy do lipca 2023 roku, mimo podnoszenia kwalifikacji na zasadzie specjalizacji, zdobyciu tytułu magistra. Zmianie ulegała wysokość wynagrodzenia. Był ogólny zakres obowiązków, tożsamy dla wszystkich grup pielęgniarek i położnych.

Pozwany od dnia 1 stycznia 2021 roku w zasobach zgłaszanych do (...) Oddziału (...) jako świadczeniodawca, wskazywał wyłącznie na fakt specjalizacji powódki z zakresu pielęgniarstwa internistycznego (zachowawczego), a od 1 stycznia 2022 roku na fakt specjalizacji powódki z zakresu pielęgniarstwa anestezjologicznego i intensywnej opieki.

Pozwany jako świadczeniodawca, posiadający umowę o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia przekazywał do dyrektora właściwego oddziału wojewódzkiego Funduszu informację, o której mowa w §2 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 5 lipca 2021 roku zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej, to jest dane wg stanu na dzień 31 maja 2021 roku o pracownikach wykonujących zawód medyczny, których wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego na zasadach określonych w ustawie z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U 2021 poz.1801). Od dnia 1 lipca 2021 roku miesięczna wartość współczynników korygujących dotyczących świadczeń udzielanych przez pracowników wykonujących zawód medyczny oraz przy udziale pracowników działalności podstawowej była równa kwocie dodatkowych środków przeznaczonych na pokrycie kosztów podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego tych pracowników, ustalonej zgodnie z informacją sporządzoną przez świadczeniodawcę. W 2022r., w związku ze zmianą stanu prawnego, środki finansowe na pokrycie przez świadczeniodawców między innymi wzrostu najniższego wynagrodzenia przekazywane są poprzez aneksowanie umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej zawartych ze świadczeniodawcami. Środki finansowe na wzrosty wynagrodzeń zawarte zostały w cenie świadczeń.

NFZ przyznawał dodatkowe środki finansowe bezpośrednio na danego pracownika – jego numer PESEL, etat, wykształcenie. Wynagrodzenie było przypisane do danej pielęgniarki. Aby otrzymać środki pracodawca musiał wykazać, że dana osoba jest magistrem pielęgniarstwa ze specjalizacją. Jeśli pracownik byłby zgłoszony jako specjalista albo z wykształceniem średnim środki byłyby niższe. Pieniądze były przyznawane po zgłoszeniu przez pracodawcę. Nie było z tym problemów. W 2022 roku ten stopień finansowania został wstrzymany i pracodawca musiał podzielić środki z jednej puli. Wówczas pojawiły się problemy.

Obowiązujący u pozwanego od 15 grudnia 2021 roku regulamin wynagradzania pracowników zawierał wykaz wymaganych kwalifikacji na danym stanowisku. W punkcie 16 tabeli wskazano, że na stanowisku specjalista pielęgniarka, położna środowiskowa wymagane jest wykształcenie wyższe medyczne oraz specjalizacja lub wykształcenie średnie pielęgniarskie/położnicze i specjalizacja. W punkcie 26 tabeli wskazano, że w na stanowisku pielęgniarka, położna wymagane jest wykształcenie wyższe medyczne lub wykształcenie średnie pielęgniarskie/położnicze.

Do 30 czerwca 2022 r. powódka otrzymywała wynagrodzenie w wysokości odpowiadającej pielęgniarce ze specjalizacją. Od 2017 roku zgodnie ze współczynnikiem 1,05, a od 2021 roku 1,06.

Problemy zaczęły się po wejściu w życie nowelizacji ustawy 26 maja 2022 roku. Zmianie uległ podział na grupy: do grupy 2 należały pielęgniarki z tytułem magistra i specjalizacją, do grupy 5 pielęgniarki ze specjalizacją bez tytułu magistra, ale z tytułem licencjata, do grupy 6 – pozostałe z wykształceniem średnim.

W lipcu 2022 roku pozwany wręczył 4 pielęgniarkom posiadającym tytuł magistra pielęgniarstwa i specjalizację, aneksy przyporządkowujące je do 2 grupy zawodowej i odpowiednio do tego przyporządkowania ustalił wynagrodzenie zasadnicze za pracę. Następnie pielęgniarki i położne proszone były o zwrot przedstawionych im aneksów. Pielęgniarki, które nie zwróciły przedstawionych im aneksów otrzymały wypowiedzenia zmieniające. Wskazano w nich, że zakwalifikowanie do grupy 2 nastąpiło przez pomyłkę. Odwołanie od wypowiedzenia zostało uwzględnione. Pozostałe pielęgniarki z tytułem magistra i specjalizacją nie zostały zakwalifikowane do grupy drugiej.

Od 1 lipca 2022 roku pielęgniarki i położne były ostatecznie u pozwanego zakwalifikowane do 5 lub 6 grupy zawodowej według załącznika do ustawy.

Powódka i inne pielęgniarki nie otrzymały porozumienia zmieniającego, wskazującego wysokość wynagrodzenia zasadniczego w lipcu 2022 roku. W sierpniu 2022 roku okazało się, że kwota wskazana na pasku płac jest niższa. Powódka miała współczynnik pracy 1,06, a wówczas otrzymała wynagrodzenie według współczynnika 1,02. Kwoty wynagrodzenia odpowiadały stawkom jak dla grupy 5. Pensje nie zostały wyrównane.

W dniu 29 lipca 2022 roku odbyło się spotkanie Dyrekcji szpitala oraz pielęgniarek posiadających wykształcenie magisterskie medyczne oraz specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa. Na spotkaniu przekazano informację, że wydawanie aneksów do umów dla pracowników zgodnie z ustawą z dnia 26 maja 2022 roku o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.z 2022 r., poz. 1352) zostało wstrzymane z uwagi na trwające negocjacje prowadzone w sprawie finansowania szpitali w drugim półroczu 2022 roku pomiędzy Narodowym Funduszem Zdrowia a Zrzeszeniem Szpitali Miejskich i (...). Podczas spotkania członek zarządu wskazał, że dalsze ustalenia w sprawie, w tym termin przekazywania aneksów do umów, zostanie przedstawiony do wiadomości personelu na kolejnym spotkaniu.

Nie doszło do wznowienia wydawania aneksów.

W lipcu 2022 roku pozwany prowadził rozmowy zarówno z Narodowym Funduszem Zdrowia, jak i dyrektorami innych szpitali. Pozwany pracodawca nie wiedział czy pokryje podstawowe wynagrodzenie, jakie wymaga ustawa. W założeniu ustawodawcy wszelkie przekazywane środki placówkom medycznym na świadczenia zdrowotne winny wystarczyć na wypłatę wynagrodzenia dla wszystkich pracowników. Pozwany wskazywał, że przedstawiane propozycje NFZ w zakresie finansowania szpitali w drugim półroczu 2022 roku nie są korzystne dla szpitali, a związane z wypłatami umów uzależnionych od wykonania. Związki zawodowe zgłaszając uwagi do projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, wskazywały na brak zapewnienia gwarancji finasowania świadczeniodawcom podwyżki wynagrodzeń, jakie miała spowodować nowelizacja ustawy, w takim trybie jak obowiązywał od 1 lipca 2021 roku oraz brak pewności przekazania dodatkowych środków finansowych na pokrycie pozostałych wydatków świadczeniodawców, które generuje nowelizacja ustawy i sytuacja społeczno-ekonomiczna.

Grupa pielęgniarek i położnych posiadających tytuł zawodowy magistra pielęgniarstwa lub położnictwa oraz specjalizację w dziedzinie pielęgniarstwa lub położnictwa liczy u pozwanego 26 osób.

Pismem z 24 sierpnia 2022 roku w związku z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 roku w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U. nr 151, poz. 896, z późn.zm.), o tym jakie wymogi mają spełniać osoby zatrudnione w podmiocie leczniczym przez niego zarządzanym, pod warunkiem że zapewni udzielanie świadczeń zdrowotnych wyłącznie przez osoby wykonujące zawód medyczny oraz spełniające wymagania zdrowotne określone w odrębnych przepisach (art. 17 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej – Dz. U. z 2022 r., poz. 633, z późn. zm.) Zarząd pozwanej przyporządkował powódkę do grupy nr 5 o współczynniku pracy 1,02. Nadto poinformowano, że zarząd analizuje problem zaszeregowania powódki do grupy nr 2 o współczynniku pracy 1,29 oraz, że zmieni zaszeregowanie i ureguluje należność rozpoczynając od 1 lipca 2022 roku, jeśli tylko otrzyma spójne wytyczne przepisów prawa w tym zakresie.

W dniu 30 sierpnia 2022 roku powódka zwróciła się do pozwanego o ustalenie wynagrodzenia zasadniczego w wysokości, która będzie uwzględniała posiadany tytuł magistra oraz specjalizację, na poziomie nie niższym niż 7305 złotych.

Przed 2022 rokiem pracodawca nie kwestionował kwalifikacji i wykształcenia pielęgniarek, w tym powódki. Nie było problemu z kwalifikowaniem.

W spornym okresie wynagrodzenie zasadnicze powódki wynosiło 5775,78 zł. Miesięczne wynagrodzenie zasadnicze powódki przy przyjęciu do jego wyliczenia współczynnika pracy 1,29 wynosiłoby 7304,66 zł. Różnice pomiędzy wynagrodzeniem przy przyjęciu do jego obliczenia współczynnika pracy 1,29, a wynagrodzeniem faktycznie otrzymanym przez powódkę wyniosły:

2101,58 zł za lipiec 2022 roku,

2145,51 zł za sierpień 2022 roku,

2238,59 zł za wrzesień 2022 roku,

2226,37 zł za październik 2022 roku,

2480,64 zł za listopad 2022 roku,

2189,20 zł za grudzień 2022 roku,

2263,93 zł za styczeń 2023 roku,

2311,01 zł za luty 2023 roku,

2267,57 zł za marzec 2023 roku,

2367,54 zł za kwiecień 2023 roku,

2355,02 zł za maj 2023 roku,

2288,82 zł za czerwiec 2023 roku,

łącznie: 27 235,78 zł.

Zmiana zakresu obowiązków pielęgniarek nastąpiła dopiero od 1 lipca 2023 roku. Został opracowany nowy zakres obowiązków ze zróżnicowaniem na specyfikę i uwzględniający kwalifikacje pielęgniarek. Pracodawca zakwalifikował pielęgniarki do grupy 2 różnicując zakresem obowiązków. Zmiany zakresu obowiązków dotyczyły tylko magistrów pielęgniarstwa ze specjalizacją. Zakres obowiązków pokrywa się w części. Pielęgniarkom specjalistkom dodatkowo powierzono obowiązki w zakresie opracowywania, aktualizowania oraz nadzór nad wdrażaniem nowych procedur w zakresie Akredytacji oraz Zintegrowanego Systemu (...), wskazanych przez bezpośredniego przełożonego/Kierownika D. Jakości, kształcenia i oceny oraz opiniowania produktów medycznych. Te czynności były wykonywane również wcześniej incydentalnie.

Porozumieniem z dnia 17 lipca 2023 roku, w związku z nowelizacją art. 3 ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalenia najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U.2022.2139 tj. z 2022.10.19) oraz załącznikiem do ustawy zawierającym współczynniki pracy, w oparciu o które określana jest kwota wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych od dnia 1 lipca 2023 roku, wysokość wynagrodzenia zasadniczego powódki została ustalona na kwotę 8186,53 złotych. Wskazano, że powódka należy do 2 grupy zawodowej zgodnie z załącznikiem do ustawy.

Powódka i pozostałe pielęgniarki z tytułem magistra i specjalizacją zostały zakwalifikowane do drugiej grupy dopiero od 1 lipca 2023 roku. Obecnie są zakwalifikowane do grupy drugiej.

Miesięczne wynagrodzenie powódki liczone, jak ekwiwalent pieniężny za urlop wypoczynkowy wyniosło 12 153,56 zł.

Powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy dokonał na podstawie dowodu z dokumentów załączonych do akt przez strony postępowania oraz znajdujących się w aktach osobowych powódki, których żadna ze stron nie kwestionowała zarówno co do treści jak i autentyczności, zeznań świadków oraz przesłuchania powódki, a także w oparciu o opinię biegłego sądowego z zakresu rachunkowości. Sąd I instancji dał wiarę wskazanym dowodom w zakresie, w jakim pozostawały one w zgodzie z ustalonym stanem faktycznym. Z uwagi na przedmiot sporu w postaci wysokości wynagrodzenia za pracę powódki, kluczowe znaczenie miała opinia biegłego z zakresu rachunkowości. Opinia była rzetelna, kompletna, szczegółowo przedstawiała wyliczenie hipotetycznie należnego powódce wynagrodzenia za pracę. Wnioski wyprowadzone przez biegłego i poczynione obliczenia nie były kwestionowane przez żadną ze stron. Sąd I instancji również nie znalazł w treści opinii okoliczności negatywnie rzutujących na jej wartość dowodową. Tym samym uwzględnił okoliczności z niej wynikające w całości. Sąd nie dał wiary zeznaniom świadka A. K. i świadka L. M. (1) w zakresie twierdzeń, iż pozwany kwalifikując powódki do grupy 5, począwszy od dnia 1 lipca 2022 roku , nie wymagał od powódki kwalifikacji przypisanych do grupy 2 załącznika do ustawy, to jest wyższego wykształcenia magisterskiego pielęgniarskiego. Zdaniem Sądu przeczy temu analiza akt osobowych powódki, uzasadniająca wniosek, iż każdorazowo podwyższenie kwalifikacji powódki przed dniem 1 lipca 2022 roku – na co pozwany dodatkowo wyrażał zgodę, uzasadniało podwyższenie wynagrodzenia i przeszeregowanie do grupy wyższej.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd Rejonowy zauważył, że przedmiotem sporu było roszczenie powódki o wyrównanie wynagrodzenia za pracę za okres od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2023 roku w związku z wdrożeniem przepisów ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1801) w kształcie zmienionym od dnia 1 lipca 2022 roku.

W niniejszej sprawie, jak podkreślił Sąd I instancji, bezspornym jest, że do 30 czerwca 2022 roku powódka otrzymywała miesięczne wynagrodzenie zasadnicze ustalone przy uwzględnieniu współczynnika pracy na poziomie 1,06 przypisanego do 7 grupy zawodowej. Do tej grupy zgodnie z obowiązującym wtedy brzmieniem załącznika do ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1801) zaliczane były pielęgniarki z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położne z tytułem zawodowym magister położnictwa, które uzyskały tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia.

Sąd I instancji wskazał, iż zgodnie z dyspozycją art. 3 ust. 1 ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1801, z 2022 r. poz. 1352) do dnia 1 lipca 2022 roku podmiot leczniczy dokonuje podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, którego wynagrodzenie zasadnicze jest niższe od najniższego wynagrodzenia zasadniczego, ustalonego, jako iloczyn współczynnika pracy określonego w załączniku do ustawy i kwoty przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej w roku poprzedzającym ustalenie, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski", do wysokości nie niższej niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze, z uwzględnieniem następujących warunków:

1) sposób podwyższania wynagrodzenia zasadniczego ustalają, w drodze porozumienia, strony uprawnione w danym podmiocie leczniczym do zawarcia zakładowego układu zbiorowego pracy, zwanego dalej "porozumieniem";

2) podmiot leczniczy, u którego nie działa zakładowa organizacja związkowa, zawiera porozumienie z pracownikiem wybranym przez pracowników podmiotu leczniczego do reprezentowania ich interesów;

3) jeżeli porozumienie nie zostanie zawarte, sposób podwyższania wynagrodzenia zasadniczego ustala w drodze zarządzenia w sprawie podwyższenia wynagrodzenia, zwanego dalej "zarządzeniem":

a) kierownik podmiotu leczniczego,

b) podmiot tworzący, o którym mowa w art. 4 pkt 1 - w przypadku podmiotów leczniczych działających w formie jednostek budżetowych i jednostek wojskowych, o których mowa w art. 4 ust. 1 pkt 3 i 7 ustawy z dnia 15 kwietnia 2011 r. o działalności leczniczej;

4) ustalony w drodze porozumienia albo zarządzenia sposób podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego zapewnia proporcjonalny dla każdej z grup zawodowych średni wzrost tego wynagrodzenia.

W ustępie 4 powołanego przepisu wskazano, że od dnia 2 lipca 2022 r. wynagrodzenie zasadnicze pracownika wykonującego zawód medyczny oraz pracownika działalności podstawowej, innego niż pracownik wykonujący zawód medyczny, nie może być niższe niż najniższe wynagrodzenie zasadnicze ustalone w sposób określony w ust. 1 na dzień 1 lipca 2022 r.

Od 1 lipca 2022 roku zmianie uległ również załącznik do przywołanej ustawy, w którym prowadzono nową numerację grup zawodowych oraz nowe współczynniki pracy. Jak wynika z jej treści:

- do grupy 2 - współczynnik pracy - 1,29 został przypisany grupom: farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, psycholog kliniczny, inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1, 3 i 4 z wymaganym wyższym wykształceniem na poziomie magisterskim i specjalizacją, pielęgniarka z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia

- do grupy 5 – współczynnik pracy - 1,2 został przypisany grupom: farmaceuta, fizjoterapeuta, diagnosta laboratoryjny, pielęgniarka, położna, technik elektroradiolog, psycholog, inny pracownik wykonujący zawód medyczny inny niż określony w lp. 1-4 z wymaganym wyższym wykształceniem na poziomie magisterskim; pielęgniarka, położna z wymaganym wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją, albo pielęgniarka, położna ze średnim wykształceniem i specjalizacją.

Od 1 lipca 2022 roku w treści poszczególnych wierszy tabeli załącznika ustawodawca dodał słowo „wymagane”, które odnosi się do poziomu wykształcenia lub posiadanej specjalizacji, jednak Sąd Rejonowy nie podziela stanowiska pozwanego, że powyższa zmiana dopiero od 1 lipca 2022 roku powiązała współczynniki pracy poszczególnych grup zawodowym z wymaganym wykształceniem. Sąd zwrócił uwagę, że od chwili wejścia w życie powołanej ustawy, tj. od 16 sierpnia 2017 roku załącznik do ustawy obejmował tabelę, której tytuł niezmiennie brzmiał „Grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku”. Ustawodawca, zatem od samego początku zakładał, że z danym współczynnikiem pracy są związane kwalifikacje wymagane a nie posiadane na danym stanowisku. Słowo „wymagane” już przed 1 lipca 2022 roku było użyte w niektórych miejscach tabeli i zdaniem Sądu I instancji użycie go w innych wierszach tabeli od 1 lipca 2022 roku stanowiło jedynie zmianę porządkującą. Fakt, że powyższa ustawa i załącznik do niej przewidywały zawsze odniesienie do kwalifikacji wymaganych (a nie posiadanych) na danym stanowisku wynikało bezpośrednio z uzasadnienia rządowego projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr (...)), w którym podkreślono, że zgodnie z projektem ustawy wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego przysługującego pracownikom wykonującym zawód medyczny zatrudnionym na poszczególnych kategoriach stanowisk pracy będzie uzależniona od poziomu wykształcenia wymaganego na stanowisku pracy, na którym zatrudniony jest dany pracownik (wykształcenie na poziomie wyższym, średnim, posiadanie specjalizacji) i powyższa zasadę wprost odniesiono do treści art. 78 § 1 k.p., w myśl, którego wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Odmienna interpretacja nie wynika również z uzasadnienia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr (...)), który w toku procesu legislacyjnego przybrał postać ustawy z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw.

W ocenie Sądu Rejonowego brzmienie ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, obowiązujące od 1 lipca 2022 roku, nie zmieniło zasady powiązania współczynnika pracy z kwalifikacjami wymaganymi, a wcześniej jak twierdził pozwany, jedynie posiadanymi. Pozwany podnosił, iż kwalifikacje powódki związane z wykształceniem magisterskim pielęgniarskim i specjalizacją, jako posiadane, nie były kwalifikacjami wymaganymi w spornym okresie, co warunkowało zaszeregowanie powódki do grupy 5, do której zaliczane były pielęgniarki z wyższym wykształceniem na poziomie magisterskim; z wyższym wykształceniem (studia I stopnia) i specjalizacją albo ze średnim wykształceniem i specjalizacją.

Analiza przepisów ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, zdaniem Sądu Rejonowego, nie może nastąpić w oderwaniu od zasad uregulowanych w kodeksie pracy. Zgodnie z przywołanym wyżej art. 78 § 1 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno odpowiadać w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu. Dodatkowo ustawa przewiduje minimalne wynagrodzenia zasadnicze poszczególnych grup zawodowych, co nie wyklucza możliwości zwiększenia przez pracodawcę takiego wynagrodzenia w konkretnym wypadku.

Kwalifikacje wymagane od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami zostały uregulowane w spornym okresie w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U. z 2021 r. poz. 2359). Zgodnie z tym Rozporządzeniem w punkcie I ppkt 32 Załącznika określono kwalifikacje niezbędne do zajmowania stanowiska pielęgniarki specjalisty. Są to ujęte alternatywnie:

- tytuł magistra na kierunku pielęgniarstwo i tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, lub organizacji i zarządzania, lub w innej dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia,

- tytuł zawodowy magistra w zawodzie, w którym może być uzyskiwany tytuł specjalisty w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, i licencjat pielęgniarstwa lub średnie wykształcenie medyczne w zawodzie pielęgniarka i tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, lub organizacji i zarządzania, lub w innej dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia,

- licencjat pielęgniarstwa i tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, lub organizacji i zarządzania,

- średnie wykształcenie medyczne w zawodzie położna i tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub promocji zdrowia i edukacji zdrowotnej, lub organizacji i zarządzania.

Rozporządzenie przewidując kilka poziomów wymaganego wykształcenia na danym stanowisku umożliwia pracodawcom zawężenie tych wymagań dla potrzeb konkretnego zakładu pracy. Na marginesie Sąd Rejonowy wskazał, że to ostatnie rozporządzenie już nie obowiązuje (zostało zastąpione przez rozporządzenie Ministra Zdrowia dnia 10 lipca 2023 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami - Dz. U. z 2023 r. poz. 1515). Obowiązywało ono jednak w okresie objętym pozwem.

Sąd I instancji zauważył, że regulamin wynagradzania pracowników obowiązujący u pozwanego od 15 grudnia 2021 roku przewiduje, że w na stanowisku specjalista pielęgniarki wymagane jest wykształcenie wyższe medyczne oraz specjalizacja lub wykształcenie średnie pielęgniarskie/położnicze i specjalizacja. Powyższa regulacja zakłada zatem, że pracodawca także alternatywnie (choć w węższy sposób) określa kwalifikacje niezbędne do zajmowania stanowiska pielęgniarki specjalisty.

Zdaniem Sądu Rejonowego nie ma zatem racji strona pozwana wywodząc, że pozwany pracodawca nie wymaga od pielęgniarki specjalisty posiadania wykształcenia wyższego magisterskiego medycznego i specjalizacji, gdyż taka możliwość wprost wynika z regulaminu wynagradzania obowiązującego w zakładzie pracy.

Skoro zatem do 30 czerwca 2022 roku powódka była wykazana jako osoba zajmująca stanowisko przypisane do 7 grupy zawodowej na podstawie ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych według stanu prawnego na 1 lipca 2021 roku, to uprawnionym jest zdaniem Sądu I instancji wniosek, że pracodawca wymagał od niej kwalifikacji wykazanych w tej grupie zawodowej, czyli - tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa lub położnictwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, które powódka niewątpliwie spełnia. Pozwany, w oparciu o wskazane przepisy, dopuszczał także zatrudnienie pielęgniarek/położnych nie posiadających wyższego wykształcenia, jednak posiadanie kwalifikacji tylko na wspomnianym poziomie minimalnym bezzasadnie pozwany utożsamia z kwalifikacjami wymaganymi dla danego stanowiska. W świetle powołanych norm możliwym jest zatrudnienie na stanowisku pielęgniarka/specjalista także osób niemających wykształcenia wyższego. Niewątpliwie pożądanym jest jednak zatrudnienie na konkretnym stanowisku osób o jak najszerszych kwalifikacjach. Traktując o zatrudnieniu na stanowisku położna/specjalista pozwany sam widział tą potrzebę i wskazał w regulaminie na zatrudnienie osób zarówno z wykształceniem średnim, jak i wyższym, w obu przypadkach posiadających specjalizację. Nie można zatem w ocenie Sądu I instancji dojść do przekonania, że pracodawca nie wymagał od powódki kwalifikacji wykazanej w tej grupie zawodowej, czyli tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa lub położnictwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, które powódka niewątpliwie spełniała. Określenie wymaganych kwalifikacji wariantowo, a potem odwoływanie się wyłącznie do niższego przedziału kompetencji z argumentacją, iż wystarczającym jest spełnienie warunków minimalnych, było intencjonalnie po to, by ukształtować należne wynagrodzenie za pracę na niższym poziomie. Z jednej strony bowiem pozwany sam chciał zatrudnienia na stanowisku położnej/specjalisty osób z wyższym wykształcaniem stanowiąc w regulaminie obowiązkowe kryteria także dla tych osób, po czym po ich zatrudnieniu - gdy dochodzi do określenia wynagrodzenia, odmawia uznania ich kompetencji, a wręcz deprecjonuje pracownika lepiej wykształconego. W ocenie Rejonowego nie sposób także nie zauważyć, co potwierdza analiza akt osobowych powódki sprzed 30 czerwca 2022 roku, iż z chwilą ukończenia specjalizacji czy podwyższenia wykształcenia zmieniano stanowisko na „pielęgniarka specjalistka” i podwyższano wynagrodzenie. Akta sprawy jednoznacznie wskazują, że po uzyskaniu specjalizacji w jakiejkolwiek dziedzinie medycznej pielęgniarki, niejako z automatu, były zatrudniane na stanowisku pielęgniarki specjalisty niezależnie od potrzeb szpitala. Taki stan organizacyjny, zdaniem Sądu Rejonowego, wskazuje jednoznacznie, że stanowisko specjalisty było ściśle związane z posiadanymi kwalifikacjami (jakąkolwiek specjalizacją) i zasadniczo niezależne od potrzeb związanych z opieką medyczną. W ocenie Sądu I instancji podmioty lecznicze korzystają jednak z nowych umiejętności i podniesionych kwalifikacji pracowników.

Ponadto Sąd Rejonowy zauważył, iż skoro pozwany wykazywał także powódkę do Narodowego Funduszu Zdrowia jako pielęgniarkę specjalistkę, z przypisaniem do grupy 7 zawodowej na podstawie ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, według stanu prawnego na 1 lipca 2021 r. to należy przyjąć, że pracodawca wymagał od niej kwalifikacji wykazanej w tej grupie zawodowej, czyli - tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia. Grupa zawodowa 2 określona w załączniku do obecnie obowiązujących przepisów ustawy reguluje wynagrodzenie zasadnicze m.in. pielęgniarki z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, czyli takiej samej grupy, jak poprzednio uregulowano w grupie 7. Posiadanie przez powódkę wykształcenia wymaganego dla 2 grupy zaszeregowania, wskazanej w załączniku do ustawy obowiązującym po 1 lipca 2022 r., jest okolicznością niesporną. Pozwany nie kwestionował również, że do 30 czerwca 2022 r. powódka zaszeregowana była do grupy 7 załącznika w obowiązującym uprzednio brzmieniu. Kwalifikacje grupy 7 z poprzedniego Załącznika i grupy 2 z obecnego są zbieżne. W ocenie Sądu Rejonowego pracodawca nie mógł zatem zakwalifikować powódki do innej kategorii zaszeregowania (tj. do grupy 5), przewidującej odmienne wynagrodzenie w inny sposób niż poprzez wypowiedzenie lub porozumienie zmieniające. Pismo z sierpnia 2022 r. informujące powódkę o zakwalifikowaniu do danej grupy zatrudnienia nie spełnia powyższych kryteriów. Nie ma w nim, bowiem mowy o tym, że następuje zmiana warunków pracy i płacy. Sąd I instancji wskazał, że pozwany nie złożył powódce wypowiedzenia zmieniającego, pismo z sierpnia 2022 r. należy potraktować zatem, w jego ocenie, jako uzewnętrzniony zamiar modyfikacji warunków zatrudnienia.

Zdaniem Sądu Rejonowego faktyczne przypisanie powódki od 1 lipca 2022 roku do 5 grupy zawodowej zamiast do 2, spowodowane było zmianą finansowania dokonaną przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Do 30 czerwca 2022 r. NFZ przekazywał szpitalom środki dedykowane bezpośrednio na wynagrodzenia związane z konkretnym pracownikom. Do tej daty Szpital przekazywał płatnikowi listę pracowników z zaznaczeniem ich kwalifikacji i otrzymywał środki dedykowane dla danej osoby. Od lipca 2022 r. NFZ przekazuje środki na poszczególne świadczenia medyczne. Z tej puli Szpital musi wypłacić wynagrodzenia, media, utrzymać budynek itp. Środki przekazywane przez NFZ są niewystarczające, a problem ten ma charakter ogólnopolski. Z powyższego, w ocenie Sądu Rejonowego, wynika, że zmiana w postawie pozwanego tj. wymaganie od pracowników niższych kwalifikacji niż faktycznie posiadają (i niż pracodawca wymagał przed 1 lipca 2022 r.) było podyktowane jedynie brakiem środków na wynagrodzenia w budżetach podmiotów publicznych, a nie brzmieniem ustawy z 2017 r.

W ocenie Sądu I instancji nie ulega wątpliwości, że na stanowisku specjalistki pielęgniarki wymagana jest specjalizacja, powódka posiada również tytuł zawodowy magister pielęgniarstwa. Jest zatem "pielęgniarką z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia". I takich kwalifikacji wymagał od niej pracodawca, o czym świadczy jednoznacznie informacja, o której mowa w § 2 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z 5 lipca 2021 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej przekazana przez pozwany szpital do NFZ w lipcu 2021 r. Zatem wynagrodzenie zasadnicze powódki od 1 lipca 2022 r. winno być określane według współczynnika pracy 1,29.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy zasądził na rzecz powódki wyrównanie wynagrodzenia za okres od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2023 roku, przy uwzględnieniu przyporządkowania powódki do drugiej grupy. Sąd I instancji podkreślił, iż wysokość zasądzonego wynagrodzenia za pracę, łącznie z pochodnymi, za poszczególne miesiące została zasądzona w kwotach wynikających z wyliczenia biegłego z zakresu rachunkowości, które nie było kwestionowane przez żadną ze stron, w szczególności pozwanego. Powódka zmodyfikowała powództwo wnosząc o zasądzenie kwot zgodnie z wyliczeniem przedstawionym przez biegłego.

O odsetkach od zasądzonego wynagrodzenia Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 481 k.c. w związku z art. 300 k.p. i art. 85 k.p.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w oparciu o przepis art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c., uwzględniając spis kosztów, § 16 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z późn. zm.). Tym samym Sąd I instancji zasądził na rzecz powódki od pozwanego kwotę 3600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, co oznacza podniesienie stawki o ¼ w stosunku do stawki podstawowej (§ 9 ust. 1 pkt. 2). Zdaniem Sądu Rejonowego nakład pracy pełnomocnika jest widoczny zarówno w szczegółowości pism procesowych, jak i aktywności pełnomocnika w toku postępowania dowodowego.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2022 r., poz. 1125) Sąd I instancji nie obciążył pozwanego kosztami sądowymi, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi, mając na uwadze charakter sprawy oraz szczególny status strony pozwanej realizującej zadania publiczne w obszarze ochrony zdrowia.

Na podstawie art. 477 2 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy nadał wyrokowi w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika.

Apelację od powyższego wyroku w części, tj. co do punktu I, II i IV wniosła pozwana spółka, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:

a)  art. 233 § 1 i art. 227 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej k.p.c.) poprzez brak wszechstronnej analizy zgromadzonego materiału dowodowego mającego istotne znaczenie w sprawie oraz wyprowadzenie wniosków sprzecznych z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, w szczególności poprzez:

błędne przyjęcie, że Pozwany w czasie trwania stosunku pracy wymagał od specjalisty pielęgniarki/położnej posiadania wykształcenia wyższego magisterskiego i specjalizacji i powódka winna być w spornym okresie zakwalifikowana do 2 grupy zawodowej, podczas gdy przeczy temu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, w szczególności zeznania świadków L. M. (2), A. K., zakresy obowiązków pielęgniarek i położnych specjalistek i treść Regulaminu Wynagradzania, a zwłaszcza wykładnia językowa, logiczna i celowościowa Regulaminu Wynagradzania prowadzi do wniosku, że Pracodawca dla stanowiska pielęgniarki/położnej specjalisty nie wymagał bezwzględnie tego rodzaju wykształcenia i przewidywał możliwość zatrudnienia na stanowisku pielęgniarki/położnej specjalistki pracownika z kwalifikacjami niższymi, a nadto pominięcie, że w owym czasie (do dnia 1 lipca 2023 r.) zakresy obowiązków pielęgniarek i położnych specjalistek ze średnim wykształceniem i wyższym wykształceniem licencjackim i magisterskim były określone w tożsamy sposób;

pominięcie, że powódka przed 1 lipca 2023 r. nigdy nie była kwalifikowana do grupy zawodowej magistra ze specjalizacją przez pracodawcę;

błędne przyjęcie, że określenie wymaganych kwalifikacji wariantowo przez pracodawcę w Regulaminie Wynagradzania, a potem odwoływanie się wyłącznie do niższego przedziału kompetencji było intencjonalne dla ukształtowania należnego wynagrodzenia za pracę na niższym poziomie, podczas gdy prawidłowa ocena winna prowadzić do wniosku, że w przedmiotowym Regulaminie Wynagradzania wskazano jedynie kwalifikacje minimalne i ewentualnie możliwe do posiadania w owym czasie nieobligatoryjne kwalifikacje na poziomie wyższym, a zatem pracodawca nie wymagał od powódki wykształcenia wyższego magisterskiego i specjalizacji;

błędne przyjęcie, że faktyczną podstawą dla przypisania powódki od 1 lipca 2022 r. do 5 grupy zawodowej była zmiana finansowania dokonana przez Narodowy Fundusz Zdrowia, a przez to brak środków na wynagrodzenia w budżetach podmiotów publicznych, podczas gdy faktyczna przyczyna zakwalifikowania wynikała z brzmienia ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych w kształcie obowiązującym w spornym okresie i w związku z tym istotna była kwestia respektowania przepisów prawa, a nie kwestia problemów finansowych pracodawcy, zwłaszcza że spór dotyczy kwalifikacji do grupy zawodowej według załącznika do ustawy, nie zaś sposobu finansowania podwyżek;

błędne przyjęcie, iż pozwany wymagał w owym czasie od powódki wykształcenia wyższego magisterskiego, podczas gdy przeczy temu fakt, że w owym czasie do dnia 1 lipca 2023 r. powódka miała taki sam zakres obowiązków, co pielęgniarki i położne zatrudnione u pozwanego nieposiadające wykształcenia wyższego magisterskiego;

błędne przyjęcie, że skoro powódka, przed lipcem 2022 r., była wykazana jako osoba zajmująca stanowisko przypisane do 7 grupy zawodowej, na podstawie ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych według stanu prawnego na 1 lipca 2021 r., to od 1 lipca 2022 r. winna być wynagradzana według 2 grupy zawodowej, podczas gdy materiał dowodowy sprawy potwierdza, że przed 1 lipca 2023 r. pracodawca nie sformułował względem niej wymagań związanych z posiadaniem tytułu zawodowego magistra pielęgniarstwa i specjalizacji;

błędne przyjęcie, że każdorazowo podwyższenie kwalifikacji powódki przed dniem 1 lipca 2022 r. uzasadniało podwyższenie wynagrodzenia i przeszeregowanie powódki do grupy 2, a zatem taki stan organizacyjny wskazywał jednoznacznie, że stanowisko specjalisty było ściśle związane z posiadanymi kwalifikacjami i odbywało się zasadniczo niezależnie od potrzeb związanych z opieką medyczną, podczas gdy na stanowisku „pielęgniarki specjalistki” nie sposób w tożsamy sposób odnosić się do faktu ukończenia specjalizacji i faktu ukończenia wyższych studiów magisterskich, gdyż do wykonywania pracy na tym stanowisku obligatoryjne jest ukończenie specjalizacji, lecz nie jest wymagane ukończeniu wówczas wyższych studiów magisterskich,

błędne przyjęcie, które sprzeczne jest z treścią załączonych do odpowiedzi na pozew dowodów z dokumentów w postaci aneksów do umowy i wyciągów z umów nr (...) wraz z wyciągami załącznika „zasoby” zgłaszanych przez pozwanego do (...), iż pracodawca wymagał od powódki tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa i tytułu specjalisty, podczas gdy z dokumentów tych wynika, iż w okresie od dnia 1 stycznia 2021 r. w zasobach zgłaszanych do (...) Oddziału (...) pozwany wskazał wyłącznie na fakt specjalizacji, a zatem pracodawca brał pod uwagę wyłącznie fakt posiadania przez powódki specjalizacji;

b)  art. 98 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, że pozwany przegrał sprawę w całości;

c)  art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c. w zw. z art. 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (tj. Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z późn. zm) poprzez błędne przyjęcie, iż zasadne jest podniesienie stawki o ¼ w stosunku do stawki podstawowej z uwagi na nakład pracy pełnomocnika strony powodowej.

2.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 3 ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz załącznika do ustawy (tj. Dz.U.2022, poz. 2139, Dz.U.2022.1352 oraz Dz.U.2021, poz. 1104) poprzez niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że:

zmiana ustawy od 1 lipca 2022 r. nie powiązała współczynników pracy poszczególnych grup zawodowych z „wymaganym” wykształceniem i stanowiła wyłącznie zmianę porządkującą, podczas gdy od dnia 1 lipca 2022 r. ustawodawca doprecyzował, że zakwalifikowanie do poszczególnych grup zawodowych jest zależne od „wymaganego” przez pracodawcę wykształcenia pracownika, tj. podział na grupy opiera się na kryterium, którym są kwalifikacje wymagane od pracownika na zajmowanym stanowisku, co wynika wprost z wykładni literalnej przedmiotowego załącznika, jak również z wykładni funkcjonalnej i systemowej, co w konsekwencji doprowadziło do niezasadnego przyjęcia przez Sąd I instancji, iż w spornym okresie powódka winna być zakwalifikowana do 2 grupy zawodowej;

kwalifikacje grupy 7 z poprzedniego załącznika i grupy 2 obecnego były zbieżne, podczas gdy brzmienie załącznika dotyczącego grup zawodowych uległo zmianie i nie można przyjąć, by „dawna” 7 grupa zawodowa odpowiadała 2 grupie zawodowej, gdyż przeczy temu wykładnia literalna, celowościowa, a fakt zakwalifikowania powódki do 5 grupy zawodowej był konsekwencją stosowania przez pracodawcę wprost i ściśle przesłanek ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych;

b) punktu 1 ppkt 32 załącznika do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami poprzez jego błędną wykładnię i pominięcie, że niniejsze rozporządzenie określało minimalne kwalifikacje niezbędne do zajmowania stanowiska pielęgniarki specjalisty, a zatem bezwzględnie na stanowisku pielęgniarki specjalisty stosownie do tej regulacji nie jest wymagane wyłącznie wyższe wykształcenie magisterskie;

c) art. 78 § 1 Kodeksu pracy (dalej: k.p.) poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż w przedmiotowym stanie faktycznym wynagrodzenie za pracę nie odpowiada rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganych przy jej wykonywaniu, podczas gdy to właśnie pracodawca wypłacał wynagrodzenie odpowiadające wykonywanej pracy i zgodne z kwalifikacjami, których wymagał od pracowników, a także uwzględniając ilość i jakość świadczonej pracy;

d) art. 18 3c k.p. poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzygnięciu przedmiotowego stanu faktycznego, gdyż pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.

Mając powyższe na uwadze wniesiono o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, a co za tym idzie zmianę postanowienia w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu za postępowanie przed Sądem I instancji poprzez zasądzenie kosztów procesu od powódki na rzecz pozwanego;

2.  zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm prawem przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za czas po upływie uprawomocnienia orzeczenia do dnia zapłaty;

3.  na podstawie art. 338 k.p.c. o orzeczenie zwrotu na rzecz pozwanego spełnionego świadczenia w wysokości 9.113,95 zł związku z nadanym rygorem natychmiastowej wykonalności w pkt IV. wyroku;

4.  w przypadku rozstrzygnięcia na niekorzyść pozwanego, z ostrożności procesowej o nieobciążanie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego, w tym kosztami zastępstwa procesowego na zasadzie art. 102 k.p.c.

W odpowiedzi na apelację pełnomocnik powódki wniósł o oddalenie apelacji w całości, jako oczywiście bezzasadnej oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty według przedłożonego spisu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z ustawowo przyznaną kompetencją w wypadkach wskazanych w art. 387 § 2 1 k.p.c. Sąd odwoławczy sporządza pisemne uzasadnienie orzeczenia w sposób uproszczony i może odstąpić od szczegółowego przedstawienia podstawy faktycznej, czy też wyczerpującej prezentacji oceny prawnej. Sąd Okręgowy w Łodzi podziela w całości i przyjmuje za własne prawidłowo poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jako znajdujące oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, jak również akceptuje dokonaną przez tenże Sąd prawidłową ocenę prawną ustalonego stanu faktycznego bez konieczności jej ponownego przytaczania (art. 387 § 2 1 k.p.c.).

Wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd drugiej instancji nie dopatrzył się w postępowaniu pierwszoinstancyjnym uchybień czy to w zakresie prawa procesowego czy materialnego skutkujących koniecznością zmiany czy uchylenia zaskarżonego wyroku. Podniesione przez apelującą zarzuty w żaden sposób nie podważają prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

Art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Sąd dokonuje oceny wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów, mających znaczenie dla ich mocy i wiarygodności (tak np. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu orzeczenia z 11 lipca 2002 roku, IV CKN 1218/00, LEX nr 80266). Ramy swobodnej oceny dowodów są zakreślone wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego, regułami logicznego myślenia oraz pewnym poziomem świadomości prawnej, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w licznych orzeczeniach, np. z dnia 19 czerwca 2001 roku, II UKN 423/00, OSNP 2003/5/137). Poprawność rozumowania sądu powinna być możliwa do skontrolowania, z czym wiąże się obowiązek prawidłowego uzasadniania orzeczeń (art. 327 1 k.p.c.).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego i poczynione w sprawie ustalenia faktyczne są – wbrew twierdzeniom apelującej – prawidłowe. Podnieść należy, iż okoliczności sprawy ustalone przez Sąd I instancji były zasadniczo między stronami bezsporne i wynikały bezpośrednio - wprost z przedłożonych w sprawie dokumentów. Zarzuty apelacji w tej części uznać zatem należy za polemikę ze stanowiskiem Sądu I instancji. W tej materii apelujący przeciwstawia wyłącznie własny pogląd na sprawę i oczekiwany kształt rozstrzygnięcia.

Podnieść należy, iż zasadniczo spór sprowadzał się do ustalenie czy roszczenie powódki o wyrównanie wynagrodzenia za pracę za okres od 1 lipca 2022 roku do 30 czerwca 2023 roku, w związku z wdrożeniem przepisów ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1801) w kształcie zmienionym od dnia 1 lipca 2022 roku, zasługuje na uwzględnienie.

Przy czym bezsporne jest, że do 30 czerwca 2022 roku powódka otrzymywała miesięczne wynagrodzenie zasadnicze ustalone przy uwzględnieniu współczynnika pracy na poziomie 1,06 przypisanego do 7 grupy zawodowej. Do tej grupy zgodnie z obowiązującym wtedy brzmieniem załącznika do ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1801) zaliczane były pielęgniarki z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położne z tytułem zawodowym magister położnictwa, które uzyskały tytuł specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia. Następnie pozwana spółka zmieniła zaszeregowanie powódki nie zaliczając jej analogicznie co do 7 grupy do grupy 2, lecz grupy 5 załącznika do ustawy. Jednocześnie fakt zmiany grupy zaszeregowania do niższej grupy był wynikiem jednostronnej decyzji pracodawcy, wobec powódki nie zastosowano bowiem ani porozumienia ani wypowiedzenia zmieniającego.

Sąd Okręgowy nie zgadza się z twierdzeniami apelacji, iż w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, wbrew zapatrywaniom Sądu I instancji, należało przyjąć, że kwalifikacja powódki do 5 grupy zawodowej była prawidłowa.

W pierwszej kolejności, mając na uwadze treść podniesionych w sprawie zarzutów, wskazać należy, iż pozwana utrzymywała i podtrzymuje to stanowisko w apelacji, że kwalifikacja powódki do 5 grupy kwalifikacji załącznika do ustawy, zamiast do grupy 2, wynikała z nowelizacji przepisów ustawy i załącznika do ustawy, a konkretnie posłużenia się w znowelizowanych przepisach stwierdzeniem „wymaganego” wykształcenia, a nie wykształcenia „posiadanego”, jak było uprzednio, jako podstawowego czynnika dla zaszeregowania pielęgniarki pod daną grupę z przypisanym współczynnikiem pracy. Przy tym, jak podkreślała skarżąca, wykształcenie wymagane należy interpretować zgodnie z regulacjami rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20.07.2011 w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U nr 51 poz 896 z późn zm.) wydanego na podstawie art. 50 ust 5 ustawy o działalności leczniczej. Zgodnie zaś z ww. rozporządzeniem, pkt I ppkt 32 załącznika, kwalifikacjami wymaganymi, niezbędnymi dla zajmowania stanowiska pielęgniarki specjalistki nie jest posiadanie tytułu magistra pielęgniarstwa i specjalizacji. Skarżąca wywodziła też, iż obowiązująca u niej treść Regulaminu Wynagradzania, prowadzi do wniosku, że pracodawca dla stanowiska pielęgniarki/położnej specjalisty nie wymagał bezwzględnie tego rodzaju wykształcenia i przewidywał możliwość zatrudnienia na stanowisku pielęgniarki/położnej specjalistki pracownika z kwalifikacjami niższymi. Zwłaszcza, że do dnia 1 lipca 2023 r. zakresy obowiązków pielęgniarek i położnych specjalistek ze średnim wykształceniem i wyższym wykształceniem licencjackim i magisterskim były określone w tożsamy sposób. Zdaniem apelującej, Sąd I instancji wydając zaskarżone rozstrzygnięcie błędnie przyjął, że każdorazowo podwyższenie kwalifikacji powódki przed dniem 1 lipca 2022 r. uzasadniało podwyższenie wynagrodzenia i przeszeregowanie powódki do grupy 2. A zatem taki stan organizacyjny wskazywał jednoznacznie, że stanowisko specjalisty było ściśle związane z posiadanymi kwalifikacjami i odbywało się zasadniczo niezależnie od potrzeb związanych z opieką medyczną, podczas gdy na stanowisku „pielęgniarki specjalistki” nie można w tożsamy sposób odnosić się do faktu ukończenia specjalizacji i faktu ukończenia wyższych studiów magisterskich, gdyż do wykonywania pracy na tym stanowisku obligatoryjne jest ukończenie specjalizacji, lecz nie jest wymagane ukończeniu wówczas wyższych studiów magisterskich. Ponadto, w ocenie apelującej, Sąd Rejonowy w żaden sposób nie odniósł się do dowodów z dokumentów załączonych do odpowiedzi na pozew, dowodów z dokumentów w postaci aneksów do umowy i wyciągów z umów zgłaszanych przez pozwanego do (...) podczas, gdy z dokumentów tych wynika, iż w okresie od dnia 1 stycznia 2021 r., w zasobach zgłaszanych do (...) Oddziału (...), pozwana wskazała wyłącznie na fakt specjalizacji, a zatem pracodawca brał pod uwagę wyłącznie fakt posiadania przez powódki specjalizacji.

Z twierdzeniem tym nie można się zgodzić. Unikając zbędnego, ponownego powtarzania treści przepisów (uczynił to już Sąd Rejonowy) art. 3 oraz 5a ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz załącznika do ustawy z uwzględnieniem faktu ich nowelizacji w spornym okresie, punktu 1 ppkt 32 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U. z 2021 r. poz. 2359) oraz pkt 16 tabeli obowiązującego u pozwanej regulaminu wynagradzania podnieść należy, że brzmienie ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych obowiązujące od 1 lipca 2022 roku nie zmieniło zasady powiązania współczynnika pracy z kwalifikacjami wymaganymi (a nie posiadanymi) na danym stanowisku. Błędnym jest twierdzenie skarżącego, iż nowelizacja nie miała charakteru wyłącznie porządkującego, lecz stricte – kształtujący, zmieniający dotychczasowe zapisy - inaczej byłaby zbędna, a więc postępowanie pozwanej znajdowało logiczne usprawiedliwienie.

W cenie Sądu Okręgowego powyższe należy ocenić jako zbyt daleko idące. Bezwzględnie od chwili wejścia w życie powołanej ustawy, tj. od 16 sierpnia 2017 roku załącznik do ustawy obejmował tabelę, której tytuł niezmiennie brzmiał „Grupy zawodowe według kwalifikacji wymaganych na zajmowanym stanowisku”. Ustawodawca zatem od samego początku zakładał, że z danym współczynnikiem pracy są związane kwalifikacje wymagane na danym stanowisku. Powyższe znajdowało potwierdzenie również w treści z uzasadnienia rządowego projektu ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego pracowników wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w podmiotach leczniczych (druk nr (...)), w którym podkreślono, że zgodnie z projektem ustawy wysokość najniższego wynagrodzenia zasadniczego przysługującego pracownikom wykonującym zawód medyczny, zatrudnionym na poszczególnych kategoriach stanowisk pracy, będzie uzależniona od poziomu wykształcenia wymaganego na stanowisku pracy, na którym zatrudniony jest dany pracownik (wykształcenie na poziomie wyższym, średnim, posiadanie specjalizacji) i powyższą zasadę wprost odniesiono do treści art. 78 § 1 k.p. W myśl tego przepisu wynagrodzenie za pracę powinno być tak ustalone, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy. Odmienna interpretacja nie wynika również z uzasadnienia rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw (druk nr (...)), który w toku procesu legislacyjnego przybrał postać ustawy z dnia 26 maja 2022 r. o zmianie ustawy o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz niektórych innych ustaw.

W konsekwencji, skoro brzmienie ustawy z dnia 8 czerwca 2017 roku o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, obowiązujące od 1 lipca 2022 roku, nie zmieniło zasady powiązania współczynnika pracy z kwalifikacjami wymaganymi (a nie posiadanymi) na danym stanowisku, to argumentacja strony pozwanej, uzasadniająca kwalifikację powódki do innej grupy zawodowej z tego właśnie powodu, nie zasługiwała na uwzględnienie.

Dodatkowo zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, iż analiza przepisów ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, nie może nastąpić w oderwaniu od zasad uregulowanych w kodeksie pracy. Zgodnie z przywołanym wyżej art. 78 § 1 k.p. wynagrodzenie za pracę powinno odpowiadać w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu. Ponadto ustawa przewiduje minimalne wynagrodzenia zasadnicze poszczególnych grup zawodowych, co nie wyklucza możliwości zwiększenia przez pracodawcę takiego wynagrodzenia w konkretnym wypadku. Na takim samym stanowisku stanął Sąd Okręgowy w Łomży - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w wyroku z dnia 22 marca 2023 r., III Pa 10/23 oraz w wyroku z dnia 22 kwietnia 2022 r., III Pa 5/22.

Pozwana, wbrew zapatrywaniom apelacji, nie może więc zasłaniać się wskazanymi okolicznościami. Podnieść przy tym należy, iż pozwana jako pracodawca, podmiot profesjonalny, zobligowana była do należytego stosowania obowiązujących regulacji. Sąd Okręgowy przy tym nie kwestionuje, iż na kanwie wskazanych przepisów - co podnosi skarżąca - mogły pojawiać się i pojawiają się problemy interpretacyjne (co znajduje także swój wyraz w stanowiskach prezentowanych przez organizacje związkowe), niemniej jednak trudno dojść do przekonania, iż takie trudności interpretacyjne w rozpoznawanej sprawie w istocie wystąpiły przy formułowaniu warunków pracy powódki i innych pielęgniarek z wyższym wykształceniem. Podnieść należy, iż wyjaśnienia samej pozwanej w tym zakresie były niejednoznaczne. Natomiast z materiału sprawy ocenionego logicznie wynikało, iż pozwana zamierzała uwzględnić na dotychczasowych zasadach kwalifikacje wszystkich pielęgniarek (w tym celu wręczyła części wypowiedzenia zmieniające, jak potem podnosiła, celem obrony swego stanowiska, omyłkowo) przeszkodą okazały się jednak problemy finansowe i trwające negocjacje w zakresie zapewnienia środków na wynagrodzenia.

W tym kontekście nie należy pomijać też, iż sama pozwana do 30 czerwca 2022 roku wykazywała powódkę jako osobę zajmującą stanowisko przypisane do 7 grupy zawodowej na podstawie ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych według stanu prawnego na 1 lipca 2021 roku, która - co już podnoszono - zasadniczo po nowelizacji odpowiadała późniejszej 2 grupie zawodowej (tożsame treści odnoście pielęgniarek i położnych). Niejasnym jest zatem z jakich względów pracodawca jednostronnie dokonał zmiany grupy zaszeregowania powódki, skoro wcześniej w analogicznych okolicznościach (nie licząc zmiany sposobu finasowania Szpitala przez NFZ) kwalifikacje te uwzględniał. Przy tym Sąd nie neguje kompetencji pracodawcy do wskazania wymagań formalnych dla konkretnego stanowiska pracy (z uwzględnieniem oczywiście minimum zakreślonego w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 20.07.2011 w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami). Nie należy jednak pomijać, iż w świetle okoliczności faktycznych, pozwana sama tak te standardy wyznaczała skoro klasyfikowała powódkę do grupy 7 i konsekwentnie była ona wskazywana, jako osoba zajmujące stanowisko przypisane do 7 grupy zawodowej na podstawie ustawy z 8.06.2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, według stanu prawnego na 1 lipca 2021 r. Wobec tego należy przyjąć, że pracodawca wymagał od niej kwalifikacji wykazanej w tej grupie zawodowej, czyli – tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa/ położnictwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa/położnictwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia.

Bez wpływu na powyższą ocenę pozostają też powoływane w apelacji zapisy punktu 1 ppkt 32 rozporządzenia Ministra Zdrowia z 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (Dz. U. z 2021 r. poz. 2359) oraz zapisy obowiązującego u pozwanej od 14 grudnia 2012 roku Regulaminu Wynagradzania. Pozwana w oparciu o treść w/w utrzymywała, że pracodawca dla stanowiska pielęgniarki/położnej specjalisty nie wymagał bezwzględnie wyższego wykształcenia i przewidywał możliwość zatrudnienia na stanowisku pielęgniarki/położnej specjalisty pracownika z kwalifikacjami niższymi, a zatem wykształcenie wyższe nie było tym „wymaganym”.

Mając powyższe na uwadze wskazać należy, iż nie sposób zakwestionować faktu, że pozwana w oparciu o wskazane przepisy dopuszczała zatrudnienie pielęgniarek/położnych specjalistek nie posiadających wyższego wykształcenia, jednak posiadanie kwalifikacji tylko na wspomnianym poziomie minimalnym bezzasadnie utożsamia z kwalifikacjami wymaganymi dla danego stanowiska. Sąd nie przeczy, iż w świetle powołanych norm możliwym jest zatrudnienie na stanowisku pielęgniarka specjalista także osób niemających wykształcenia wyższego. Podkreślić jednak należy, że niewątpliwie pożądanym jest zatrudnienie na konkretnym stanowisku osób o jak najszerszych kwalifikacjach. Traktując o zatrudnieniu na stanowisku pielęgniarka specjalista pozwana sama widziała tą potrzebę i wskazała w regulaminie na zatrudnienie osób zarówno z wykształceniem średnim, jak i wyższym w obu przypadkach posiadających specjalizację. Gdyby było inaczej wpisałby jako wymagane tylko wykształcenie średnie ze specjalizacją, wszelkie wyższe kompetencje byłyby dopuszczalne jako przekraczające minimalny wymagany standard. Nie można dojść zatem do przekonania, że pracodawca nie wymagał od powódki kwalifikacji wykazanej w tej grupie zawodowej, czyli - tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa lub położnictwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, które powódka niewątpliwie spełniała. Określenie wymaganych kwalifikacji wariantowo, a potem odwoływanie się wyłącznie do niższego przedziału kompetencji z argumentacją, iż wystarczającym jest spełnienie warunków minimalnych, intencjonalnie po to, by ukształtować należne wynagrodzenie za prace na niższym poziomie, należy traktować jak nadużycie - art. 8 k.p. Pozwana sama chciała zatrudnienia na stanowisku pielęgniarki specjalisty osób z wyższym wykształceniem, stanowiąc w regulaminie obowiązkowe kryteria także dla tych osób, po czym po ich zatrudnieniu, gdy dochodzi do określenia ich wynagrodzenia, odmawia uznania ich kompetencji podnosząc, iż wymaganymi dla stanowiska są wyłącznie kryteria minimalne. W ocenie Sądu, w tym stanie rzeczy, nie może więc wywodzić dla siebie korzystnych skutków prawnych.

Ponadto w ocenie Sądu Okręgowego rację ma Sąd I instancji, że z chwilą ukończenia specjalizacji czy podwyższenia wykształcenia zmieniano powódce stanowisko na „pielęgniarka specjalistka” i podwyższano wynagrodzenie. Akta sprawy jednoznacznie wskazują, że po uzyskaniu specjalizacji w jakiejkolwiek dziedzinie medycznej pielęgniarki, niejako z automatu, były zatrudniane na stanowisku pielęgniarki specjalisty niezależnie od potrzeb szpitala. Nie sposób zatem nie zgodzić się z Sądem Rejonowym, że taki stan organizacyjny wskazuje jednoznacznie, iż stanowisko specjalisty było ściśle związane z posiadanymi kwalifikacjami (jakąkolwiek specjalizacją) i zasadniczo niezależne od potrzeb związanych z opieką medyczną. Rację ma zatem Sąd I instancji, że podmioty lecznicze korzystają z nowych umiejętności i podniesionych kwalifikacji pracowników.

Podkreślić należy też, że nie zaszły żadne okoliczności faktyczne, które sprawiałyby, że dotychczasowe kwalifikacje powódki zostały zmniejszone. Apelująca zgadzając się z twierdzeniem, że takiej zmiany nie było, wywodziła jednak, iż zaliczenie powódki do określonej grupy zawodowej i spowodowana nią zmiana wysokości wynagrodzenia, wynikała jedynie ze zmiany przepisów powszechnie obowiązującego prawa;

Odnosząc się do powyższego wskazać należy, iż zgodnie z treścią art. 42 § 1 k.p., przepisy o wypowiedzeniu umowy o pracę stosuje się odpowiednio do wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy i płacy. W myśl kolejnych dwóch paragrafów przytoczonego przepisu, wypowiedzenie warunków pracy lub płacy uważa się za dokonane, jeżeli pracownikowi zaproponowano na piśmie nowe warunki. W razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia. Jeżeli pracownik przed upływem połowy okresu wypowiedzenia nie złoży oświadczenia o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków, uważa się, że wyraził zgodę na te warunki; pismo pracodawcy wypowiadające warunki pracy lub płacy powinno zawierać pouczenie w tej sprawie. W razie braku takiego pouczenia, pracownik może do końca okresu wypowiedzenia złożyć oświadczenie o odmowie przyjęcia zaproponowanych warunków.

Truizmem jest stwierdzenie, że wynagrodzenie jest częścią umowy o pracę. Umowa ta jak każda umowa o charakterze cywilnoprawnym wymaga do swojego istnienia woli dwóch stron, w tym wypadku pracownika i pracodawcy. Przepisy prawa (zarówno normy z zakresu prawa pracy jak i prawa cywilnego) wymieniają enumeratywnie przypadki, kiedy tylko jedna ze stron ma prawo kształtować umowę (np. rozwiązanie umowy o pracę, odstąpienie od umowy itp.). Żaden przepis prawa nie pozwala pracodawcy jednostronnie kształtować warunków wynagrodzenia. Owszem pracodawca jako strona silniejsza często te warunki proponuje, ale pracownik może ich nie przyjąć. Co więcej obniżenie wynagrodzenia zawsze wymaga wypowiedzenia zmieniającego/porozumienia zmieniającego. Nie jest również dopuszczalne, aby warunki zatrudnienia były gorsze niż przewidziane w przepisach powszechnie obowiązujących. Jest to wprost wskazane w art. 9 § 2 k.p. („Postanowienia układów zbiorowych pracy i porozumień zbiorowych oraz regulaminów i statutów nie mogą być mniej korzystne dla pracowników niż przepisy Kodeksu pracy oraz innych ustaw i aktów wykonawczych”). Zgodnie z art. 80 k.p. za pracę wykonaną pracownikowi należy się wynagrodzenie. Z art. 22 § 1 k.p. wynika, że najważniejszym obowiązkiem pracodawcy jest zatrudnianie pracownika za wynagrodzeniem. Do podstawowych obowiązków pracodawcy należy w szczególności terminowe i prawidłowe wypłacanie wynagrodzenia swoim pracownikom – art. 94 pkt 5 k.p. W orzecznictwie sądowym ugruntowane jest stanowisko, że naruszenie powyższego obowiązku kwalifikowane jest jako naruszenie podstawowych obowiązków wobec pracownika niezależnie od tego czy pracodawca opóźnia się w wypłacie całości świadczenia czy też jego części.

Wprowadzenie niekorzystnych zmian warunków wynagradzania wymaga, zgodnie z 42 k.p., dokonania wypowiedzenia zmieniającego lub porozumienia stron stosunku pracy. Wobec tego, gdy pracodawca chce zmienić grupę zszeregowania pracownika, która rzutuje na zmianę (zwłaszcza na niekorzyść) należnego mu wynagrodzenia, bezwzględnie wymagane jest zachowanie procedury wynikającej z art. 42 § 1 i 2 k.p. Na gruncie rozpoznawanej sprawy zgodzić należy się z Sądem Rejonowym, że wyłącznie faktyczna zmiana warunków płacy, była niewystarczająca i wymagała zachowania procedury wynikającej z art. 42 § 1 i 2 k.p. Tu tego zabrakło. Przy czym powyższe nie było, jak już wskazywano, determinowane zmianą przepisów, lecz arbitralnym działaniem pozwanej, która mając na uwadze interes szpitala spowodowany odmiennym jego finasowaniem, działała z pominięciem zasad kształtujących indywidualne stosunki pracy, które sama dotychczas stosowała i respektowała. Nie każda zmiana warunków pracy mieści się w uprawnieniach dyrektywnych pracodawcy. Jakkolwiek nie można wymagać od pracodawcy, aby przez wiele lat nie dokonywał żadnych zmian w zakresie warunków pracy i płacy swoich pracowników, mimo że występują uzasadniające to względy organizacyjne, ekonomiczne także determinowane regulacja prawną, niedopuszczalnym jest jednak uznanie, że modyfikacji w tym zakresie może dokonywać w sposób dowolny (zob. wyr. SA w Warszawie z 17.12.2012 r., III APa 22/12, L.). Sytuacja finansowa pracodawcy nie może zwalniać go z powinności zapewnienia pracownikom wynagrodzenia na co najmniej minimalnym poziomie, stąd też motywy, które kierowały pracodawcą ustalającym wysokość wynagrodzenia poniżej minimalnego, ustawowego pułapu, są prawnie indyferentne w aspekcie żądania pozwu (tak: wyrok Sądu Okręgowego w Sieradzu - IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 września 2021 r., IV Pa 23/21).

Pozwana ustaliła stawkę zaszeregowania wynagrodzenia powódki kwalifikując ją do grupy 5 w odniesieniu do ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz załącznika do ustawy, dokonując swobodnej interpretacji jego zapisów tak, jak jej było wygodnie, uwzględniając zasady kontraktowania z NFZ, pomijając jednak elementarne uprawnienia powódki do ochrony jej wynagrodzenia, jako podstawowego elementu umowy o pracę. Tymczasem nie powinna budzić wątpliwości konieczność zastosowania instytucji wypowiedzenia zmieniającego/porozumienia zmieniającego także wtedy, gdy w wyniku wprowadzenia przez pracodawcę nowych przepisów płacowych dochodzi do pozbawienia pracowników pewnych przywilejów gwarantowanych dotychczas obowiązującymi u tego pracodawcy unormowaniami wewnątrzzakładowymi lub postanowieniami umów o pracę, choćby wpływały na to standardy wynikające z przepisów powszechnie obowiązujących. Co nie jest na etapie apelacji kwestionowane wypowiedzenie powódce warunków płacy nie miało miejsca. Pisemne oświadczenie woli pracodawcy określające nowe zasady wynagradzania pracownika nie jest wypowiedzeniem zmieniającym, jeżeli nie zawiera oświadczenia o wypowiedzeniu dotychczasowych warunków umowy o pracę (por. wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 lutego 2021 r., (...) 5/21).

Za prawidłowe uznać należy także pozostałe ustalenia Sądu I instancji. Sąd zgadza się z oceną Sądu Rejonowego, że faktyczną przyczyną takiego ukształtowania wynagrodzenia powódki była trudna sytuacja finansowa pozwanej. Podnieść należy, że okoliczności te znajdują pełne potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Doszło do wstrzymania podpisywania aneksów pracowników z uwagi na trudną sytuację finansową spółki. Z tych samych względów doszło następczo do zmiany warunków pracy powódki w zakresie jej kwalifikacji do 5 grupy zawodowej. Nieistotne jest przy tym, że sama pozwana nie poczytywała powyższego za podstawę dokonania wypowiedzenia zmieniającego. Jeszcze raz powtórzyć należy za Sądem Okręgowym w Łomży (wspominane wyroki w sprawie III Pa 10/23 III Pa 5/22), iż niezależnie od tego jakich kwalifikacji wymaga pracodawca, współczynnik pracy winien odpowiadać tym wynikającym z rozporządzenia Ministra Zdrowia z 20 lipca 2011 r. w sprawie kwalifikacji wymaganych od pracowników na poszczególnych rodzajach stanowisk pracy w podmiotach leczniczych niebędących przedsiębiorcami (t.j. Dz.U. Nr 151, poz. 896 ze zm.). Analiza przepisów ustawy z 8.06.2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (Dz.U. z 2021 r. poz. 1801) nie może nastąpić w oderwaniu od zasad uregulowanych kodeksem pracy. Skoro powódka, wskazana była jako osoba zajmująca stanowisko przypisane do 7 grupy zawodowej na podstawie ustawy z 8.06.2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych, według stanu prawnego na 1 lipca 2021 r., to należy przyjąć, że pracodawca wymagał od niej kwalifikacji wykazanej w tej grupie zawodowej, czyli – tytułu zawodowego magister pielęgniarstwa i tytułu specjalisty w dziedzinie pielęgniarstwa lub dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia. Grupa zawodowa 2 określona w załączniku do obecnie obowiązujących przepisów ustawy reguluje wynagrodzenie zasadnicze m.in. pielęgniarki z tytułem zawodowym magister pielęgniarstwa albo położna z tytułem magister położnictwa z wymaganą specjalizacją w dziedzinie pielęgniarstwa lub w dziedzinie mającej zastosowanie w ochronie zdrowia, czyli takiej samej grupy jak poprzednio uregulowano w grupie 7.

Co do zarzutów dotyczących braku zastosowania art. 18 3c k.p i pominięcia, że pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę jednej wartości, podkreślenia wymaga, że przedmiotem niniejszego postępowania nie jest kwestia równego traktowania w zatrudnieniu, lecz żądanie zapłaty wyrównania należnego wynagrodzenia.

Przy tym zauważyć należy, że przepisy art. 18 3c k.p zakazują różnicowania wynagrodzenia pracowników tylko wówczas, gdyby następowało to w oparciu o niedozwolone kryteria. Prace jednakowe to prace takie same pod względem rodzaju, kwalifikacji koniecznych do ich wykonywania, warunków, w jakich są świadczone, a także - ilości i jakości. Zatem stanowisko pracy może stanowić kryterium porównawcze w ramach ustalania „jednakowej pracy”, ale nie jest ono wyłączne. Prace tożsame pod względem rodzaju i kwalifikacji wymaganych do ich wykonywania na tych samych stanowiskach pracy funkcjonujących u danego pracodawcy, mogą różnić się co do ilości i jakości (rozumianej jako sposób wywiązywania się z powierzonych obowiązków, na co mogą mieć też wpływ posiadane umiejętności wykształcenie), a wówczas nie są pracami jednakowymi w rozumieniu art. 18 3c § 1 k.p. Ilość i jakość świadczonej pracy są w świetle art. 78 § 1 k.p. podstawowymi kryteriami oceny pracy dla potrzeb ustalania wysokości wynagrodzenia oraz stanowią dopuszczalne przesłanki różnicowania wynagrodzenia w myśl art. 3 ust. 3 Konwencji nr 100 (...) Organizacji Pracy dotyczącej jednakowego wynagrodzenia dla pracujących mężczyzn i kobiet za pracę jednakowej wartości (postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 27 stycznia 2022 r., II PSK 199/21).

Dopuszczalne jest różnicowanie praw pracowników, którzy bądź pełnią inne obowiązki, bądź takie same, ale niejednakowo. Sytuacja prawna pracowników może być także różnicowana ze względu na odmienności wynikające z ich cech osobistych (predyspozycji) i różnic w wykonywaniu pracy (dyferencjacja) (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 29 czerwca 2021 r., II PSK 90/21). Ponadto sama nazwa zajmowanego stanowiska pracy nie przesądza ipso iure, że pracownicy zatrudnieni na tych stanowiskach świadczą pracę o jednakowej wartości (por. postanowienie Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 14 marca 2018 r., II PK 125/17). Z tych też względów na gruncie rozpoznawanego przypadku nie sposób jeszcze mówić o nierównym traktowaniu w zatrudnieniu.

Ponadto podkreślić należy, że niwelowanie ewentualnych nierówności w zatrudnieniu nie może polegać na pogorszeniu warunków zatrudnienia jednego pracownika po to, aby „wszyscy mieli tak samo źle”. Pracodawca w takiej sytuacji powinien dążyć do poprawy warunków zatrudnienia tych osób, które są faktycznie gorzej traktowane, bo taka jest idea tej zasady.

Reasumując, w ocenie Sądu Okręgowego, zarzuty apelacji dotyczące zarówno naruszenia prawa procesowego (art. 233 § 1 k.p.c., art. 227 k.p.c., 98 k.p.c.), jak i prawa materialnego (art. 3 ustawy z dnia 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych oraz załącznika do ustawy, punktu 1 ppkt 32 załącznika do Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 20 lipca 2011 r., art. 78 § 1 k.p., art. 18 3c k.p.) nie zasługiwały na uwzględnienie.

Powyższa ocena przesądzała również o bezzasadności podniesionego w apelacji przez pozwaną art. 338 k.p.c.

W ocenie Sądu Okręgowego nie jest również zasadny zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 98 § 1 i 1 1 k.p.c. w zw. z art. 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (tj. Dz. U. z 2015 r. poz. 1800 z późn. zm) poprzez błędne przyjęcie, iż zasadne jest podniesienie stawki o ¼ w stosunku do stawki podstawowej, z uwagi na nakład pracy pełnomocnika strony powodowej.

Zgodnie z art. 98 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Stosownie do art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty. O obowiązku zapłaty odsetek sąd orzeka z urzędu.

W myśl § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1964 z późn. zm.) wniosek o zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego i kosztów adwokackich może zawierać oświadczenie o wysokości kosztów obciążających stronę z tytułu wynagrodzenia adwokata. W braku takiego oświadczenia, opłatę ustala się w wysokości odpowiadającej stawce minimalnej, chyba że okoliczności określone w § 15 ust. 3 przemawiają za innym jej ustaleniem.

Stosownie zaś do treści § 15 ust. 3 w/w rozporządzenia opłatę ustala się w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, która nie może przekroczyć sześciokrotności tej stawki ani wartości przedmiotu sprawy, jeśli uzasadnia to wkład pracy adwokata w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie.

W przedmiotowej sprawie pełnomocnik powódki złożył w pozwie wniosek o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości 6-krotności stawki minimalnej wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od dnia uprawomocnienia do dnia zapłaty. Natomiast pozwana przegrała sprawę w całości. Mając na względzie powyższe Sąd I instancji zasądził na rzecz powódki od pozwanej kwotę 3600 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, co oznaczało podniesienie stawki jedynie o ¼ w stosunku do stawki podstawowej (§ 9 ust. 1 pkt. 2).

Sąd Okręgowy w pełni zgadza się z rozstrzygnięciem Sądu Rejonowego. Podwyższenie stawki o ¼ w stosunku do stawki podstawowej uzasadniał charakter sprawy, stopień zaangażowania pełnomocnika powódki w jej rozstrzygnięcie oraz nakład pracy. W realiach sprawy należało bowiem przyjąć, że nakład pracy pełnomocnika powódki wykraczał poza standardowy zakres czynności podejmowanych w sprawach tego rodzaju, ponieważ w postępowaniu składał on obszerne pisma procesowe i wnioski dowodowe.

Z tych wszystkich względów wniesiona apelacja nie mogła zostać uwzględniona.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, zgodnie z treścią art. 385 k.p.c., orzekł, jak w punkcie pierwszym sentencji wyroku.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję w kwocie 1350 zł wraz z odsetkami orzeczono w punkcie drugim sentencji wyroku na podstawie art. 98 k.p.c., a także § 10 ust. 1 pkt 1 oraz § 9 ust. 1 pkt 2 oraz § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1964) uwzględniając wartość zgłoszonego roszczenia.

Jednocześnie Sąd nie znalazł podstaw by zwolnić pozwaną z tego obowiązku na podstawie art. 102 k.p.c., bo jakkolwiek silne subiektywne przekonanie o słuszności dochodzonego roszczenia/swego stanowiska procesowego niekiedy uzasadnia odstąpienie od obciążenia kosztami procesu strony przegrywającej proces, to jednak strona, która uzyskawszy rozstrzygnięcie, obejmujące również ocenę jej stanowiska, decyduje się na kontynuowanie procesu na etapie apelacji, liczy się z konsekwencją w postaci odpowiedzialności finansowej za jego wynik (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie - I Wydział Cywilny z dnia 24 marca 2021 r., I ACa 128/20). Sam charakter roszczenia i przekonanie strony o zasadności roszczenia, niezależnie od sytuacji finansowej, nie jest wystarczający do odstąpienia od obciążenia strony kosztami procesu, jeżeli ta znając treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku podjęła decyzję o wniesieniu apelacji i kontynuowaniu procesu, a w konsekwencji przyjęła na siebie ryzyko wynikające z ewentualnego przegrania sprawy na tym etapie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie - I Wydział Cywilny z dnia 14 listopada 2019 r., I ACa 1283/18). Natomiast sytuacja finansowa, nawet stanowiąca podstawę zwolnienia strony od obowiązku uiszczania kosztów sądowych, nie wyczerpuje sama w sobie przesłanek zastosowania art. 102 k.p.c. (tak wyrok SA w Szczecinie z dnia 24.11.2022 r, I Aca 986/22).

Tym samym strona przeciwna, zmuszona do obrony swoich praw, poniosła koszty, których zwrotu zasadnie, co do zasady, domagała się od pozwanej.

Sąd nie znalazł jednak podstaw do przyznania powódce zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za II instancję w kwocie wyższej od zasądzonej. Aktywność pełnomocnika powódki ograniczyła się do złożenia odpowiedzi na apelację oraz uczestniczenia w rozprawie apelacyjnej, co nie uzasadnia zwiększenia należnej kwoty minimalnej. Nie można uznać, że stosownie do treści § 15 ust. 3 w/w rozporządzenia wkład pracy pełnomocnika powódki na etapie postępowania apelacyjnego w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, jak również do wyjaśnienia i rozstrzygnięcia istotnych zagadnień prawnych budzących wątpliwości w orzecznictwie i doktrynie, był znaczny. Z tych względów Sąd orzekł jak w punkcie 3 wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Agnieszka Kurczewska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Pawłowska-Radzimierska
Data wytworzenia informacji: